WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Kochana ale są też takie przypadki nawet jak usg i pappa wychodzi dobrze. Są mozaikowe ZD które usg i często pappa nie wychwyci a dopiero hormon lub nift albo badania inwazyjne.
HARMONY i Nifty mozaiki nie wykryja. Angela nie pisz jak nie jestes pewna bo ktos sie zasugeruje.
Nawet biopsja i amniopunkcja mozaiki moga nie wykryc. To najgorszy szit z kariotypu jaki moze sie trafic, ale zdarza sie b.rzadko (mniej niz 1% przypadkow wiec ryzyko znikome). -
Mysza ja też wczoraj obcięłam
też z 10cm albo i więcej
ale i tak czuję niedosyt bo chciałam do ramienia a sa kilka cm za ramię.
Oj dziewczyny dajcie już spokój z tymi chorobami!!! Co ma być to będzie a czarne myśli na pewno nam nie pomogą! Ja też się zamartwiałam ale miałam 3 ust tydzień po tygodniu dosyć dokładne i wszystkie mnie uspokoily także nie dopuszczam myśli ze mogloby być inaczej.
Zjedzcie czekoladę na poprawę humoru i koniec z zamartwianiem!!! -
Witam
U mnie też dzisiaj szaro i ponuroZwolnienie dzisiaj załatwione i koleżanka weźmie do pracy. Ja też od początku ciąży na zwolnieniu niestety.
Później was nadrobie tylko czy dam rade botak sie rozpisałyście
Sabina wrote:Hallo
Cześć dziewczęta
Gratuluję udanych wizyt i kolejnych siusiakow
Moja córka dziś robi w przedszkolu sałatka jarzynowa, nie mogła się doczekać, ile emocji
Izunia gdzie w Kielcach jest Auchan? W tym centrum gdzieniest Practiker i Jysk?
Zjem.śniadanie i idę lezec. No ile.można chorować, jak rany
Tak Sabinko koło miedia markt tu gdzie był real.
Idę robić obiad. Mięsko pieczone, kasza jęczmienna i sałatka z czerwonej kapusty
Sabina lubi tę wiadomość
-
Hej widze ze rozmowa o wagach . Ja przylecialam do irlandi to wazylam 59 kg
Przytylam do 69
W ciazy przytylam 23 kg waga ponad 90 teraz waze 79 kg mam nadzieje ze nie przytyje duzo . A po ciazy biore sie za siebie .
Ja juz obiad mam prawie gotowy . Nicola jeszcze spi wiec polenie sie troszke na kanapie
Gratuluje kolejnych siurkow ,wizyt udanych . I trzymam kciuki za kolejne wizyty .
Milego popoludniaSabina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalgorzalka wrote:HARMONY i Nifty mozaiki nie wykryja. Angela nie pisz jak nie jestes pewna bo ktos sie zasugeruje.
Nawet biopsja i amniopunkcja mozaiki moga nie wykryc. To najgorszy szit z kariotypu jaki moze sie trafic, ale zdarza sie b.rzadko (mniej niz 1% przypadkow wiec ryzyko znikome).Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 15:23
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Te osobno masz za darmo, przynajmniej jak Maksa szczepiłam w pierwszych latach to były, skojarzone były płatne. Może są droższe dla przychodni, bo za skojarzoną płacisz z własnej kieszeni
Co do autyzmu też się nie wypowiadam. Myślę, że ze szczepionkami jest jak z orzechami. 1000 osób je i jest ok, a jedna zje i ma wstrząs anafilaktyczny.
A jak to jest z moim synem? Emocje ćwiczymy i jest dużo lepiej, zaczyna zauważać rówieśników, bawić się z nimi pomału, ma mniej wybuchów złości. Okazało się, że ma zaburzenia czucia głębokiego co przekładało się na autoagresję (stymulował się szczypaniem i biciem bo nie czuje lekkiego dotyku). Pracujemy nad tym wszystkim, wie, że nie może mocno innych łapać bo dla nich to nie jest przyjemne tak jak dla niego. Walczymy teraz ze zmorą nieartykułowanych dźwięków, które z siebie wydaje i to też jest formą stymulacji dla niego. Jest tego masę.
Mamy ten plus, że bardzo dobrze przyswaja wiedzę i prześciga dzieci w klasie w czytaniu, matematyce i przyrodzie. W-F leży ze względu na zaburzenia motoryki, plastyka też poza konstrukcyjną bo jest mistrzem ale musimy ograniczać by nie zrobił z tego kolejnego stymulantu.
Taka walka z różnymi "dziwactwami" jest okropna. To tak jakby układać puzzle, które najpierw trzeba znaleźć porozwalane po całym mieście. Te z pozoru delikatne odstępstwa od normy gdy się nawarstwią stają się dla dziecka ogromnym problemem, a społeczeństwo nie lubi inności. Ciężko go jednoznacznie zdiagnozować. Ma trochę zaburzeń typowych dla adhd, trochę podchodzących pod spektrum autyzmu. Poradnie psychologiczne umywają ręce, szkoła dużo pomaga ale wymaga papieru, prywatne terapie kosztują krocie... Ehh... pomału, drobnymi krokami i konsekwencją wyprowadzamy go na prostą.
Jestes mega dzielna !!!!!! Mam nadzieje, ze Twoj syn szybko pozbedzie sie epilepsji i wyjdzie z tego. Mi przy mojej
(nie wiem jak macie opanowana) pomogl BIOFEEDBACK EEG, cwiczenia z maska jak do EEG i psychologiem, dzieci je uwielbiaja bo graja w gry a psycholog, ktory sie na tym zna sledzi fale mozgowe i wie kiedy sa niepotrzebne wyladowania, nawet te najmniejsze, a czlowiek z epi uczy sie je wychwycac...
Moze to by pomoglo?
Mam nadzieje, ze pogonicie chorobe!!!
Dzierzba, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Malgorzalka ja robiłam w Poradni Badań Prenatalnych. Lepszych specjalistów nie mogłam u siebie znaleźć. Ale jak jest dobre usg to pi co obraz psuć reszta czynników? Inaczej jak usg jest "podejrzane ". Na moim wyniku jest numer certyfikatu lekarza który badanie wykonał. Ale nie kazdy gabinet ma te certyfikaty
ale w kazdym miescie znajdziesz lekarza z tym certyfikatem. Zeby nie bylo podejrzen - nie jestem sponsorowana przez FMFOd 3 tygodni nic innego nie robie tylko czytam na ten temat, rozmawialam juz z 6 lekarzami i zbieram wiedze nt.
Przed moim bad gen nie mialam pojecia o tym najmniejszego.
USG (ale pelne u wyszkolonego lekarza) wykryje 90% dzieci chorych na ZD, pappa doda 5% do wykrywalnosci.Sabina, Bratek lubią tę wiadomość
-
Dzierzba znam bliźniaków -chłopak dziewczyna z autyzmem. Podczas 1 diagnozy dziewczynka była w gorszym stanie - brak jakiegokolwiek kontaktu. Obecnie maja 10 lat i dziewczynka prócz wybuchów złości nie różni się od rówieśników, niesamowicie madra i utalentowana. Z chłopcem nieco gorzej bo nie mówi jedynie pojedyncze słowa, ma ataki agresji - nagle zaczyna dusić inne dziecko, właśnie też potrzebuje silnego uścisku w kontakcie no i te dźwięki nienaturalne...ale w ciągu roku poczynil niesamowite postępy potrafi bardziej wyrazić emocje, bardziej rozumie co się mówi. Myślę że jesli z takim dzieckiem prowadzi się odpowiednią terapię ma duże szanse normalnie funkcjonować w przyszłości.
malgorzalka, Dzierzba, żabka04, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalgorzalka wrote:ale w kazdym miescie znajdziesz lekarza z tym certyfikatem. Zeby nie bylo podejrzen - nie jestem sponsorowana przez FMF
Od 3 tygodni nic innego nie robie tylko czytam na ten temat, rozmawialam juz z 6 lekarzami i zbieram wiedze nt.
Przed moim bad gen nie mialam pojecia o tym najmniejszego.
USG (ale pelne u wyszkolonego lekarza) wykryje 90% dzieci chorych na ZD, pappa doda 5% do wykrywalnosci. -
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Malgorzalka ale pappa może odebrać radość życia i ciąży bo te statystyczne liczby potrafią być brutalne
Oczywiscie. Absolutnie sie z Toba zgodze. Tutaj trzeba sobie odpowiedziec na pytanie jak bardzo chcesz byc pewna. Jesli usg Ci wystarczy - nie rob Pappa. Jesli chcesz znac statystyke - rob PAPPA.
I najlepiej to porozmawiac na ten temat z lekarzem i z nim na podst osobistych obciazen i obrazu usg podjac decyzje, a nie na forum
Behemottka lubi tę wiadomość
-
malgorzalka, dobry lekarz jeszcze powinien zadać pytanie(tym co szukają), a co , jesli coś się znajdzie...mi 2 lekarzy kazało sie zastanowić. A ja zawsze im odpowiedziałam, ze my z męzem juz dawno to przemyslelismy...Trzeba wiedzieć po co sie robi badania prenatalne
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:no dobra czyli jeżeli 2 lekarzy fakt drugi nie sprawdził nt bo ciąża już jest za stara ale sprawdził resztę. No I mój lekarz na prenatalnych sprawdził Wszysto i 2 tygodnie jeszcze raz sprawdzał. I za każdym razem obaj lekarze określili że dziecko jest zdrowe i nie wiedzą czemu wynik jest taki a nie inny. To mogę spać spokojnie? obaj lekarze mają certyfikat robili pomiary o których piszesz.
Angela na watku o badaniach pisalas, ze Ci z Pappa i USG wyszlo cos ok 1:300, tak? To masz 0,0033 prawdopodobienstwa tj 0,33%... To niewiele.
Nie martw sie tym juz i nie zawracaj sobie tym glowy!Angela89, Sabina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalgorzalka wrote:Angela na watku o badaniach pisalas, ze Ci z Pappa i USG wyszlo cos ok 1:300, tak? To masz 0,0033 prawdopodobienstwa tj 0,33%... To niewiele.
Nie martw sie tym juz i nie zawracaj sobie tym glowy!Sabina lubi tę wiadomość
-
malgorzalka wrote:Jestes mega dzielna !!!!!! Mam nadzieje, ze Twoj syn szybko pozbedzie sie epilepsji i wyjdzie z tego. Mi przy mojej
(nie wiem jak macie opanowana) pomogl BIOFEEDBACK EEG, cwiczenia z maska jak do EEG i psychologiem, dzieci je uwielbiaja bo graja w gry a psycholog, ktory sie na tym zna sledzi fale mozgowe i wie kiedy sa niepotrzebne wyladowania, nawet te najmniejsze, a czlowiek z epi uczy sie je wychwycac...
Moze to by pomoglo?
Mam nadzieje, ze pogonicie chorobe!!! -
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Kochana biofeedback nie jest wskazany przy epi. Też chcieliśmy ale neurolog stanowczo zabroniła, tak samo jak gier i bajek i filmów z szybką akcją, karuzeli, zabaw w kółku. U niego to wywołuje ataki. Ogólnie to mój Maks nie ma drgawek, u niego atak to ból głowy,potem wymioty, kilkuminutowe zawieszenie, odpłyniecie, a gdy mija to jest agresja i płaczliwość. Często ma bez bólu i wymiotów. Często były też w nocy podobne do somnambulizmu ale eeg wykazał, że to atak Na szczęście leki działają i napady ma raz, dwa w miesiącu, czasem wcale. Nie wiedziałam, że to epi, myślałam, że mu odbija. Do neurologa trafiliśmy bo miałam przeczucia dziwne, nikt z psychologów nic takiego nie sugerował, błądzilismy po omacku. Teraz pomału dzięki niemu wiemy gdzie uderzać i co robić. Jako jedyny specjalista nam powiedział idźcie tu i tu, a reszta nic.
O popatrz, a moj neurolog mi zalecil biofeedback. Co lekarz to opinia, jak zwykle.
Ale najwazniejsze, ze nie ma grand mali, te potrafia czlowieka psychicznie zniszczyc. Ja je mam, ale z aura wiec przynajmniej jak mam to znajde miejsce zeby sie polozyc i poprosic kogos o pomoc zeby mnie nie okradli w trakcie
Dziezba biedna jestes... Ucaluj ode mnie swojego synka!
Aaa i nie wiem czy widzialas, ale zalegalizowali lecznicza marihuane, ona przy jakims typie epi i chorob neuro tez dobrze dziala.