WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajrin
Kurujcie się i zdrowiejcie, oby antybiotyk Ci szybko pomógł.
Natka
Amelka sporo zjadła na kolację, nie przejmuj się bo dzieciaki ciągle w uchu więc potrzebują energii a i tak wszystko spalą.
Skali
Pewnie najedliście się strachu, ale takie zakrztuszenia niestety się zdarzają i najczęściej pomaga klepanie w plecy albo właśnie głowa do dołu żeby wyleciało.
Kamcia
Szybko Wam idzie z remontem, zaraz skończycie i będzie wszystko gotowe.
U nas wczoraj też była histeria z tego powodu bo mąż składał część szafy dokupionej w ikei i oczywiście Antoś najbardziej zainteresowany, chciał wszystko dotykać i wchodzić za szafę. Ale zamknęłam męża w pokoju i bawiłam się z Antosiem w salonie więc wtedy był spokój.
Antoniemu na spacerze się podobało, plac zabaw ze statkiem pirackim najlepszy i wszędzie chciał wejść. Później przyszli moi rodzice więc była zabawa. A po kolacji szybko usnął w poduchach bez żadnego marudzenia. I niech śpi spokojnie całą noc.
Ja też już idę spać bo jutro rano mam wizytę u lekarza więc zobaczymy jak tam rośnie maluszek, później jadę do pracy ze zwolnieniem i odwiedzę też koleżanki. A po południu idę z koleżankami na kawę i pogaduchy, więc czeka mnie intensywny dzień
AJrin lubi tę wiadomość
-
Super Marta kciuki za wizyte i udanej kawki.
Ja jakos musze dostarczyc dwa l4 bylam pewna ze jutro pojde normalnie do pracy a tu dupa chyba M podrzuci kolezance aby zaniosla jutro.
Kamcia nie forsuj się spokojnie i pamietaj przy malowaniu farbami okno otwarte i wietrz pomieszczenie.
Skali no to.sie bidak zadlawil. U nas odpukac ma tylko odruch wymiotny ale nigdy nie zwymiotowal cofnelo mu sie i dalej jadl.
No i ja wyrodna matka dawno makaron spagetri caly dostaje parowke tez cała dostaje nawet winogrona. Jedyne co to.chleb bez skórek ale to tylko dlatego ze ze skórka nie chce jeść.
U nas Igi raz wymiotowal w nocy a tak to ładnie spał. M już lepiej mnie meczy kaszel ale najgorsze to mdlosci i rozwolnienie. -
No i niestety tesciowie pracuja wiec nie da rady aby pomogli w tygodniu moi rodzice tez pracuja na upartego dali by rade na 3 godziny ale to kosztem nie odespania naocki. Zostaje prababcia ktora pewnie jutro poprosimy o pomoc.
-
Ja teraz zostałam sama z szymkiem na chwilę siedzi w kojcu i wszystko wyrzuca
Dalej ten nos w akcji bo coś mu siedzi Ale nie leci już sama nie wiem psikam woda i od czasu do czasu quixx nocki są ok daje te oil bas na ubranko i krople na poduszkę i ładnie oddycha zobaczymy
-
nick nieaktualnyWitam się.
U nas nocka ok budził się na picie ale nad ranem patrzę na budzik a tu 6:05:-( i tak do 6:30 leżał wstawal leżał wstawal.
O 4 słyszałam budzik męża a potem koszmary=Głupoty jak zawsze
Marta super ze udany wypad.
Daj znać jak po wizycie
Skali wow to się najadlas strachu.
Nie miałam jeszcze takiej akcji.
Ajrin trzymaj się tam.
Przykro mi że nikt nie może pomóc.
Jak na złość
Jutro Robert kończy antybiotyk.
Ja jeszcze nie:-(
Ja mam już sporadyczne atak kaszlu ale taki głęboki że aż flegma sie odrywa.
Wstawiłem pranie posprzatalam łazienkę bo mnie w oczy razila
Ja sprzatalam Robert rozwalal wszystko
Córka w przedszkolu tylko czekać aż Robert zaśnie i będzie laba
Robus zrobił samemu 5krczkow bez trzymanki ale byłam mu brawo i całowałam aż się cieszył oby zatrybil zw dobrze zrobił i tak trzeba robić to matka będzie wariowac hihi
Natka-matka wariatka :), kamciaelcia, Skali89, marta258 lubią tę wiadomość
-
Marta
Czekamy na wieści od lekarza!
Kamcia
Noc bez pobudek, wyspana jesteś zazdroszczę pozytywnie. Dziś jakie plany remontowe?
Zabka
Gratuluję tych samodzielnych kroczków! Pięknie!!
Kaszel to wstrętne ustrojstwo. Nie chce nigdy tak łatwo odpuścić. A Roberto lepiej już się czuje?
Ajrin
Mam nadzieję, że uda ci się zorganizować kogoś do pomocy nad dzieckiem. Teraz sama powinnaś dużo wypoczywać.
Skali
Ja co noc używam żelu aromaktiv i nie wyobrażam sobie już życia bez niego jak Amelka ma katar niejednokrotnie ratuje nam to już jako taka nockę.
Ja po wizycie u lekarza. Zwolnienie mam do końca tygodnia. W piątek kolejna kontrola.
W płucach siedzi gęsta flegma i to tak zezi strasznie. Dostałam leki na jej rozrzedzenie i wykrztuśne. Na noc mam przeciwkaszlowe. No i dostałam leki na ból głowy.
Generalnie to ja z nim nie miałam o czym dyskutować, ja mu, że chcę iść do pracy a on do mnie, że żarty to ogląda na Polsacie w kabarecie. Potem mnie zwyzywał i wypisał zwolnienie, bo on swoim nazwiskiem za mnie ręczyć nie będzie. Także tego
W domu jestem i mam wypoczywać. To wypoczywam.Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI czynnik męski
-
nick nieaktualnyNatka wiesz bardzo się cieszę że jesteś w domu i na l4.
Sorry ale zgadzam się z lekarzem.
Nie dość że zarazasz chorobskiem to jeszcze nie chcesz się wyleczyć.
Odpoczywaj.
Amelka do żłobka a ty w domu.
Tak Robert już lepiej został wodnisty katar ale antybiotyk jeszcze jutro muszę dać i odstawić.
Na szczepienie pójdzie jak będzie zdrowy na 100%.
Lekarz mówił że najszybciej 19.02 może iść pod warunkiem że będzie ok.
No ja mam właśnie taki gesty glut w sobie.
Najgorsze ze ta flegma nie chce się cofnąć żeby wypluc tylko stoi:-(
Dziękuję.
Moja radość z tych kroczkow bezcenna.
A cieszył się razem ze mną
Teraz śpi od 30min.
Położyłem się na łóżku leżałam oglądałam tv przyszedł do mnie i zaczął płakać "bo pora spania" nie wiem ile płakał aż w końcu się położył na poduszce i odleciał.
Wyspi się dam obiad i pojedziemy z córką na zajęcia a tam będziemy ćwiczyć chodzenie po schodach i wszędzie gdzie się da
-
natka
u nas w sumie remont skończony, pokoik wymagał odswieżenia z powodu nowego lokatora, a był w dość dobrym stanie
musze jedynie to drzewko przemalować na ścianie, łózeczko pomalować, wlaśnie jedzie do mnie regał za 15 min bedzie?
porządki trzeba robić wszedzie mega brudno (oprócz 3 pokoi ) ale robię już takie generalne, co by na Wielkanoc o nich nie mysleć nawet
i ciągle piorę
Piotrek ma frajdę, może do pralki biegać przez godzine
bo nasze pranie skończe, zaczynam Patrykowe z wyprawką Piotrusia było łatwiej, bo schło wszystko na balkonie, a tak jestem ograniczona do jednej suszarki w mieszkaniu (a nie chce mi się ani prosić o klucz do suszarni w piwnicy, ani znośić/wnosić prania na 3.piętro)
dziś Piotruś był grzeczny-ale taty nie ma ...mąż dzwonił jak tam malutki? sam dopowiedział, że dobrze, bo taty nie ma w domu -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, jestem już po wizycie. Dzidzia zdrowa, waży 200 g i jest dziewczynką więc będzie Natalka
Wyniki badań krwi i moczu ok, więc same dobre wieści.
Teraz pędzę na spotkanie z koleżankami.
kamciaelcia, AJrin, Natka-matka wariatka :), żabka04, Skali89, Dariah, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość
-
marta258 wrote:Dziewczyny, jestem już po wizycie. Dzidzia zdrowa, waży 200 g i jest dziewczynką więc będzie Natalka
Wyniki badań krwi i moczu ok, więc same dobre wieści.
Teraz pędzę na spotkanie z koleżankami.
gratuluje
czułam ze jakaś minibabka w końcu się tu pojawi
juz ją widze-taka filigranowa, przesłodka blondyneczkę
sliczne imie geba mi się cieszy na całego juz teraz
marta258 lubi tę wiadomość
-
Marta super wieści gratulacje bedzie parka
marta258 lubi tę wiadomość
-
U nas nocka dzisiaj super !!! Spała od 20 do 5:30...nie kaszlala i nie smarkała !!!
Ale cudownie !!!
W pracy dużo pracy (znów ktoś na L4) plus jedna koleżanka dała mi dzisiaj podanie o urlop wychowawczy...ehhh strzelę sobie w głowę !!!
Kamcia,
Duzy prezent to dostała Zosieńka
to tylko próba odwdzięczenia się a ze wiem ze już masz dużo rzeczy po Piotrusiu j nie wiedziałam co Wam się przyda
Jeszcze raz dziękujemy !!
Marta,
Gratulacje !!!! Siper będzie parka !!! Cudowna wiadomość hihi
Piękne imie Natalia
Ne pamietam reszty ;( potem poczytam jeeszxze ..wybaczcie Kochane
kamciaelcia, marta258 lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
nick nieaktualnyMarta gratuluję dziewczyny!
Skali przegina babcia?
Żal się kochana wyrzuć to z siebie.
Dariah super ze Zosia ma się dobrze.
A w pracy no cóż są takie dni trzeba żeby zacisnąć i przetrwać.
Dasz radę kto jak nie ty? Ty nasza kierowniczko!
My wróciliśmy z zajęć.
Córka ćwiczyła a my z Robertem chodziliśmy sobie tata podziwial potem zabawial bo się znudziło chłopakowi.
W drodze powrotnej kupiłam ogórki kiszone i przy okazji truskawki.
Dzieci się zajadaja
marta258 lubi tę wiadomość
[
