WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAngela dzięki za info.
No po sklepie jak się wozilam bez dziecka oczywiście to jak na lodowisku.
Naprawdę super.
Literax 4 też świetnie się prowadzi ale widać oparcie w siedziska że małe.
Ale teraz mam zonka bo jestem zniesmaczona.
Nie tego się spodziewałam?
Przez myśl mi przeszło po co sprzedawać carere?
Ale przecież potrzebuje wózka co mało miejsca zajmie w aucie.
U mnie mytraxa w sklepie kupię za 1140zł. -
Oja. Prosto!Angela89 wrote:Filet dorsza obsuszam papierem, dla nas oprószam sola dla Kuby tylko ziołami i pieprzem cytrynowym. Smaruje wierzch ryby pesto (jeszcze nie wiem czy bede robić z bazyli czy z suszonych pomidorów) i obładam plastrami pomidorów. Wszystko wkładam do naczynia zaroodpornego na papier do pieczenia i smaruje trochę olejem i przykrywam i do piekarnika na 180 stopni na 20 minut.
Chyba będzie grany filet z dorsza pod pesto
kalina123 lubi tę wiadomość
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
Haha. Winko to najlepszy wybórżabka04 wrote:Później was doczytam.
Chciałem powiedzieć że był w tym drugim sklepie mytrax fioletowy i snap na piankoweych kółkach.
Zdążyłam pojeździć bo mały w aucie był i jeczal.
Snap widziałam wszystkie po ortalionowe denim nie było wykupili.
Mytraxem mi się jeździło super zaś snap sztywny.
Na co ubolewam.
Muszę pojechać z dzieckiem ale na pierwszy rzut oka oba siedzenie mają takie same.
I co stwierdzilam po jeździe że lepiej mi się jeździ carera.
Mię wiem nie wiem nie wiem co teraz zrobić.
Mam winko bo se kupiłam to pomyślę.
37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLrf i z pojemnikiem na kawę
Aż się uśmiechnęłam w sklepie:-)
Kurcze leżę z małym na łóżku chce go uśpić a on tańce z boku na boku i chce na brzuch po czym nogi pod tyle duże wysoko jakby chciał wstać do raczkowania?
Śmiesznie to wygląda.
A jeszcze nie dawno taki zmęczony oczy tarl a teraz już nie:-( -
My jutro idziemy do lekarza z Mela.
Kur*a, wiedzialam, ze ten dzien jeszcze cos przyniesie
Jednak to zasinienie w kacikach to chyba nie od serka.
Pamietacie, ze w zeszly piatek Amelka wywrocila sie z krzeselkiem i uderzyla sie nim w czolo? No wiec w poniezialek juz guza nie bylo, zostal tylko slad po rozcieciu az do dzisiejszego popoludnia.
Po popoludniowej drzemce zauwazylam, ze znow ma guza, ale on jest taki miekki jakby woda tam byla i tez zrobil sie siny mimo, ze nie podaje jej 3dzien serka to fiolet w kacikach nie zszedl i zaczynam podejrzewac, ze to od tego
Serek tez w odstawce bo kupa brzydka, ale bardziej niepokoi mnie ten miekki guz ;(
Ja sie wykoncze normalnie ;(Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
nick nieaktualny
-
Natka będzie dobrze pamietaj dzieci sa jak z gumy e warto sprawdzić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natka trzymamy kciuki będzie dobrze
Szym śpi zezarl kaszy. Z 260 zobaczymy na ile stykbie ale chyba zacznę go woda oszukiwać
Kurze coś mu w nosie siedzi i charczy bleh jeszcze ma mieć antybiotyk.
Jutro kolega Ksawery idzie do domu będzie smutno bez niego
W ogóle nie czuje Świat Ponoć na mieście już szal tyle ludzi korki wszedzie no ale to norma
-
Tak sie denerwuje. Wszystko sie we mnie zaciska az
Skali
Zobaczysz, ze czas do piatku szybko minie i juz niedlugo bedziecie w domku.
Zabka
Ja tez mam carere i nie zamierzam narazie zmieniac. Wjedzie wszedzie, fakt duza i ciezka, ale co tam. Pozniej dokupie sobie jakas parasolke na szybkie wypady.
Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
Żabka, dużo zdrówka dla Robercika z okazji skończenia 7 mies.
Ulfe, gratulacje dla Kosia za pierwszego ząbka.
Sarcia, trzymam kciuki za kolejny egzamin, ten trzeci raz na pewno zdasz.
Skali, zdrówka dla Szymonka, jeszcze trochę i będziecie w domu.
Natka, będzie dobrze, trzymam kciuki.
U nas przez ostatnie 2 dni pogoda paskudna, cały czas pada więc nici ze spaceru. Na szczęście Antoś ładnie usypiał w łóżeczku więc drzemki zaliczone. Teraz też już śpi i niech tak zostanie do rana. Dobranoc, ja też idę spać.
żabka04 lubi tę wiadomość
[
