WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyFoxik
Faktycznie maly daje wam popalic...moja mama mi mowila ze ja bylam taka ze do rokunon stop sie dałam, kurde nie zazdroszcae bo moje dzieci poki co odpukac dzieki Bogu nie darly sie i maly tez tylko kwili na jedzenie...nie wiem oze trzeba sie uzbroic w ciepliwosc i to przeczekac ?? Nie wiem sama -
nick nieaktualnyPiszę 6 raz to samo wrrrr.
Ulf.
Chyba kp nie ma jakiś wytycznych ile dziecko ma zjeść w końcu to kp na żądanie.
Dziecko wie ile ma zjeść i kiedy.
Pokarm też ma różne funkcje od picia po treściwy pokarm.
Na mm wg producenta nan pisze
1i2 tydz 90ml/6 porcji
3i4 tydz 120ml/5 porcji
Ja karmie w pozycji prawie pionowej.
Ulfenstein lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyok, mąż się wkurzył, zapakował dziecko w fotelik i jedziemy pojeździć
zaraz sama zacznę płakać... jeszcze się obrażają jak ludziom mówię, że chyba chrzciny będziemy musieli odwołać, a ja się boję że Mały będzie płakał cały czas, ja jestem zmęczona psychicznie, zaniedbana i nie mam w co się ubrać, niby to ostatnie głupota ale jakoś mi smutno z tego powodu -
nick nieaktualny
-
Foxiu, przytulam mocno. Strasznie mi przykro, że Fifi tak płacze. Co do zaniedbania, to chyba syndrom każdej młodej mamy. Jak też wyglądam jak kupa, a mój strój to ciążowe leginsy(ostatnio przedarły się w kroku, 3 dni zbierałam się za zamówienie nowych, aż w końcu zszyłam te i śmigam w nich dalej) luźna bokserka i coś luźno zarzuconego na to. Dziś taki paskudny dzień i dzieci też to odczuwają, pewnie dlatego Filip jest tak niespokojny.
My dziś 3 razy zbieraliśmy się na spacer. Dwa razy był mega ryk, za trzecim zaczął padać deszcz. Przestało padać, wyszliśmy, ledwie udało się dojść do końca ulicy i znów zaczęło lać. Emilka też dziś marudna na maxa, na szczęście pospałyśmy rano od 10 do 13, bo matce zachciało się wczoraj oglądać "Miasto 44" i jak dzieć chciał o 8 zacząć dzień to padała na pysk. Najgorzej, że jeszcze trwa drzemka od 16:30, a ona za godzinę powinna już iść spać "na noc".
Ehh, ja też mam wrażenie, że źle noszę i trzymam Emilkę, teraz jeszcze katuje się poczuciem winy za każdym razem jak jej daje te krople antykolkowe. Mimo wszystko boję się, że zaszkodzę nimi. Ona jest tak malusia, a dostaje taką dużą dawkę każdego dnia... Wiem, że sam symetykon się nie wchłania, ale już wszystkie substancje pomocnicze tak -
nick nieaktualny
-
Dostałam takiego maila od rosmana.
Może któraś z Was zainspiruje, bo czasem nie wiadomo czym zająć czas takim maluszkom
http://www.rossmann.pl/Artykul/Zabawy-dla-niemowlaka-0-3-miesiace,190335Anulka01, violett lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle miałam armagedon... Młody wlasnie dał taki popis ze chciałam z tego 4. Piętra skoczyć
Wydaje mi sie ze to wynik przetrzymania go od 16.30 bez drzemki... Zasnal momentalnie o 19.30.
Cos tam sie wierci i pochrapuje ale tak ekspresowego zasypiania jeszcze nie miał w przerwie miedzy płaczem - oddechem a kolejnym płaczem....
Zobaczymy na jak długo podziała? -
Dobry wieczór mamusie:)
Cos mnie bierze, ale jestem zła!Na dodatek jutro zapowiada sie maraton, bo jadę z mężem do Wrocławia wreszcie dokończyć sprawy urzędowe, odebrać wypis ze szpitala, przyciąć szwy bo mam rozpuszczalne, a o 13:00 wizyta patronażowa u pediatry z Tomusiem.
PS. Wiecie co sie przycina w takich szwach rozpuszczalnych po cc?
Położna juz u nas była w piatek. Właściwie niczym nowym mnie nie zaskoczyła, ale Tomuś jej się podobał i to jest najważniejsze. Mówi, ze jeszcze troche mamy żółtaczki, ale nie wygląda to jakos źle, raczej juz mija.
Tomciu pierwszy tydzień życia dosłownie jadł i spał, ale to się zmieniło. Teraz potrafi po dwóch kolejnych karmieniach z rzędu być aktywnym lub tylko przysypiać przez 2-3 godzinki. Wtedy albo nosi tata, albo ratuje sie huśtawką na prąd albo wibracjami w kołysce. Smoczek tez jest nieoceniony, ale ciumka go tylko przez chwilkę.
Tomek najlepiej śpi w wózku na spacerze i po spacerze. A tak to bywa niespokojny. W nocy czasem jeszcze włączy mu się czuwanie. Wtedy biorę go do siebie i śpimy razem. Ja dziecka nie noszę, bo u mnie tylko sie wygina, dziób otwarty i szuka cyca. A nie może wiecznie ssać
Mnie w nocy dalej męczą okropne poty. Koszule można wykręcać z potu. -
A Tomkowi ropieje jedno oczko, bo pcha tam rączki. Musiałam sięgnąć po niedrapki. Przemywam solą. Cos jeszcze można?
PS. Tomek wczoraj w nocy sie prężył strasznie. Cos mu zaszkodziło co zjadłam. No i złamałam sie i podałam espumisan mimo ze jest od 1.mca i jak ręką odjął. Poszło kilka bąków dużych i dzień już był spokojny. Nie zawiódł mnie. -
Hej dziewczynki, u nas ostatnio trochę spokojniej. Zauważyłam ze zmiana herbaty która piłam (earl grey) na zwykłą chyba wyszła nam na dobre
Floradix tez musiałam odstawić. Młody podobnie jak u Was śpi najładniej na rękach a odkładany momentalnie sie budzi i ryk. Na szczęście smoka zaakceptował i bardzo go uspokaja
Dziś trochę sie wystraszylismy bo ślad po szczepieniu szpitalnym na gruźlicę zrobił sie brzydki - wyglądał jak mega pryszcz! W czasie kąpieli sie odmoczyl i pękł i została dziurka. Na szczęście pediatra mnie uspokoiła ze to normalne i tak wyglada gojenie po tej szczepionce.
Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze maleństwa!
Kamcia Ciebie kochana tulę podwójnie :*
Esmi i Inzynierka za Was kciuki żebyście w końcu pykły...
Wyspanej nocki zyczę!kamciaelcia, bisacz lubią tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnya ja zgłupiałam z waga małej. chyba źle że ją ważymy każdego dnia.
W piątek ważyła 4220, wczoraj waga pokazała 4320, a dzisiaj 4300. Wydawało mi się to niemożliwe żeby jednego dnia aż 100g wskoczyło, a dzisiaj mamy mniej. Ale wczoraj co prawda ją zważyłam po jedzeniu, więc mi się chyba z kolacją policzyło.. Ale przez tydzień mamy 300g na plusie więc chyba źle nie jest ogólnie -
alinka wrote:a ja zgłupiałam z waga małej. chyba źle że ją ważymy każdego dnia.
W piątek ważyła 4220, wczoraj waga pokazała 4320, a dzisiaj 4300. Wydawało mi się to niemożliwe żeby jednego dnia aż 100g wskoczyło, a dzisiaj mamy mniej. Ale wczoraj co prawda ją zważyłam po jedzeniu, więc mi się chyba z kolacją policzyło.. Ale przez tydzień mamy 300g na plusie więc chyba źle nie jest ogólnie
Ważymy przed kąpielą. Czasem sie trafi przed mega kupa. Czasem karmienie było blisko tej godziny.
Wiec patrzymy tak ogólnie czy jest przyrost tygodniowy.