X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka, yrzeba wierzyc, ze sie uda :)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabcia,
    Dokładnie! Małe przyjemności życia codziennego :)
    I brak sąsiadów u góry którzy chodzą na obcasach, albo robią imprezę obok. ..itd..:)
    Ah moj M też byłby w niebo wzięty jak będziemy mieć garaż, koniecznie z tunelem hehe :)

    A co ciekawe ceny mieszkań są z kosmosu a wszystkie idą jak ciepłe bułeczki....

    Masz racje, każdy musi robić po swojemu, bo dobre rady i pouczenia każdy daje ale to i tak Twoje życie i Ty będziesz żyć ze swoimi decyzjami a nie inni.


    Ja od listopada wracam do pracy a Mała do żłobka wiec po opłaceniu żłobka wyjdzie mi to samo co teraz na macierzynskim....

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah

    juz mdo pracy ? Ja tez chcialam jak najszybciej wrocic do, obowiazkow zawodowych ale tylko pozamykalam otwarte sprawy klientow, a czesc do prowadzenia dalam innym wspolpracownikom, teraz nic nowego nie biore jedynie z doskoku pkmoge zaprzyjaznionym ludziom. A w domu chyba posiedze chwile dluzej w koncu dzidzia jest mala tyko raz, Nadie zostawilam jak miala 6 mscy i poszlam do pracy i reraz mam wyrzuty sumienia. Jeszcze nie wiem jK to bedzie ale moze tak zrobie :)

  • Darusia Autorytet
    Postów: 669 481

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 10:38

    Pokonałam PCO...
    26.09.2016 - Julia, urodzona przez sn o 12:42. 3820 g, 54 cm, 10/10 !

    4K5ap1.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka,
    Oczywiście że to jest realne! !
    Jedynie trzeba przeliczyć i przemyśleć kwestie miejsca. Mój M też by chciał gdzieś pod lasem itd...i może nawet będzie to trochę tańsze niż w okolicy już istniejących domów / osiedla....ale trzeba wtedy liczyć że dzieciaki do szkoły, basen, angielski itd trzeba wozić autem...a to też mega kosztuje. Już nie mówiąc o tym że możemy się wtedy zatrudnić na pól etatu jako taxi :)
    Myślę że pójdziemy w mniejszy dom ale już wśród zabudowań, blisko szkoły lub przystanku aby dzieci same mogły dojechać.

    Jestem pewna Żabka że będziecie mieć swój domek z ogródkiem :) a gadaniem teściowej nie ma co się przejmować! !
    Najważniejsze jest czego Wy chcecie, a widać że oboje chcecie domek ;) teraz tylko szukać w odpowiedniej cenie :) ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Żabcia,
    Dokładnie! Małe przyjemności życia codziennego :)
    I brak sąsiadów u góry którzy chodzą na obcasach, albo robią imprezę obok. ..itd..:)
    Ah moj M też byłby w niebo wzięty jak będziemy mieć garaż, koniecznie z tunelem hehe :)

    A co ciekawe ceny mieszkań są z kosmosu a wszystkie idą jak ciepłe bułeczki....

    Masz racje, każdy musi robić po swojemu, bo dobre rady i pouczenia każdy daje ale to i tak Twoje życie i Ty będziesz żyć ze swoimi decyzjami a nie inni.


    Ja od listopada wracam do pracy a Mała do żłobka wiec po opłaceniu żłobka wyjdzie mi to samo co teraz na macierzynskim....

    :-)
    Mój to już marzy o tym garażu że hohohi
    Z drugiej strony jakby był ten garaż to wiem że na autach mógłby dorobić.
    Mąż potrafi kupić auto nowe uszkodzona i ja naprawić że nie widać będzie:-)
    Takie ma zdolności

    Z drugiej strony mamy plan kupić działkę teraz a do 5 lat budować się.
    Tyle że jak działkę kupimy to mąż już by chciał garaż chociaż postawić moglibyśmy tam sobie jeździć na grilla czy basen dzieciom rozłożyć:-)

    Ja do pracy nie wracam tzn zwolnienie się ale po albo w trakcie wychowawczego.
    Myślałam żeby iść dorobić na wychowawczym ale można tylko na 1/2 etatu co ni się nie opłaca bo tyle wydam na prywatny żłobek:-(
    Więc mogę siedzieć z dzieckiem w domu na to samo wyjdzie a składki mi lecą.
    Jeśli znajdę pracę na jedną poranna zmianę to idę do pracy ale już wiem że ciężko będzie.
    Gdyby się udało taka znaleźć to bierzemy kredyt i się budujemy.
    Można by było teraz wziąść i się budować ale niestety nie powaliło mnie żeby ratę płacić 2tys!
    A za 5 lat to dzieci już będą bardziej samodzielne tzn junior kumaty już bliżej szkoły nie? Wtedy każda praca aby była dzieci sobie poradzą.

    A tak po za tym mąż się śmieje że mi trzecie zrobi dziecko :-)
    Hahahah

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 12:13

  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarcia,
    W listopadzie Zośka będzie mieć 14 miesięcy. .i mi akurat skończy się macierzynski.
    Myślę że wtedy wrócę do pracy. ..ciężko będzie bez jednej pensji w razie gdybym wzięła wychowawczy. :/
    Na razie o tym nie myślę. ..zobaczymy jak termin będzie się zbliżał czy nie zmienię zdania ;) ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale naskrobałyście, a mam wrażenie że tylko na chwilę odeszłam do laptopa.
    Małemu się humor poprawił, bo go wymasowałam silikonową szczoteczką.
    Zobaczymy na jak długo to wystarczy

    aha, już się denerwuje, bo kabel od laptopa mu zabrałam :D
    trzeba przenieść imprezę z powrotem na podłogę
    jakiś katar podłapuje, wiecznie coś w nosku mu zalega

    ja jestem ciekawa czy mi umowę w pracy przedłużą, bo kończy się w kwietniu
    a nie chcę wracać na pełen etat i do późnego wieczora pracować, a małe dziecko w domu
    a ta moja korporacja to taki meksyk lub dzika dżungla

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah przy B też planowałam wrócić do pracy, a im bliżej było tym mniej chciałam i wzięłam wychowawczy. Teraz już nie planuję wracać ;) po wykorzystaniu zaległych urlopów biorę wychowawczy :)

    Angela i jak u Kubusia ząbek jest?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah wrote:
    Żabka,
    Oczywiście że to jest realne! !
    Jedynie trzeba przeliczyć i przemyśleć kwestie miejsca. Mój M też by chciał gdzieś pod lasem itd...i może nawet będzie to trochę tańsze niż w okolicy już istniejących domów / osiedla....ale trzeba wtedy liczyć że dzieciaki do szkoły, basen, angielski itd trzeba wozić autem...a to też mega kosztuje. Już nie mówiąc o tym że możemy się wtedy zatrudnić na pól etatu jako taxi :)
    Myślę że pójdziemy w mniejszy dom ale już wśród zabudowań, blisko szkoły lub przystanku aby dzieci same mogły dojechać.

    Jestem pewna Żabka że będziecie mieć swój domek z ogródkiem :) a gadaniem teściowej nie ma co się przejmować! !
    Najważniejsze jest czego Wy chcecie, a widać że oboje chcecie domek ;) teraz tylko szukać w odpowiedniej cenie :) ;)

    My dużego nie chcemy bo kto tam kiedyś będzie mieszkał i sprzatal????
    Taki maks do 140m.
    Ma mieć salon,kuchnie i na górze sypialnia nasza i dwa pokoje dla dzieci chyba że mąż zrobi mi kolejne dziecko (ja się waham i zastanawiam choć nie powiem bardzo bym chciała jeszcze jednego synka:-) to muszą być trzy pokoje dla dzieci

    U nas w mieście jest bardzo drogo więc w grę wchodzą okolice.
    Jest jedną wiocha nawet jest szkoła podstawowa i przedszkole ale mężowi coś tam nie pasuje.
    Nie czuję klimatu tam Hahahah

    Teściowa to teściowa ona nawet własnej córce pojechała jak dom budowali:-(
    Ona jest specyficzna kobieta ale taki ma charakter :-(
    Szkoda tylko że w pięty czasami idzie ta jej gadka:-)

    Co do angielskiego itd masz rację na pół etatu jako taxi jeszcze.
    U mnie wchodzi w grę bilet miesięczny bo jeżdżą miejskie autobusy teraz nawet są za darmo więc gdyby tak było to by było super nie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 12:22

  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia,
    My też szukaliśmy nowego nosidła, przymierzyliśmy wiele modeli, Zosia zaakceptowała dwa.. ale jak przemyslelismy sprawę to zdecydowalismy się na fotelik 0-18 kg tyłem do kierunku jazdy. Po 10 kg można odwrócić przodem.
    W naszym nosidle też w kombinezonie jest jak sardynka a do tego nawet bez kombinezonu jest jen bardzo nie wygodnie - neurolog powiedział że to może być ze względu na to wzmożone napięcie mięśniowe. Wiem że nie wolno wozić w kombinezonie ale 80% naszych wypraw autem jest po mieście...więc nie będę jej rozbierać co 15 min...

    Jak ją wsadziłam do tego nowego fotelika - cisza, zero krzyku :) yes !!!

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darusia zdrówka życzę :-)

    Mają rację zaraz fotelika będziesz szukać.

    My mamy z funkcją rozkładania więc jak ustnie to prawie leży.
    Super sprawa.
    Dobrze ze córka zazyczyla sobie podkładkę więc fotelik został bo tak bym drugi musiała kupować.

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dariah a jaki fotelik kupiliscie obracany? Bo ja też się za takim rozglądam, ale tyle tego, że nie ogarniam ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nosidla tez nie kupuje, teraz to juz mi sie nie ollaca, jeszce chwila i sie przesiadziemy na spacerowke :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas Fifi taki mały że pewnie do lata w gondoli będzie śmigał :D :D :D

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxiu Liwka też posmuga w gondoli poki nie usiądzie. Na razie ma materwcyk podnoszony i to jej musi wystarczyć ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas maly w gondoli sie prawie nie miesci mimo ze mam ta wieksza 80 cm

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia, ale Twoja panna już kombinuje, mój leniwy jest
    żałuję że mój brat pożyczył ode mnie aparat, a moja stara nokia nie jest w stanie uwiecznić tego co wyprawia mój Bączysław dzisiaj :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2017, 12:46

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sarcia123 wrote:
    U nas maly w gondoli sie prawie nie miesci mimo ze mam ta wieksza 80 cm
    Sarcia Igunio to dorodny kawaler :) to ma prawo się nie miescić :-* czekam nadal na foto zięciunia :)

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 25 stycznia 2017, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little Red Fox wrote:
    agatia, ale Twoja panna już kombinuje, mój leniwy jest
    Foxiu dzieci z dnia na dzień zaskakuja, nie znasz dnia ani godziny ;) B usiadł jakoś na 7-8 mc, a reszta poszła już ekspresowo.

‹‹ 3160 3161 3162 3163 3164 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ