WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
W kwestii temperatury kąpieli - tu u mnie odradzają wodę cieplejsza niż 38.8 stopni C (101 Farenheita), dlatego, ze taka temperatura, choć nie zaszkodzi Tobie, to moze spowodować niebezpieczne zmiany komórkowe u dziecka. Temperaturowo, to Twoje jacuzzi są bezpieczne.
Ania91 lubi tę wiadomość
-
Żabcia_ wrote:Cisnienie niskie 110/70 bo ja takie mam, ba nawet nizsze.
Nie migrena. Przewialo mi wczoraj glowei dzis wylazi
;(
Mi na przewiana głowę po której też mam takie silne ataki pomaga nie schłodzenie a nagrzanie Glowy termoforem z tyłu i od góry.Żabcia_ lubi tę wiadomość
-
Ojoj, a takie ładne czapki w Polace widziałam
U mnie zmiana czasu. Jutro przed pracą pobudka o 4:50 starego czasu... Chlip chlip chlip. Ja nie chcę - ja kocham spac!
Z tej okazji ja już w łóżeczku i mam nadzieje, na szybki sen. OAczywiście nie bedzie łatwo, bo w drodze z lotniska kupiliśmy pieczonego kurczaka, winogrona i takie fajne ciastka zawijańce, no i ja o 17:00 wszamałam pół kurczaka z wielka kiścią winogron i półtora ciastka... Teraz cierpię na wielki, pełny, obżarty brzuch -
Behamotka nie no teraz to już muszę wstać coś zjeść po twoim poście
od 4 walczę z głodem o 5 zjadłam banana ale to tylko zaostrzyło sprawę, jest po 6 i z głodu nie mogę spać :/ja nie wiem jak to wczoraj zrobiłam ze do 12 spalam bez jedzenia siku i picia..
-
Chyba mój cyc przechodzi jakiś skok rozwojowy, bo wczoraj miałam te białawe naloty, a dzisiaj znowu zrobiły sie wrażliwe, ale tylko miejscami. No i co chwile jakieś gule wymacuję. Jedne znikają to pojawiają sie nowe. Taki los mego biustu... Ciagle śpię w staniku, mam nadzieje, ze mi chociaż nie okłapnie
-
nick nieaktualnyPauka wrote:Żabcia, to pewnie migrena i z tego co wiem to w ciąży niewiele z tym mozna zrobić... Moze zadzwon do gina, moze sa jakies leki bezpieczne w ciąży...ja tez to miałam przez kilka dni, po prostu jakos starałam sie przetrwać
-
cześć dziewczynki:) witam się w słoneczny poniedziełek:) ja w piątek się okropnie czułam, rano było ok, ale w autobusie zaczeła mnie boleć głowa i miałam problemy w ostrością, nie mogłam pracować na kompie bo mi się literki rozmywały, już drugi raz mam tak, plus do tego zwymiotowalam;/ i tak bylam do 16 w pracy a potem od razy jechalismy do rodziców. W sobotę przeszło bez śladu, nie wiem może to jakieś ciśnienie albo niedotlenienie;/
za to w sobotę pracowaliśmy na naszej działce przy fundamentach, swieże powietrze to od razy lepiej.
Miłego tygodnia Wam życzę i owocnych wizyt. Moja dopiero za 3 tygodnie, ale zleci bo święta za raz.
-
Hej. Ja się witam. Dziecko do szkoły poszło. Oby nie narozrabiał bo zamorduję.
Piękna pogoda jest, sprzątam od godziny bo mam taki power! Muszę ciuszki po młodym poprać i wystawić na allegro. Powodzenia wszystkim wizytującym dziś. Ale mam stresa, a do 17.30 daleko...
Malutka92, żabka04, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnywitam się z samego rana, pogoda zaczyna dopisywać, słońce wyszło za chmur. Dopijam kawę i lecę do pracy, później chce wpaść do lumpka, bo na stronie na fejsbuku widziałam że mają świeżą dostawę ubranek dla dzieci, może coś znajdę
tylko co na to mój biedny mąż, który najchętniej by się jeszcze wstrzymał z zakupami? A tu jeszcze na wózki mieliśmy jechać do komisu... pewnie dopiero po świętach, ale widziałam że mój upatrzony został już sprzedany
-
nick nieaktualnyWitam sie i ja
u mnie rownież piękna pogoda!!! Jupiiiii
Idę zaraz na chwilkę na drzemkę jeszcze, bo w nocy prawie w ogóle nie spałam; potem małe sprzatnanko. O 13 jestem umówiona do fryzjera - postanowiłam ściąć włosy na dłuższego boba, zostawiajac długość moich włosów z przodu. Wykorzystam moment, ze za chwile zacznie sie mega porost, wiec odświeże je troche
Miłego dzionkaMacioszczyczka, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnydzień dobry ciężarne
wyspalam się dawno tak dobrze mi się nie spało
córka moje modlitwy chyba wysłuchała i spała do 7.40
gdzie ja już o 6.30 sprawdzałam czy u niej wszystko ok. Dziś na jakieś zakupy się wybieramy ale wcześniej na badanie słuchu małej. Tak więc miłego dnia i samych pozytywnych wizyt
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzień dobry.
Witam się z poczekalni i czekam na podglądanie mojej Fasolki.
Rano obudziłam się z okropnym bólem gardła i do tego boli mnie głowa. Ratuje się cukierkami eukaliptusowymi. Mam nadzieję że nic mnie nie dopadnie.
AniaLewandowska, Malutka92, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA witam witam:-)
Ja nie śpię od 4 obudziłam się i już w czasie snu żyłam myślami jakie będę miała cukry po śniadaniu wrrr
Mąż szykowal się do pracy zdziwiony że nie śpię powiedziałam z nim chwilę i o 5 zasnelam a o 7 już na nogach bo córką już się wyspała.
Została w domu bo ma katar chyba się przeziębila u teściów:-(
Ja dziewczyny umieram ze stresu. Cieszę się że ta wizyta wrescie dzisiaj ale jakiś strach mnie ogarnia!!
Nawet śniadanie mi nie chciało wejść już tego żytniego chleba nie mogę mieli w buzi bo mi bokiem wychodzi
Miłego dnia.
Macioszczyczka też bym chciała już siedzieć w poczekalni i mieć już za sobą hihi a tu do 15 trzeba jakoś wytrzymać
Powodzenia
Czekamy na wieści:-)Malutka92, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
żabka04 wrote:A witam witam:-)
Ja nie śpię od 4 obudziłam się i już w czasie snu żyłam myślami jakie będę miała cukry po śniadaniu wrrr
Mąż szykowal się do pracy zdziwiony że nie śpię powiedziałam z nim chwilę i o 5 zasnelam a o 7 już na nogach bo córką już się wyspała.
Została w domu bo ma katar chyba się przeziębila u teściów:-(
Ja dziewczyny umieram ze stresu. Cieszę się że ta wizyta wrescie dzisiaj ale jakiś strach mnie ogarnia!!
Nawet śniadanie mi nie chciało wejść już tego żytniego chleba nie mogę mieli w buzi bo mi bokiem wychodzi
Miłego dnia.
Macioszczyczka też bym chciała już siedzieć w poczekalni i mieć już za sobą hihi a tu do 15 trzeba jakoś wytrzymać
Powodzenia
Czekamy na wieści:-)żabka04 lubi tę wiadomość