WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry
Nie lubię weekendów bo was nie ma!
Wstałam nie dorobiona!
O 3 się obudziłam i spać nie mogłam
Robert wstawal milion razy na picie.
Sny miałam dziwne od zdrady męża z moim byłym (pobił go) po basen z dziećmi.
Córka w przedszkolu oczywiście szopka rano zaliczona.
Wymyśliłam że namaluje kalendarz na kartce (od 1do 31) i będę wstawiac kropki za złe zachowanie i za dobre zachowanie.
Jak będzie więcej dobrego zachowania wpuszczać mikołaja do domu jak więcej złych nie wpuszczam mikołaja i do psy holowanie ja zapisze.
Córka się zgodziła.
Kamcia nie wiem co ci doradzić.
Ty wogole z nią gadasz?
Najważniejsze żebyś z mężem się dogadywala a ja trzeba olać.
Gówno się omija kochana.
Z korkami dobrze zrobiłaś fajnie ze się tak udało że się zgodzili
Czekamy na wieści co tam u diablo.
A jak cukry?
Skali oczywiście że trzymamy
Daj znać co tam po wizycie.
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
-
Czekam w kolejce
Dziś jest trochę ciężarnych tzn ja bylam trzecia ciężarna
Czekam
Przekroczen po posiłku nie miałam(dziwnie z tą nową normą)
Ale na czczo nawet teraz bywa różnie
A ze szwagierka gadam jak muszę
Czar całkowicie prysl w sierpniu mimo że jej nie bylo
A mąż zapomniał jaki dobry wech ma się w ciąży!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2017, 09:13
-
nick nieaktualny
-
Cześć Kochane !!!
Jeżu jak mnie długo tu nie było , tzn czytam w wolnej chwili ale nie mam kiedy napisać.
No wiec w pracy dużo się dzieje cały czas mam szkolenia wiec dzień mija bardzo szybko, a potem pędem po zosie i zrobić jeść i Zosia jest przyklejona wiec ic nie mogę zrobić itd a potem kąpiel i spać.
W weekend w sobotę robiliśmy zakupy i gotowanie bo zeszłym tygodniu był piknik bo nic nie zorganizowałam do jedzenie akonkrernego hehewiec albo pizza albo kupkę pierogi itd
Wiec w tym tygodniu powiedziałam ze muszę się zorganizować i zaplanować co gotuje do pracy a co do domu na popołudnie
Wiec w sobotę gotowaliśmy a niedziel jak zawsze szybko minęła bo po 11 długi spacer żeby Zosia pospala bo o 14 basen.
Czytałam Was kochane ale nie odniosę się do niczego ;(
Natka,
Trzymam kciuki żeby Amelka szybko wyzdrowiała bo katar u dziecka to masakra..i to się ciągnie a do tego teraz jak jest w żłobku to co c hwile będzie mieć katarniestety ....
Ajrin,
U nas jak wodnisty katar i bez innych objawów to tez przyjmują
U nas Zosia tez robi papa już od jakiś 3 miesięcy a od kilku tygodni mówi papa jak robi papa
I ostatnio coraz więcej chodzijuż nawet cały pokój w poprzek przejdzie
czyli jakieś 3 metry może 4 hehe
co raz lepiej jej idzie
Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
U diabetologa wszystko dobrze.
Byłam też w lidlu. Oczywiście kurtek nie bylo. Ale kupilam te czarne spodnie- będą pasowały do każdej kurtki
Wzięłam też bielizne termiczną
Za to kombinezonow było więcej(na pewno zwroty)ale nadal brak chlopiecych 86/92 -
Kamcia
Tak jak napisała Zabka, gówna nie tykaj, nie przejmuj się, nie myśl. Teraz najważniejsze byś była spokojna
Kciuki za diabo.
Dariah
Super sobie Zosia radzi, pięknie!
Zorganizuje aż się, zobaczysz i będzie lepiejjeszcze będziesz perwersyjna panią domu....UPS....perfekcyjna rzecz jasna
Zabka
Bardzo dobry pomysł z tym kalendarzem i kropeczkami. Zdeterminuje to córkę do bycia grzecznabardzo dobrze, lubię za ten pomysł.
A sny to masz świetnety może scenariusze pisz na ich podstawie
My dziś byliśmy u lekarza. Do kataru doszedł kaszelkaszle tak, za aż wymiotuje
prawie nic dziś nie zjadła.
Na szczęście osłuchowo czysto, jedynie katar i leciutko zaczerwienione gardło. Działamy dalej zatem w zwalczaniu przeziębienia.
Noc minęła kiepsko bo ciągle wstawałam, poprawiałam ja itd ale spala o wiele lepiej niż poprzednio. Oddychała przez buzię, ale miała klin włożony pod materac to i lepiej jej się spało bo wyżej głowa była.
Dziś taka śliczna pogoda, wyjdziemy popołudniu na spacer.
Aaaa... No i u fryzjera byłam, krótkie włosy mam hahatzn takie do ramion, takiego przedłużonego boba
poleciało włosów że hoho
jak szaleć to szaleć
W czwartek idę jeszcze na farbę bo akurat tej fryzjerki od farby nie było dzisiaj -
Hej Dziewczyny witam sie z pracy
pisze ten post z 30 min haha ciagle cos i ktos sie dzieje.
Taka piekna pogoda a ja dzis do domu na 18:30 dopiero dotre
Postaram sie napisac cos wiecej z domu.
Skali I Kamcia kciuki za wizyty.kamciaelcia lubi tę wiadomość
-
Natka,
Ale Amelka już duża dziewczynka !!! Wow !! Jak by miała zdecydowanie więcej niż rok !!
A co do perfekcyjnej pani domu...ekhhh to na pewno nie jaheheh owszem potrafię się zorganizować super jak sie zmobilizuje ale białe rękawiczki to nie moja działka
Ajrin,
Ojej dopiero o 18:30? I tak zawsze będziesz kończyć ?
Ale nie martw się dzień w pracy minie Ci bardzo szybko bo ciagle coś się dzieje
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
A to moja Królewna na zakupach w sobotę - znalazłam taka czapkę typu kominiarkę coby gardło zasłaniali
I jej uśmiech na widok aparatu❤️❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2017, 21:52
kamciaelcia, żabka04 lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyPiękna Zosia
Jaka już duża:-)
Dopiero co ogarnęłam Roberta osiągnęło po plecy a byliśmy na zajęciach gimnastycznych potem w biedronce po frytki na obiad dla męża bo nie chce mi się ziemniaków obierac.
Ze mnie się leje jak by świnie zazynali jestem strasznie osłabiona
Jadłam już czekoladę gorzka ale jak na złość mi nie wchodzi
Kamcia super ze wizyta udana.
Natka czekamyyyyyyy:-)
Ajrin podziwiam że ci się chciało wrócić do pracy.
Długo tak będziesz wracać o tej porze? -
No ten tydzien będzie slaby synka niewiele zobaczę. Bo mam tylko dwa dni na szkolenie dlatego do tak późna bo laska znika na urlop. Do tego sroda czwartek wyjazd z noclegiem sluzbowym a w piatek rano jade 300 km podpisac papiery notarialne o sprzedaż mieszkania. Nastwpny tydzień mam nadzieje pracowac od 8 do 16 max a nawet 15:30 i wracac już autem czyli 20 min vs 1:10.
Niestety mamy jedno auta ja mam blisko do pracy ale komunikacja musze robic niezle kolo i przesiadac sie 2 razy i wychodzi ponad godzina zamiast niecalych 20 min. M obiecal jeździć komunikacja ale póki co nie ma jego szefowej i musi miec auto bo non stop coś wypada i musi jezdzic załatwiać. Wrócić szefowa i jeśli coś wypadnie to jek autem będzie jechał.
Kamcia serio chciało minsie wrócić do ludzi bo Igi i tak w żłobku. -
Boshe co za dzień !!! Masakra dopiero wróciliśmy Szymonek już chrapkę
Więc zaczęło się nie za dobrze bo m ma wznowe choroby po 6 latach więc najpierw jeden lekarz skierowanie od razu do drugiego więc pomimo braku czasu pojechaliśmy lekarza już znaliśmy bo leczył m 6 lat temu na szczęście uspokoił nas ze tak często bywa że jest wznowa i tak ze 6 lat to dużo jednak tym razem czekamy z podaniem leku bo za pierwszym dostał od razu 4 dawki ponoć takie są praktyki ze czasem jest 100% wyleczenia dlatego od razu podają teraz mamy czekać aż napada więcej śniegu bo to samo działanie będzie teraz co za rok Więc po co odśnieżać codziennie jak można raz w miesiącu? M ma robić zdjęcie co miesiąc i jak zmiana urośnie to wtedy zadzwonić c do lekarza i już będą działać trochę mnie uspokoił choć dziwię się ze nie dał na tpmografie czy nie ma przerzutka no ale chyba wie co robi ? Nerwy nerwy nerwy Ale bez paniki
.
U lekarza Wszystko dobrze bobas wstydliwy Noe chciał się pokazać przez chwilę niby widział doktor jaderka Ale potem nie chciał pokazać także dopiero za 2 tygodnie ba polowkowum będzie więcej czasu i lepszy sprzęt. Szyjka długa 4 cm jedynie co to nisko łożysko Ale to jeżdżę ma czas się podnieść wydaje mi się ze w pierwszej też tak było
-
Witam sie po kolejnej nieprzespanej nocy.
Amelia całkowicie przestała spać o 5:30.
Wczoraj wieczorem zaliczyłam Amelkowe wymioty. Zarzygana podłogę, pościel Amelii, nasza pościel i obie piżamy pominę.
Wszystko przez tą wydzielinę spływająca do gardła. W nocy nie spałam bo budziła się co 15min i płakałarano też zaliczyła wymioty tym razem tak kaszlala, że się jej mleko wypite 10min wcześniej cofnęło.
Oczywiście mój książę śpi, bo w pracy był wczoraj na popołudniu i k***a książę zmęczony. W końcu ja dziś będę siedzieć cały dzień w domu a on na popołudniu do pracy.
No tak, posiedzę sobie w domu, dziecko schowam do szafy a ja się będę by żyć na kanapie, nudzić a z nudów grzebać w pępku.
Mam na dziś już dość atrakcji a to dopiero 7 rano ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2017, 07:17
-
Ja już po badaniach bo w piątek znowu muszę iść do endo bo przenielusny mi wizytę z 27 listopada na ten piątek bo lekarki ma nie być znowu to babski Ale tym razem będzie szybko mam nadzieję
Na 9 idę zszymkiem do fryzjera Ale jeszcze śpi dopiero usnal przed 7 zjadł i muszę go obudzić o 8 40 potem sobie pospi