WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie to znowu ja. Od kiedy wszystkie rozpakowane to wolniej lecicie z postami i ostatnio udalo mi sie nadrobić.
BROSZKA
Moj starszak bardzo ulewal. Przy czym ladnie przybieral tez nic juz nie jadłam bardzo sie martwilam. Po 2 mcach zaczelam jesc nie pogorszylo to jego ulewania a ja przestalam tak przerazliwie chudnac. Ulewanie mu w ogole nie przeszkadzalo w funkcjonowaniu. Jakby w ogole go nie czul. Dostal syrop na ulewanie gastrotuss baby inim tez potrafil ulac. Wiec skoro nie pomagal to odstawilismy. Maly tylko na piersi. Ulewal w trakcie karmienia i nawet nie zauwazal tylko ciagnal cyca dalej. Jadl zbyt lapczywie i duzo olakal w dzien wiec mial w brzuszku za duzo powietrza. Po kazdym karmieniu i czesto w trakcie dawalismy go do odbicia. Nosilismy dlugo w pionie co najmniej 15 min. Zawsze odbijal po czym ulewalo mu sie i tak. Zaraz po karmieniu i w trakcie ulewanie bylo w kolorze mleka pozniej mialo troche inny kolor i konsystencje serka eiejskiego bo bylo nadtrawione ikolor bardziej kremowo zolty. Starszak ulewal nawet tuz przed kolejnym karmieniem jesli bylo po 3h.czasami jadl czesciej mniejsze porcje. Na ulewanie nic u nas nie pomoglo. Samo przeszlo jak zaczal siadac ok. 8 mca zycia
Wiec dla spokoju skonsultuj ale niektore dzieci tak maja. Podobno moj tata i ja tez tak mocno ulewalismy. Teraz Gabrysia ulewa tak sporadycznie ze nawet jej nie odbijamy zeby sie pryzpadkiem nie obudzila jak zasnie -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMagdziulla wrote:Ale może być głodna jeśli mleko mam? Mogę mieć złe mleko? To moja wina, źle jadlam?
Sabina, Madziuuuula lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyInzynierko oby dzisiejszy dzień był jak najłatwiejszy
U nas tez noc ciężka. Na sZczęście mąż się wykazywał a ja przysypialam. Nosił, bujal, tulil a Młody źle spał, wybudzal się co chwilę. Boli brzuszek
I co chwilę chce cyca. Może to z bólu?
A mąż zobaczył jakie kolorowe mam noce. Jedna to Pikuś, ale ciągnąc takie kilka czy kilkanaście pod rząd to wyzwanie
Kamcia pozdrów od nas morzei wypoczywajcie
kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadziuuuula podpisuje się pod Angela nie będę pisała tego drugi raz.
Mały spał po butli a ja chatę ogarnęłam.
Teraz wisimy na cycku.
Mam ja pytanie:
Mam herbatkę z rumianku od 1 dnia zycia z hipp.
Czy mogę zaparzyc i dać taka dziecku czy rozcienczyc ja z eoda żeby była słabsza???
Może u nas sprawdzi się na baki?
Producent nic takiego nie napisał, nie śledzić tylko pisze. -
nick nieaktualny
-
Szpilka bardzo dziękuję za opisanie Waszej sytuacji bo u nas jest niemal identycznie. Trochę mnie to uspokaja że takie ulewanie nie wiąże się z niczym złym. Ale 8 miesięcy? O matulu, muszę się przygotować psychicznie... Z lekarzem i tak się skonsultuje, będę spokojniejsza.
Dzisiaj odpukac jest lepiej bo Młody mniej się pręży, tulik nam pomaga, chyba opanowała jego obsługę -
Dzień dobry!
Lisku czy w Twoim hipcio z vtech gwiazdki są ruchome?i co tzn. że zabawka w języku francuskim czy napisy na zabawę są w tym języku f czy jak, bo chyba trafiłam na ta sama aukcje, innej nie ma. Hipcio śliczny i cena przyzwoita.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 11:59
-
nick nieaktualny
-
Magdziulla wrote:Hej, witam się załamana:/ pomocy!
krok do przodu dziesięć do tyłu. Znowu coś jej się stało, już brak mi pomysłów. Cały dzień i większość nocy przepłakała i teraz dalej. Nie brzuszek, już boję się, że głodna, że mi pokarmu brakuje. Jak odciągam jest mleko, mniej niż wcześniej tzn. może nie mniej jest, bo ile bym nie odciągała to jest tylko wolniej leci. I jak Mała je na początku mleko jest, a po jakimś czasie zaczynają boleć diabelnie okolice sutka, ale to tak okropnie, aż muszę przerwać i wtedy widzę, że mleka nie ma. Idę do laktatora i leci.
I nie wiem czy ona ciumkała dla rozrywki potem czy płacze z głodu.
Polecam Ci bloga Hafija, która bardzo fajnie i mądrze pisze o karmieniu piersia. -
bisacz wrote:Mam pytanie do was
Leoś na przy skroniach i we włoskach wysypkę, która wygląda jak kaszka. Ma ją prawie od urodzenia bo pokazywałam ja dwa tygodnie temu środowiskowej to zbagatelizowała.
Zastanawiam się nad przyczyną i jak ja zaleczyć. Macie jakieś pomysły? Rumianek nie pomaga. Reszta ciałka ok więc to chyba nie kosmetyki.
wypryski drobne. Nie kazała niczym smarować. Ja tylko myje przegotowaną woda albo woda termalne urodę. J
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 12:06
bisacz lubi tę wiadomość
-
Angela89 wrote:Dziewczyny nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm. Pokarm dostosowuje się do dziecka bezwzgledu na to co sie je. Może jedynie go byc za mało i może byc to spowodowane złym przystawianiem.
i że wtedy trzeba mm.żal. .... -
My mamy marudny dzień. Nie chce spać, wisi na cycu częściej niż zwykle.
Mówię sobie ze to ten skok rozwojowy i ze wkrótce minie. Ale w necie piszą jeszcze o kryzysie 6 tygodnia, wiecchyba na każdy tydzień coś sie znajdzie
Bo chyba ze już skończyliśmy skok i jesteśmy w kryzysie
Wiec w skrócie. Dziecko jest super ekstra. Nawet marudne choć boli mnie jak płacze.
Ale M To jakaś porażka.
Ps. Wykasowałam żale o M. Nie będzie ich.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 13:21
Madziuuuula, AJrin lubią tę wiadomość
-
Ps. Ale od tego kryzysu z M, aż mi sie jakieś uczulenie zrobiło pod obrączka
A miała być bez niklu specjalnie
Uśmiałam sie. Kostek śpi na poduszce, co jakiś czas otwiera oko kontrolnie, czy jest dobrym miejscu, bo kontynuujemy zabawę w 'łóżeczko parzy' -
nick nieaktualnyMadziuuuula wrote:Dzień dobry!
Lisku czy w Twoim hipcio z vtech gwiazdki są ruchome?i co tzn. że zabawka w języku francuskim czy napisy na zabawę są w tym języku f czy jak, bo chyba trafiłam na ta sama aukcje, innej nie ma. Hipcio śliczny i cena przyzwoita.
śpiewa i opowiada po francusku
my jesteśmy z niego bardzo zadowoleni, ale odpalamy go tylko do usypiania wieczorem, żeby mu się hipcio kojarzył ze snem
wróciłam z zakupów, Bąbla od razu ubrałam, zapakowałam do wózka i poszliśmy na spacer. Zaczęło padać jak wracaliśmy i dobrze, że nie wybraliśmy się nigdzie dalej. Teraz Mały przysypia, ale coś opornie. Walczy ze sennością
mąż tylko ponarzekał, że jak ich samych zostawiłam nie mógł nawet śniadania zjeść i wziąć prysznica, haha... niech się poczuje jak ja od poniedziałku do piątku
jestem zła, nic nie kupiłam na chrzciny, chodziłam szukałam i w nic się zmieścić nie mogłam, w żadną sukienkę, albo brzydkie, albo cena za wysoka, albo materiał do d... i co zrobiła zdołowana kobieta, która po ciąży w nic się nie może ze swoim dużym tyłkiem zmieścić? Poszła na kebsaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2016, 14:47
-
nick nieaktualnyja to jednak jestem zła matka, dziecko nie spało dzisiaj dłużej niż pół godziny, więc pozwalam mu spać z kupą w pieluszce, tak się umordował przy tworzeniu paskudztwa w pieluszce że aż padł... ale może wkrótce się obudzi.
Nie wierzę w długi sen mojego dziecka w dzień