WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Angela my nawet nie wiemy czy dostanie się do Państwowego złobka. A u nas blisko było przedszkole ale czynne do 16:30 a ja pracuje do 16 i bałam się, że logistycznie się nie wyrobię więc dalej zapisałam ale czynne do 17. Serio boję się września / października.
U nas jest zimno piździ... a świeta będą też takie a miałam nadzieje, że będzie ciepło -
nick nieaktualnyEsmi to prawda będziesz miała przej...ne
Ale pociesze cie to jest realne nawet z jezorem na wierzchu.
Może czasami mąż cie wyreczy
Moja sąsiadka tak biega tzn jeździ autobusem czy autem.
Na koniec miasta pierw córkę do szkoły (bo tam mieszkali i stwierdziła że już ją tam zostawi bo rówieśnicy dopiero od września będzie tutaj pod blokiem naszym chodzić do szkoły) a potem córkę (buntowniczke) wiezie do żłobka tam szopka codziennie z małą i idzie do pracy bo z tamtąd ma już blisko.
Wraca po 16 z córkami po drodze zakupy i jakiś plac zabaw jest o 19 w domu:-(
Masakra ale cóż trzeba to ogarnąć.
Ja się modlę żebym pracę znalazła na jedną zmianę 7-15 bez względu na zarobki.
Ja patrze pod tym kątem że nie mam z kim dzieci zostawić,nie ma kto odebrać więc chcę sama sobie poradzić.
Nianka hmmm biorę pod uwagę ale się boję bo już miałam i mnie zostawiła na lodzie z dnia na dzień.
Wiem nie każda jest taka ale wolałabym żebym miała pracę na jedną zmianę.
U mnie Nianka nie zarobi dużo i nie dziwię się że rezygnują z takich zarobków.
No zobaczymy.
Dasz radę esmiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 08:02
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:zabko
same zdolniachy
a czemu mama blondynka?
Nie wiem:-))))))
Widzisz nawet jej nie zapytałam
Taka byłam poddawana obrazkiem.
Nie wierzyłam że ma takie zdolności nawet nie odgapiala od innego rysunku.
Zaraz wam pokaże co mam na ścianie.
Wczoraj malowala -
No i mamy zęba.
kamciaelcia, żabka04, Little Red Fox, Natka-matka wariatka :), AJrin, sarcia123, Skali89, martta, marta258, Dariah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
żabka mam nadzieje, że w wyjątkowych sytuacjach teściowa odbierze ale ciągle prosić to też nie fajnie bo uważam, że każdy ma swoje życie i sprawy. Mąż zimą może i będzie odbierał ale w czasie sezonu to nie ma mowy!
-
nick nieaktualny
-
Angela
U nas tez pogoda do kitu. Co jest z kotkiem, ze musi miec operacje? Jak tam babcia?
Zabka
Gratulacje dla Roberta z okazji ukonczenia 7miesiecy.
Coreczka slicznie rysuje a z synka niezly szkrabek
Esmi
Oj, ubiegasz sie, to prawda, ale my babeczki damy rade zawsze
Kamcia
U nas tez zebow ani widu
Ulf
Brawo i gratulacje za zabekżabka04 lubi tę wiadomość
-
Jeden już, a drugi sie okazuje lada moment.
W piątek byłam u pediatry i usłyszałam, ze rozpulchnione dziąsła 'ale w takim stanie to mogą być i do roku'.
Młody jest bardzo marudny. Tak mi go szkoda.
I siebie przy okazji
W sumie mogę uznać ze przespał noc8,5h Haha. Szkoda ze zaczął noc o 20
Sikow nie udało sie złapać. Teraz śpi. A na 1020 mamy lekarza.
Rano jak sie obudził to miał 38,5 i bez problemu zjadł Ibum. Czopek mu sie nie spodobał?
I kupy wróciły wyglądem do czasów samego mleka. Wczoraj jedyne co niemleczne to 50ml zupki.
Mam nadzieje ze wrócimy do normalnego jedzenia.
Trzydniówka byłaby spoko.
Bo ja już sobie wkręcam ten zum. -
nick nieaktualnyNatka-matka wariatka :) wrote:Angela
U nas tez pogoda do kitu. Co jest z kotkiem, ze musi miec operacje? Jak tam babcia?
Zabka
Gratulacje dla Roberta z okazji ukonczenia 7miesiecy.
Coreczka slicznie rysuje a z synka niezly szkrabek
Esmi
Oj, ubiegasz sie, to prawda, ale my babeczki damy rade zawsze
Kamcia
U nas tez zebow ani widu
Ulf
Brawo i gratulacje za zabek
Babcia jest w domu, rana sie zaczela paprac ale na szczęście nie ma tam gronkowca tylko jest czysta ropa
Ulf najlepiej aby temp byla jednak od zabka ktorego gratuluje.
Mloda w żłobku, po przyjezdzie tescia ma bunt na żłobek tak jak lubila do nirgo iść tak chce zostac z tesciem haha.
Kuba popierdziela po podłodze a ja mam czas ogarnąć mu obiad. -
nick nieaktualnyja już ugotowałam krupnik dla Młodego, dla nas rosół sobie pyka, a mnie brzuch pobolewa i najchętniej poszłabym się położyć. Dobrze że chociaż Fifek w względnie dobrym humorze, póki nie trafi na ścianę której nie potrafi sforsować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2017, 10:20
-
Ja mam kolejny dzien jak z koszmaru. Amelia marudna. Wszystko na nie: cyc nie, kaszka nie, woda nie, herbatka nie, obiadek nie, owoc nie, chrupka nie. Nic nie je. Jyz mnie cholera trafia bo cos chyva jesc musi, juz o piciu nie wspomne. Karmienie jej to czysty horror. Jest 10:30 a ja juz mam dosc tego dnia
-
Ulf gratki dla zabka.
Zabka zdolna córeczka pieknie rysuje i gratki z okazji 7 miesiecy.
Natka osobiscie uwsrzam ze mm jest mniej alergizujace niz serek przecierz to mega przetworzone bmk dziwi mnie podejście alergologa w tym temacie ale nie posluchalam jej o dalam wczoraj kaszke na noc na mm
Ulf moj Igi powrocic miłościa do cycka tez prawie nie je obiadkow rano kaszki dzos nawet nie dalam bo od 3dni wyrzucam. Na szczescie wczoraj wieczorwm zjadlni nawet ladnie pospal bo tylko 3 pobudki jak na nas to sukces.
Wczoraj rozlozylam lozeczko turystyczne aby przetrzec i sprawdzic czy jest ok dzis robi za kojecżabka04 lubi tę wiadomość