WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
mmargol wrote:Bratek, żebyś z czasem się nie zaklinowała z brzucholem w tym brodziku
Behemottka, podziwiam za sok buraczany. Próbowałam pić go dla zdrowia, a w zasadzie jabłkowo-buraczkowy taki 5-litrowy z kranikiem od kolegi producenta mój mąż kupił. I mówię, że tak tak będę piła, że żelazo z buraka lepiej się wchłania w towarzystwie wit. C. A tu psikus, bo tak mi to nie podchodziło, że mój biedaczek musiał sam pić, czasem mi szklankę pod nos podstawił, bo mu też on nie smakował hihi ale podołał
Tez miałam wizje biednego Bratka zablokowanego w brodziku... Uważaj bratku! -
Lusia_M wrote:Mi lekarz powiedział, że to wszystko zależy ode mnie czy chce czy nie. Bo już znał przypadki kobiet u których wszystko wyszło pozytywnie, a dziecko urodziło się chore i w drugą stronę, że dziecko miało być chore i urodziło się zdrowe. Więc jeśli wierze w te cyferki i prawdopodobieństwo to mogę iść, a jeśli nie do końca jestem przekonana w wiarygodność to zdecydowanie lepiej nie iść.
-
Ksosia wrote:Zapytaj ją o pappa zintegrowany. Mi moja go poleciała i właśnie dziś zrobiłam. Pokazywała mi jak wygląda wynik i było napisanie
Zespół Downa
1:846
Zespół Edwardsa
1:1345
Zespół Patau
1:3626
Dokładnie jakie jest prawdopodobienstwo wystapienia... Zapamietalam tylko wynik Zespolu Downa i sie wystraszyłam. Mówie do niej, czy pacjentka widziala ten wynik, a lekarka mi powiedziala "w tym wypadku mama moze spac spokojnie".
Zobaczymy co mój pokaze.
A ile kosztuje coś takiego i jak to wyglada? Czy duzo zalezy od wieku czy od jakichś innych aspektów
Tez prosiłam o dopisanie mnie do listy 14.09 TP i 19.02 wizyta
-
nick nieaktualny
-
A_n_k_a_80 wrote:Witam dziewczyny
Mam pytanie, zjadłam polędwicę łodosiową surową i zastanawiam się czy to nie zaszkodzi maluchowi? Wy taką jecie czy raczej nie. Chodzi mi o toxoplasmozę -
nick nieaktualny
-
Wczoraj miałam tragiczny dzień. Zawroty głowy, było mi duszno, słabo i niedobrze. Dziś na szczęście o niebo lepiej, rano nawet posprzątałam w kuchni, ogarnęłam w domu.
Dziewczyny, ja odkąd jestem na L4 to mam totalny spadek mocy. Całymi dniami leżę i już to mnie męczy
Ja poproszę o dopisanie moich wizyt do listy: 23.02. wizyta, 04.02. prenatalne.
Piękny ten wózek Bebetto. Ja się napaliłam na Quinny Mood, ale nie podoba się mojemu mężowi i obawiam się, że może być zbyt ciasny. Zależy mi przede wszystkim, żeby był kompatybilny z fotelikiem z Maxi Cosi. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKaszka wrote:czym się różni zintergrowany pappa od zwykłego? ja mam mieć tego samego dnia badanie krwi + usg. Można się pogubić w tych wszytskich badaniach
Zintegrowany to wlasnie usg+krew na pappa. Niektorzy moga nie chciec pappa wiec robia tylko usg. Ja sie caly czas waham, ale mnie lekarz nastraszyl, ze jak juz raz poronilam to powinnam pappa zrobic I ni wyobrazam sobie czekania na wyniki (( -
nick nieaktualnyKsosia wrote:Fuck, a dziś zjadłam... Wczoraj specjalnie kupiłam, żeby jakąś rybę jeść...
mallgorzatka, skąd Ty się tego wszystkiego dowiedziałaś?!?!?!?!
Wszystko jest w sieci, dostepne, nieukryte. Naprawde trzeba uwazac jesli chce sie zachowac chociaz namiastki anonimowosci.