WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMąż wrócił zabrał potomka mi z rąk bo aż zdretwialy mi od noszenia i bujania go.
Znowu się darl ale to chyba że zmęczenia skoro padł bez butli nawet cycami gardzil chwilę popil i wypluwal..
Podjęłam decyzję ostateczna.
Jeśli będzie tak jak było do niedzieli w poniedziałek idę do lekarza niech radzi.
Ja mam dość.
Mychakruszyna współczuję wiem co przechodzisz ja tak mam.
Sama wysiadam
-
nick nieaktualnyMój Mały brzdąc po 20minutowej drzemce postanowił jeszcze na chwilę się obudzić i uraczyć mnie koncertem bąków, haha
Niby wieczorami mąż karmi i kładziemy spać razem, ale skoro go nie ma...
aż mi smutno czasem, mam wrażenie że dalibyśmy sobie radę bez niego, a jemu byłoby o niebo lepiej bez nas -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMy po wizycie i kąpieli, tata chce uśpić małego w bujaczku
Traf chciał, że mały dostał kolki podczas wizyty, tak się zanosił, że nie można było go zbadać, mąż musiał z nim wyjść żebym mogła porozmawiać z lekarką
Dostaliśmy debridat do brania na zmianę z sab simplex, w razie silnego ataku czopki viburcol i dodatkowo mamy receptę na robione proszki. Te proszki to muszę obczaić co jest w składzie. Zobaczymy, jak to nie pomoże to chyba pozostanie już tylko czekać i się przemęczyć.
Mały jest tak umordowany, że biedny zasnąć nie może. -
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:Mój Mały brzdąc po 20minutowej drzemce postanowił jeszcze na chwilę się obudzić i uraczyć mnie koncertem bąków, haha
Niby wieczorami mąż karmi i kładziemy spać razem, ale skoro go nie ma...
aż mi smutno czasem, mam wrażenie że dalibyśmy sobie radę bez niego, a jemu byłoby o niebo lepiej bez nas
I jak mój sie cieszy, ze weeekend, to ja mam myśli, ze wole dni tygodnia
Ech. Niedorosli chyba do roli tatusiów.
Mój to czeka aż będzie mógł z młodym pokopać piłkę czy iść na huśtawki
Ze niby wtedy nie będzie problemów. Naiwny -
Ksosia wrote:Ulf myślałam zeby odciągnąć pierwszy do zjedzenie. Drugi "do wyłania" i pózniej juz normalnie żywic małego
Wiec drugi wyszedłby ok 4-5h poszerzeniu.
I w sumie odpowiedzibylo kilka, różnych. Ale podsumowanie było takie ze to zależy co sie jadło. Bo czesc produktów (lekkostrawne) szybko mogą dać znać,a czesc to nawet dobę po zjedzeniu.
Bądź tu mądra
A może Antek lubi pizzę? -
nick nieaktualnybisacz wrote:My po wizycie i kąpieli, tata chce uśpić małego w bujaczku
Traf chciał, że mały dostał kolki podczas wizyty, tak się zanosił, że nie można było go zbadać, mąż musiał z nim wyjść żebym mogła porozmawiać z lekarką
Dostaliśmy debridat do brania na zmianę z sab simplex, w razie silnego ataku czopki viburcol i dodatkowo mamy receptę na robione proszki. Te proszki to muszę obczaić co jest w składzie. Zobaczymy, jak to nie pomoże to chyba pozostanie już tylko czekać i się przemęczyć.
Mały jest tak umordowany, że biedny zasnąć nie może. -
nick nieaktualny
-
A moj wyjechal na weekend pic
zostawil mnie z 3 tygodniowym malenstwem
Mozna marudzic do rana czasem na tych chłopów.
Ale powoem wam cos i tylko wam M bym do tego sie nie przyznala dzos po raz pierwszy kapalam mlodego sama i wiecie co poszlo mi sprawniej niz z nimUlfenstein, Angela89, żabka04, sarcia123, bbeczka91, Anulka01 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Lrf, z ciekawości, ile macie teraz kg i cm?
Domową metodą na wadze typowo łazienkowej wychodziło ok 4.700 g, czyli waga z dzieckiem minus waga mnie samejnie wiem tylko ile cm ma
dorośliśmy już do niektórych ciuchów 56 i ostatnio ubraliśmy pierwszy bodziak 62 - z za długimi rękawami co prawda
-
nick nieaktualnyAJrin wrote:A moj wyjechal na weekend pic
zostawil mnie z 3 tygodniowym malenstwem
Mozna marudzic do rana czasem na tych chłopów.
Ale powoem wam cos i tylko wam M bym do tego sie nie przyznala dzos po raz pierwszy kapalam mlodego sama i wiecie co poszlo mi sprawniej niz z nim
Bo kobietki a mamuski zwłaszcza to sprytne kobity, bez facetów byśmy sobie dały radę przykład naszej Agati.
Ja co 4 dni zostaje z dwójką sama na noctylko że mąż do pracy a nie na przyjemności.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 20:23
-
nick nieaktualnyMoj maz tylko wode do wanienki leje, a ja malego tez kąpie sama wole to raz dwa sprawnie zrobic niz dzieciaka ma meczyc
no a faceci to duze dzieci są wiadomo czy ma 20,30 czy 40 lat, to chyba nigdy na macierzynstwo gotowi nie sa xD szkoda gadac na temat tych miernych istot -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Little Red Fox wrote:Ostatnio Małego ważyliśmy 6.10 i było 4.415 g
Domową metodą na wadze typowo łazienkowej wychodziło ok 4.700 g, czyli waga z dzieckiem minus waga mnie samejnie wiem tylko ile cm ma
dorośliśmy już do niektórych ciuchów 56 i ostatnio ubraliśmy pierwszy bodziak 62 - z za długimi rękawami co prawda
Dobrze gonią chłopaki
Ja na jutro mam naszykowany bodziak 62 - obawiam sie właśnie o rękawy. To był bodziak który w pierwotnej wersji był spakowany do szpitala (w pierwotnej czyli kiedy pakowałam sie wg internetow - kilka ubranek 56 i kilka 62. Kostek zweryfikował internety)
Mam kilka sztuk bodziakow 56, małych 56, które powoli ciasne sie robią
Aż miło -
nick nieaktualny