WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyU mnie smutny dzień
Wracałam z przedszkola to się poplakalam po chwili głęboki wdech wzięłam oparłam łzy i poszłam na chatę.
Moja córka mnie wykończyć chce.
Jestem na etapie szukania jej psychologa albo psychiatry.
Niech coś poradzi,pogada z nią.
Moje dziecko chce mi wiać z chaty kupować bomby i je rozsadzac
Ja wiem ze dziecko ma bujną wyobraźnię i ona działa ale mam wrażenie że mam terroryste w domu do tego te teksty jej, zachowanie wulgarne doprowadza mnie do szału.
A najgorsze ze nie mogę się drzec bo mały na rękach i się ploszy zaraz półkowe zrobi i gotowy do płaczu.
Jest bardziej kumaty.
Wczoraj wracaliśmy os lekarza dostałam boli w klatce piersiowej i serca.
U mnie to są nerwobole bo już tak kiedyś miałam.
Idę dziś do księdza muszę ogarnąć te chrzciny i mieć z głowy.
Bo co raz więcej obowiązków mi się zwala na łeb.
No to się wyzalilam.
LRF takie właśnie sitko mam.
Kamcia mojemu jakby policzyłem ilość posiłków to za głowę można się złapać -
Zabko
psycholog córce nie zaszkodzi a może tylko pomóc. Czasem są w szpitalach psych psycholodzy dziecięcy na nfz oraz prywatnie. W poradniach p-p są kolejki. ..mała po prostu jeszcze "nie pozbierala się "po urodzeniu juniora ale są sygnały ze warto już jej pomóc w ogarnięciu sytuacji. Bo mówiłam ze będzie ciężko ale widać ze lepiej się nie robi
A jak Robert jada? -
nick nieaktualnyWidać że pracuje nad indywidualnościa bo w opowiadała że w przedszkolu nie lubi tej bo się rządzi, że nie ma kolegów itp. Nie jest w centrum zainteresowania.
Ha już nie wiem gdzie leży problem.
Idzie do sąsiadki się bawić jest grzeczna w przedszkolu czasami rozrabia a w domu sa dni super a są dni jak z horroru.
Pójdę prywatnie gdzieś bo ciężko na NFZ.
Robert je co godzinę mm po 50-100.
Raz mu sie zdarzyło zjeść 130,150.
Przeważnie zjada 90. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU nas środowiskowej nie było ani u córki ani nie zapowiada się aby wpadła teraz.
Kuba je średnio po 150-180 ml 6 razy dziennie przerwę robi od 19-6/7 rano przybiera po 220 gram więc się nie martwię. Na siatkach wychodzi na grubego kurduplaBo z waga jest miedzy 50 a 75 centylu ale bliżej 75 a wzrotem na 50 a powinno być na odwrót. Wzrost powinnien być na wyższym centylu a waga na mniejszym. Ale nie martwię się to się kiedyś wyrówna
No chyba że będzie kurduplem
-
nick nieaktualnya jak to jest z przejściem mm z 1 na 2? jednego dnia daję jedną miarkę nowego mleka np 3 miarki jedynki i 1 miarkę dwójki, drugiego dnia daję 2 miarki jedynki i 2 miarki dwójki, trzeciego dnia 1 miarkę jedynki i 3 miarki dwójki? dobrze ja myślę? czy to powinno dużo więcej czasu zająć?
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Zabko
A ile mm wychodzi na dobę?
625- 700.
Pokazywałem lekarzowi ta rozpiskę.
Mówi że mało je waga przerosła mało bo 2kg od wagi porodu.
Powinien więcej jeść.
Sorki ale źle się określiłas we wczesbiejszuyposcie pisałam z małym na rękach płacząc w dodatku.
Je mm co dwie godziny.
Np. Je mm po godzinie wodę mija godzina półtora i je znowu mm i tak w kółko.
Porcje małe -
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:a jak to jest z przejściem mm z 1 na 2? jednego dnia daję jedną miarkę nowego mleka np 3 miarki jedynki i 1 miarkę dwójki, drugiego dnia daję 2 miarki jedynki i 2 miarki dwójki, trzeciego dnia 1 miarkę jedynki i 3 miarki dwójki? dobrze ja myślę? czy to powinno dużo więcej czasu zająć?
1 miarka nowego mm reszta starego przez jeden dzień.
2 miarki nowego mm reszta starego przez drugi dzień.
I tak codziennie więcej nowego mm aż zejdzie że starego -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Angela u B się nie wyrównało
waga 75 centy, wzrost miedzy 25-50 centylem.
U Liwki znowu waga 25 centyl, dzisiaj wyszła ciut ponad 25a wzrost 50-75 centyl.
U Tysi wzrost i waga na 75 centylu na siatkach dla dzieci donoszonych bo z waga i wzrostem dla wcześniaków to na 90 centylu (przerażenie)