WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam stałą listę na wyjazdy
na liscie pogrupowane-m.in. spanie, jedzenie, ubranie, kapiel
z każdym wyjazdem ją wyjmuję i siebie kontrolujęna liscie sa banalne rzeczy jak łóżeczko turystyczne, dmuchana wanienka, czy butelki, ale nigdy niczego nie zapomnialam
lista ma prawie 2 str A4
takie moje maniactwoNatka-matka wariatka :), Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry, maly ma drzemke, noc z placzami, ale nie tak bardzo jak ostatnio, wiec to już jakis plus. Śmieszne co potrafi zadowolić matkę po paru nieprzespanych nocach hehe. My tez z mierzeniem temp "tworzylismy" fifiego, ale jako antykoncepcja oj nie...
Skali może niestety od Ciebie katar znowu dostał? Trzymam kciuki oby jednak nie.
Natka powodzenia juz teraz życzę, mam nadzieję że prof da zielone światło i bedzie kolejny piękny potomek!
My dzisiaj znowu sami z malym, jak wstanie, zjemy kasze i na spacer bo pogoda nawet sie zrobila ładna. Zabko to nie tylko mój łobuz nie je w ogole mm juz w dzien, masakra juz nie wiem co z nim robic no! 7 miesieczne dziecko nie chce mleka, grrr! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ja diś w kuchni
żeby zrobić generalne porządki przeciez trzeba najpierw odpowiednio nasyfić
a dokładnie robię bigosoj, chyba 2-3 lata nie robiłam...ciąża, Emilka, ciąża...zawsze hurtowo w słoiki
a więc i dzis hurtna 3 gary się robi
na bogato, a co...do wigilii wystarczy na bank
i w zamrażarce zbedne zapasy wykorzystane (przecież wraz z tesciową swojskie przyjedzie )
obiadek też juz zrobiony bo palników brak
a mały tak grzeczny, jakby wiedział, ze jest robota, pospał 1,5 h , potem w łózeczku bez towarzystwa pobrykał
niedługo spacerek planujemysarcia123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy na dworze.
Zrobiłam zakupy, byłam w rosku odkupił małego w indyka i rybkę w pomidorach:-) zostawiłam córkę pod klatka z małym i na jednej nodze zanioslam zakupy bo nie udzwiglabym zakupy plus mały.
Teraz plac zabaw zaliczamy.
Córka już kurtkę i spodnie wybrudzila wiec szykuje się pranie.
Okna umyje w poniedziałek.
Marta tak tak mój już niechce pić mm jedynie co to w nocy wypije 100-200ml a w dzień jak mu w kaszce przemyce to zje.
Córka miała 6 mcy jak odrzuciła całkowicie mm dawałam krowie za zgodą pediatry.
Ta opcje też biorę pod uwagę że jeśli tak będzie przy Roberto to ja wprowadzę
Natka gdybym miała większe mieszkanie nawet bym się nie zastanawiała tylko robiła.
Oboje z mężem chcemy.
Ale pierwszy powód jaki musimy zrezygnować mieszkanie.
Moglibyśmy kupić większe ale rozglądam się za domem czy działka budowlana to jakby ważniejsze niż mieszkanie w bloku.
Czas pokaże jak to będzie.
Kamica bigos hmmmmmm mniam ale po ostatnim razie (w ciąży) nie zrobię bo mnie flaki bolały i się jakoś zrazilam.
Za to bym zjadła galarety z mnóstwem octu:-) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa wróciłam od babci, młodzież śpi na szczęście.
Babcia na dniach możliwe opuści szpital.
Ja od rana przerzuciłam dom do góry nogami w poszukiwaniu mojej marynarki. Nic znikła. Chyba się pomodle do św Antoniego.. ostatnim czasem wszystko mi się chowa
Teściowa mnie przeraziła zostawiłam Kubie krupnik, myślałam że zostanie na później jeszcze.. ta zjadł wszystko na jednym posiedzeniuAgata oddam Twojej Liwi trochę jego apetytu
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:ja zostawiłam tatusia z słoiczkiem, ale Małemu wybitnie nie smakowało. Wracam do domu, wszystko usyfione, Młodemu kolejny raz słoiczek z hippa nie podchodzi, no ciekawe co on będzie jadł na wyjeździe gdy nie będę miała jak gotować
-
LRF
Nasza tez hippa nie toleruje. Gerber rzadzi
Zabka
Faktycznie, jesli rozgladacie sie za dzialka i dwojka narazie wam starczy to spoko. Ale wiesz.... moze sie cos zmieni hihi i dom bedzie i na kolejne dziecko chec bedzie ogromna
Kamcia
Co do bigosu to nie jadlam cale wieki... chyba sie do ciebie wybiore haha
Agatia, Angela
Bedziecie naszymi czirliderkami tak?
Marta
Mala drzemka a jak.mame zadowolikorzystaj
Skali
A bylas moze u pulmologa lub alergologa? Mojej bliskiej kolezanki coreczka (2mies starsza od Meli) ciagle ma zawalony nos, gardlo, ciagle charczy, kaszle. Przerobili antybiotyki i inne cuda niewidy a najprawdopodobniej to alergia i im akurat lekko kaszel i katar zlagodzil zyrtec. Tak mi sie tylko oczywiscie nasunelo ma mysl.
Straszne to, ze tak dlugo chorujeogromne buziaki i wolamy z Amelka "sio chorobo! Aaaaaaaa sioooo!"
-
Agatia
Ja ugotowalam Meli pomidorowke to sprobowala i potem ni cholery nie chciala a raka dobra mi wyszla. Probowalam jej dac kilkakrotnie ale zaciskala usteczka. Posolilam, popieprzylam i sama zjadla. Ale ze sloiczka pomidorowa jest pycha. Gardzi mamina kuchnia lobuziak jeden
Hihi... z pomponami. No, no, juz sobie to wyobrazilammysle, ze taki doping bylby super
-
Piotrek wczoraj jadł ładnie od samego rana a dzis od samego rana kiepsko, nawet pewniaki (hipp spgetti bambino) nie poszly
ale za to mamina kanapka smakowała, więc dostał swoja kanapkę
a po niej kisielek jagodowy
więc nawet ulubione pomidory potrafią nie pasować -
nick nieaktualny