WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Little:) Jak polecacie to chyba się skuszę, bo sowa ze skip hopa kosztuje ponad dwie stówy...a tak jest szansa że mnie mąż z domu nie wyrzuci:)
Kurka tylko mój Mały jest taki mały? On dopiero 4 kg przekroczył...przybiera mało ale i pediatra i położna mówią że jest ok...muszę go dzisiaj znów zważyć. -
nick nieaktualny
-
Ulf ja porównuje z Liwką Agatii. Ona ma już 5 kg.
Staś urodził się 3400. Tydzień później w dzień wypisu miał 3250. Ważyliśmy go chyba w sobotę i miał 4050. Ale tej naszej wadze ufam tak średnio bo mimo że dla dzieciaków to nie jest elektroniczna więc większy błąd pomiaru, szczególnie jak dziecko się wierci.
Twój Kostek ładnie nadrobił -
nick nieaktualny
-
Sarcia kubki termiczne sa w rossmanie - przynajmniej w niektorych, nie wiem czy we wszystkich.
My dzisiaj tez dlugi spacerek. jest pogoda trzeba korzystac.
Jutro mamy szczepienia. O masakra bedzie, cos czuje.
Wiecie mamy cos z klawiatura przy stacjonarnym kompie, nie mozemy od jakiegos czasu znakow polskich robic. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Polozylam Kubę na brzuch w celu ćwiczeń a ten co zaczął robić? Spać! Spał 3 godziny na spacerze! Nie ma spania bo mi pobudke nad ranem znow zrobi
i dzisiaj dzień się nam zaczął o 5:30! Nakarmiłam Małego i stwierdziłam, że wreszcie mam chwilę dla siebie, zjem ciepłe tosty i wypiję ciepłą kawę, ale Fifi miał takie same plany -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ech. No my ważymy codziennie. I wiem ze waga 4,5 brzmi niezle (przy początkowej 2,4), ale od soboty sie bujamy przy tym wyniku. W sb i nd 4,495. W Pon 4,53, wczoraj 4,54 i dzis znów 4,53.
Ja od jakiegoś czasu zauważyłam pogorszenie samego karmieni - pisałam Wam tutaj ze młody walczy przy cycu.
Do tego czas karmienia spadł z około 3 do 2h (wciąż średnio 8 karmien)
Chociaż wydaje mi sie ze przy tych 3 po prostu wisiał, a nie jadł.
Cieszyłam sie ze śpi w nocy lepiej, ale chyba straciliśmy jedno nocne karmienie. Nocne czyli tluste.
A wczoraj sie cieszyłam bo cały dzień ładnie jadł
Kurde wciąż jakieś troski.
-
Ja juz wróciłam. ..widziałam nasze auto
Nosz kur...
Nic się nie stało? ??nawet nie pytam o szczegóły. ..nie gadam z nim. ..jechać -jedzie ale ten zderzak. ..i ja mam w to auto inwestować ???za rok miało być nowe żeby przez ten czas kasę zbierać!!!!ale jestem wściekła -
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Ech. No my ważymy codziennie. I wiem ze waga 4,5 brzmi niezle (przy początkowej 2,4), ale od soboty sie bujamy przy tym wyniku. W sb i nd 4,495. W Pon 4,53, wczoraj 4,54 i dzis znów 4,53.
Ja od jakiegoś czasu zauważyłam pogorszenie samego karmieni - pisałam Wam tutaj ze młody walczy przy cycu.
Do tego czas karmienia spadł z około 3 do 2h (wciąż średnio 8 karmien)
Chociaż wydaje mi sie ze przy tych 3 po prostu wisiał, a nie jadł.
Cieszyłam sie ze śpi w nocy lepiej, ale chyba straciliśmy jedno nocne karmienie. Nocne czyli tluste.
A wczoraj sie cieszyłam bo cały dzień ładnie jadł
Kurde wciąż jakieś troski. -
nick nieaktualnyUlfenstein wrote:Ech. No my ważymy codziennie. I wiem ze waga 4,5 brzmi niezle (przy początkowej 2,4), ale od soboty sie bujamy przy tym wyniku. W sb i nd 4,495. W Pon 4,53, wczoraj 4,54 i dzis znów 4,53.
Ja od jakiegoś czasu zauważyłam pogorszenie samego karmieni - pisałam Wam tutaj ze młody walczy przy cycu.
Do tego czas karmienia spadł z około 3 do 2h (wciąż średnio 8 karmien)
Chociaż wydaje mi sie ze przy tych 3 po prostu wisiał, a nie jadł.
Cieszyłam sie ze śpi w nocy lepiej, ale chyba straciliśmy jedno nocne karmienie. Nocne czyli tluste.
A wczoraj sie cieszyłam bo cały dzień ładnie jadł
Kurde wciąż jakieś troski. -
Broszka mój jeszcze 4,5 nie ma, także tego:)
Od wczoraj chyba mamy problem.
Dziś na usg brzuszka ok ale bardzo dużo gazów. Doktor pytał czy krzyczy po jedzeniu. Nie krzyczy. Od wczoraj się wierci, bardziej napina, pytał czy jem gluten no chyba jem. Mam nadziję ze nie będę się bawić w dietę bezglutenową bo już wystarczy ze nabiału nie jem. Dziś się maluszek męczył.
Czy którąs z was ma może poduszkę head care? chciałabym ją kupić bo Szymek a taką podłużną głowkę i chciałabym zeby mu się zaokrągliła ale nie wie czy faktycznie jest ok? Mam taką ala bo mama zrobiła taką podkowę ale to nie to samo
Mam dziś doła. Kręgosłupa mu nie zrobił bo za słaby sprzęt musze szukac gdzie indziej. Już mam dosc tych lekarzy jedna wizyta a juz zaraz następna nie ma tygodnia bez wizyty.
-
nick nieaktualny