WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
haneczka wrote:Raz wzięłam Tomka do łóżka bo nie plakal ale tak jakos stękał i sie męczył. Ale u nas to nie kupy bo mamy rzadkie jajecznice przy kp. Prędzej mu mleko podeszło do nosa bo tak charczał biedny.
-
nick nieaktualny
-
Kamcia tak dostaje butle. Ale on spadł z wagi 340 gram dopiero od wczoraj na 5 butlach po 20ml udalo sie ruszyc wagę. Tu sie nie przejmuja niczym dlatego chce wyjsc i w domu powalczyć jak najszybciej.
-
ajrin
dziecko moze zgubić 10 % wagi urodzeniowej, więc jak jest większe, to i spadek wiekszy...ale tez założyłam sobie, ze przez wage nikt mnie w szpitalu nie zatrzyma, ale Piotruś z cyca nic nie jadł więc z 3320g spadł na 3100 w drugiej dobie...mm pomoglo
to że maly je mm z butli na pewno nie skreśla u was kpa nie ma to jak w domu
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBiedne te nasze dzieciaczki
Tak czytam to każda ze swoim dzieckiem ma jakiś problem nawet tyci a jest.
Serce się kroi że muszą tak cierpieć.
Mój chrapie cycka obalil.
Ja wykorzystałam chwilę wstawiłem i powiesił już jedno pranie robi się drugie,umylam włosy (rano się kapalam na raty) i opłaciłem rachunki bo wypłata wpłynęła.
Listonosz zawitał przyniósł mi decyzję z Mops.
Bardzo szybko to ogarnęli załatwiłam 22.09 a dziś 30.09 już mam decyzję na becikowe i 500+.
Z 500+ za pół września już mam pieniądze na koncie.
AJrin nie nastawiac się negatywnie. Wiem że ciężko sama mam myśli ile syn pociągnie na cycku bo coraz więcej wprowadzam mm bo jest tak głodny.
Ale walcz.
Niestety te położne tak mają każda ma inną wizję i teorie.
Mój Robert mnie gryzł, co podejście do cycka to pierw gratis od syna ugryzienie:-)
Ale żeby zaciskalam i cyc dawałam.
Pokarm masz nawet minimalne ilości ale na pewno masz.
Kwestia żeby dobrze złapał cyca i rozkrecil laktacje.
Ja nie jestem za tym żeby na siłę karmić piersią.
Jak się nie da to nie, jak macie się męczyć oboje to lepiej dać mm.
To też mleko i też jest ok.
Trzymam kciuki żeby się udało.AJrin lubi tę wiadomość
-
Kamcia, Zabcia dzieki za pocieszenie.
Bo ja siedze i placze nad kazdym dokarmianiem a od godziny tak mi hormony uderzyły, ze zanosze sie szlochem.
Boze dopiero teraz wiem co przeszlas LRF!!!
Czytajac prędzej wspolczulam i podziwiałm twoja walkę ale teraz dopiero na własnej skórze rozumiem jak to ciężko.żabka04, Sabina, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAJrin wrote:Kamcia tak dostaje butle. Ale on spadł z wagi 340 gram dopiero od wczoraj na 5 butlach po 20ml udalo sie ruszyc wagę. Tu sie nie przejmuja niczym dlatego chce wyjsc i w domu powalczyć jak najszybciej.
Bo to normalne że dziecko po porodzie spada z wagi.
Mój ważył 3690 a wyszliśmy z waga 3500.
Przez tydzień w domu nabrał tylko 80g.
I był dokarmiany mm i byl na cycku.
Nie stresuj się tak jest.
Wrocicie do domku będzie lepiej.
Pamiętaj o mm w domu -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAJrin wrote:Kamcia, Zabcia dzieki za pocieszenie.
Bo ja siedze i placze nad kazdym dokarmianiem a od godziny tak mi hormony uderzyły, ze zanosze sie szlochem.
Boze dopiero teraz wiem co przeszlas LRF!!!
Czytajac prędzej wspolczulam i podziwiałm twoja walkę ale teraz dopiero na własnej skórze rozumiem jak to ciężko.
Nie płacz bo udzielić emocji małemu.
Pomysł o kobietach które mają wklesniete brodawki i na dzień dobry mogą zapomnieć o kp!
Ty masz możliwość kp tylko musisz znaleźć odpowiednią pozycje dla was tak żeby złapał dobrze z brodawka.
Próbować trzeba nie masz co płakać.
Odpal neta poszukaj pozycji karmienia i kombinuj nawet w szpitalu.
Kiedy dokarmiasz mm to powinnaś się cieszyć że dziecko nie będzie głodne, nie będzie płakać, brzuszek nie będzie bolał.
Że dziecko zadowolone.
Uwierz ale jeszcze z kp nic straconego.
Wykorzystaj chwilę np. Godzinę po MM weź małego na łóżko i kombinuj z pozycjami.
Bo rozumiem że się drze przy cycku bo taki głodny????
A tak na spokojnie może się uda.
Sutki smaruj bepantenem grubo szybciej się zagoja -
nick nieaktualnyKsosia ja do dwóch dni trzymam potem wywalam.
Ja używam do noska żeby rozmiekczyc.
Najpewniejsza odp będzie od myszybo sama jestem ciekawa.
Kiedyś w aptece mi mówiła babka.
Ale zapomniałam.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2016, 11:25
-
A i oficjalnoe oglaszam siebie wyrodna matka.
Kazalam lekarza zrobic morfologie młodemu patrzylam jak mi dziecko kluja sama raczke trzymalam i główkę glaskalam.
Dla mnie on jest strasznie blady pani twierdzi, ze ja to nie lepiej wygladam taka uroda. Ale na bank mowo ze zoltaczki nie ma ale wiadomo w 5/6 dobie moze sie okazać ze ma, obserwować.
Ale ze faktucznoe blady on jest o jak go rano zobaczyla lekarka to sama pomyslal o morfologii wiec czekamy jeszcze na wynki przed wypisem. -
nick nieaktualnyŻabko zgadzam się co do karmienia
Czytam co pisze Ajrin i tak jakbym czytała o sobie. W szpitalu walczyłam na piersi 2 doby, w trzeciej dobie skapitulowałam bo brodawki ogryzione, mały spadł prawie 400g, płakał non stop i szarpał cycka. Ukojenie przyszło po butli mm. Wychodząc ze szpitala kupiliśmy laktator i nakładki canpola i nie wiem już sama czy to nakładki czy dopajanie mm spowodowały, że mały jadł coraz więcej mm. Próbowałam ściągać laktatorem, jedna piers jako tako za to w drugiej pojawiały się mega grudy, które tak bolały, że w nocy łzy cisnęły mi się do oczu. Teraz mały zaczyna karmienie od cycka tzn pije sobie to rzadkie mleczko a potem dostaje butlę. Nie jestem z tego powodu szczęśliwa ale trudno pocieszam się, że choć trochę mojego mleka wypija.
Mój starszy syn tez coś tylko koło miesiąca ciągnął cycka i wyrósł na fajnego faceta.żabka04 lubi tę wiadomość
-
ja tez troszke ajrin rozumiem, bo za pierwszym razem to ja nawet nie umialam pewnie chwycić dziecka, a co dopiero kombinować z pozycjami, widze u siebie różnice teraz-że sie nie boje brać na ręce i na nich obracać dzieckiem
ale położne sa od tego, by pomagać, pokazywać
u mnie tez próbowały niemal kazdej pozycji
nie ma co sie bac wołać o pomoc w przystawianiu -
Dzieki bisacz za podzielenie sie. Bede próbować na spokojnie w domu. Tu przychodza i co inna to inaczej kaze chwytac i inaczej dziecko przystawiac. U mnie sie sprawdzaja te naturalne metody co behemottka filmiki pokazywala a ty nie kaza lapac cyca w kleszcze albo naciskac bo dziecko dusi pod nosem. A szkoda słów co baba to lapie tego cyca targa i zero cierpliwości. Czlowiek sam na spokojnie w domu albo wypracuje albo nie. Szkoda bo czlowiek powinien uzyskac fachową pomoc a tu dupa.
-
nick nieaktualnyPołożna powiedziała, że otwarta sól fizjologiczna jest dobra przez dobę.
Ajrin leżałam z dziewczyną, która też urodziła 2 tygodnie po terminie i jej synek tez miał bladą skórę i lekarze robili mu dodatkowe badania ale może być tak, że taka uroda Ignasia.
Żółtaczka pojawia się chyba w drugiej dobie o ile dobrze sobie przypominam. -
Ksosiu, my używa jednej ampułki na dwa razy. Raczej nic się temu roztworowi nie powinno stać.
AJrin, tym spadkiem wagi się do końca nie martw. Wagi ubywa, bo dziecko pozbywa się smółki, wód płodowych z organizmu. Tak jak pisałam, przy poranionych sutkach ratowałam się nakładkami, tylko że one nie rozbujają laktacji. Ewentualnie możesz też wypróbować kompresów Multi Mam (https://www.apo-discounter.pl/multi-mam-kompresy-p-6322.html) też mi bardzo pomogły, miałam wrażenie, że mają działanie przeciwbólowe, bo przystawiając Emi aż tak nie bolało.
My dziś rano pierwszy raz użyliśmy Sab Simplex, stwierdziłam, że nie będę czekać i powoli eliminować pokarmów, żeby zobaczyć co jej szkodzi. Na razie ograniczę produkty mleczne, włączę kropelki i zobaczymy. Na razie moje dziecko wstało rano pogodne, po karmieniu spędziła trochę czasu z tatusiem, a teraz ma drzemkę. Moje cycki od wczorajszego wieczoru tryskają mlekiem, bo Emisiek nie wstał na kąpanie, jak zasnęła przed 19, tak wstała dopiero po 1. I nie nadąża spijać mi tego nagromadzonego mleka, a jak też nie chcę odciągać, żeby nie wpaść w błędne koło nadprodukcji mleka.
Kurcze, jak czytam ile z nas ma problem z brzuszkiem u dzieci, to dochodzę do wniosku, że nasza żywność jest tak gówniana, że nie dziwię się że połowa społeczeństwa umiera na wszelakiej maści raki. -
nick nieaktualnyKarmienie piersią w szpitalu przy braku pokarmu to nie lada wyczyn, dziecko się drze, denerwuje, matka też cała w nerwach do tego myśli, ze inne dzieci pobudzi bo śpią a stres wiadomo, nie pomaga. Czasem płakać się chciało...
żabka04 lubi tę wiadomość
-
Oj to dobrze wiedzieć z ta sola bo my mlodemu oczka przemywamy.