WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA jakoś sobie radzimy dziękujękamciaelcia wrote:pirelka
ja sama wiem, ze przy duzej wilgotności powietrza te biedne noski dzieciaczkow i tak sie zatykają
powiedz, jak sobie radzisz z dziewczynkami, jak sie czujecie??
czasem lżej, czasem ciężej ale ogarniemy. Na razie były Nasze Mamy trochę do pomocy, ale dzieci chyba potrzebują już spokoju i swojego rytmu.
Dzieci zdrowe, teraz powoli dobijają do 3 kg
ogólnie wszystko w normie na razie, chodzimy po lekarzach na kontrole, niedługo szczepienie Nas czeka.
kamciaelcia, bisacz, violett lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
pirelka wrote:Dziewczyny macie nawilżacze powietrza? Polecacie jakiś specjalnie? Moje dzieci maja takie noski zatkane głęboko i charczą jak płaczą, dlatego zaczęłam myśleć o nawilżaczu, bo garnek z gorącą wodą nie zdaje egzaminu
agatia, u mnie biały szum też średnio działa, jeśli już to uspokaja krótkotrwale. Odkurzacz włączony raz uspił dziewczynki, ale tak poza tym chyba szumiś u Nas by się nie sprawdził.
Mi pediatra powiedziała, ze to nie katarek tylko mleko zalega. Ze przy zachłystywaniu mu sie dostaje do gardła. (Bo tez sie bałam ze katar). Kazała psikac woda morska, żeby kichal. Ale nie miałam sumienia takim ciśnieniem w ten mały nosek
A mam dla dzieci te wodę.
Na wypisie ze szpitala mam napisane, ze przy kp sie K nie daje (bo było zastrzykiem podane).
Nie przeczytam teraz bo coś mi wisi u cyca. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
no właśnie...ta wit K po urodzeniu. Jeszcze na sali podczas cc weszła neonatolog i spytała, jak podać te wit K (czy doustnie czy w zastrzyku), od razu rzuciłam, ze doustnie...ona tylko odp, ze nie ma przeciwskazań
ale nie mam nigdzie tej info...tylko że zastosowano leczenie farmakologiczne:wit K -
Obserwuj czy bez K z brzuszkiem lepiej, może faktycznie u Kubusia bardziej obciąża brzuszek.Angela89 wrote:My też zastrzyk dostaliśmy ale mimo wszystko przy kp mamy niby dawać K, ja na ten moment przestaje bo chce być pewna że przez tą witaminę nie boli brzuszek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 09:29
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny o 3 w nocy bolał mnie brzuch dosyć mocno jak na okres... Przestraszyłam się... ale przeszło...
Wczoraj przegięłam, bo upiekłam biszkopt i sernik i wcale nie odpoczywałam
Dzisiaj mam zaplanowane zrobić szarlotkę i masę do biszkopta oraz sałatkę... ale będę robić przerwy... w sobotę 2 urodzinki mojej córci
mam nadzieję, że Maciuś posiedzi grzecznie jeszcze te parę dni w brzusiu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2016, 09:30
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też mam takie zalecenia, jeśli dokarmiam mm (a dokarmiam) to K mam podawać co drugi dzień. Na samym mm wit. K nie podajemy.Macioszczyczka wrote:To ja już nie wiem jak z tą K. Mi kazali dawać 150ug wit K i 400 j. wit D.
K mam suplementować do 3 m-ca.
Z tym bólem brzuszka w połączeniu z wit K może być coś na rzeczy bo wczoraj zapomniałam o niej i noc była spokojniejsza. -
nick nieaktualnyMój Leoś jest ciepłolubny, ubieramy go w bodziaka z krótkim rękawkiem + pajac. Potówki też się pojawiły jak mały został z tatą, mąż najchętniej zawinąłby go w kokon i założył futrzaną czapę na głowękamciaelcia wrote:alinka
u nas zazwyczaj krótki rekawek
teraz ma długi, bo po nocnym otwieraniu okien mamy przyjemnie chłodno w mieszkaniu (20 stopni) i po pierwszym ulaniu zmiana bedzie na krótki rekaw
kamciaelcia, Sabina lubią tę wiadomość



[
super że sobie radzicie 



