X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamciaelcia wrote:
    A jak kupy, skóra Roberta? Może nie jest tak źle z tym piciem??najgorzej że boli a leki marnie dzialaja...ból sam nie minie

    Tu jest ok.
    Kupa jest twarda robi takie bobki jak królik.

    Jest przełom wzięłam butelka wody żywca jakąś dziewczynka jest namalowana i zaczęłam gadać do butelki Robert podszedł i wziął kilka lykow i się cieszył do butelki.
    On umie pić z butelki!
    To jest len serio.
    Ale dałam mu teraz vibucol.
    Ja wiem ze boli :-(

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobki mamy od wielu miesięcy...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba widzę przyczynę kolejna tego zachowania.
    Ale muszę zajrzeć w dziub jak usnie.
    Co mi nie na rękę teraz żeby w domu usnal bo poszłabym po werke na zakupy a tak bede uziemiona.
    Obym się mylila bo sie wkurze.

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi śpią Igi jak zwykle bez brata w łóżku się nie położy więc izolacja słabo nam idzie.
    Ale usunął Igus a Kostka wzięłam do sypialni na łóżko z cycek i też już śpi zaraz ja się przespie.

    Kamcia to wesoło dziś macie z imprezą.
    Jak mi się synek starszy zmienił gada non stop i taki zlosnik ale taki minę przy tym robi i non stop mi moraly prawo bo to tak brzmi patrzy się na mnie i gada jak bym go zawiodła paluszkiem grozi i no no no a potem dalej po swojemu no komiczne to wygląda. Wczoraj wziął mi telefon przyłożył do ucha i z 15 min chodził po pokoju i gadał ale jak gestykulowal przy tym a w pewnej chwili stanął przy ścianie się popierał jak normalnie stary dziad szok.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Igi i jego 2 wcielenia
    Zlosnik mina mówi
    Kochający braciszek:
    [url=htt


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 12:56

    Dariah, kamciaelcia, marta258, żabka04, Natka-matka wariatka :), Pysiaczek89 lubią tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż pociesza że kiedyś Piotrek zacznie mówić...ale jako kochajacego braciszka go nie widzę :D

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia
    Pewnie za zacznie mówić !!! ;) sama mówisz ze M mówił późno.
    Oj jak podrosną chłopaki to albo będą najlepsi kumple albo będą się lac cały czas heheh ;)



    Ajrin
    Piękne zdjęcia !!! Super bracia !!! ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka
    Udanego urlopu i bawcie się dobrze.

    Żabka
    Z tymi zębami u Roberta rzeczywiście nie fajnie, ale jak dentysta i pediatra mówią o narkozie to może warto. Szkoda żeby dziecko się męczyło, tym bardziej że te zęby muszą mu jeszcze posłużyć kilka lat.

    Ajrin
    Widzę że chłopaki coraz lepiej się dogadują i Igi bardziej pomocny, super.

    U nas znowu powróciły upały, rano poszliśmy na spacer i zakupy. Jak Antoś miał drzemkę to odpoczęłam przy serialu, no i oczywiście było ciacho, herbata owocowa i truskawki :) Zaraz obiad, Antoś zje placki z jabłkiem a my gulasz.

    Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny
    Pogoda ładna, zimno, jedyne 36st :D

    Podróż masakra. Jak dorwę darmowe wifi to coś więcej napiszę, ale miałam chwilę, że zastanawiałam się jak to jest wyjść z pędzącego do hotelu autokaru :D

    kamciaelcia, Skali89 lubią tę wiadomość

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Kochan wlansie łażę po mieście i szukam maskotki piesek z Pepco.. bo miała takiego i go wczoraj zgubiła !!
    Wiec chodzi i szuka swojego af af ....
    Na szczęście poszła spać bez histerii ale za ro rano przed żłobkiem bardziej uporczywie go szukała :/ zaakceptowała misia w zamian...ale to nie af af..
    wiec szukam...

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka
    Widziała zdjęcia na Insta !!! Siper !! ;)
    A co w podróży? Chodzi o Amelkę ze dała popalić czy raczej od strony przewoźnika ze warunki słabe / za długo / za gorąca itd ?

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylam po werke byłam na zakupach Robert w sklepie usnal byłam na placu zabaw Robert wstał chwilę się pobawil i od jakieś 40min drze gębę czyt histeria poszłam do domu podłodze myślałam że go kroja i mało co z wózka nie wyskoczył w klatce sąsiad nas widział tylko się uśmiechnął wrrrr przyszłam do domu drze się kolejne 20min i wiecie co najlepsze robi mi demolke.
    Mam ochotę....... Ugryźć się w język.

    Co robicie w takiej sytuacji pozwalacie żeby rozwalił wszystko co się da mam na myśli rozważanie butów z szafki, trzaskanie krzeselkiem itp
    Najlepsze ze zauważyłam że zaczyna głową walić w podłogę w złości.

    Dałam viburcol a męża wysłałam po wino i orzechy bo zapomniałam kupić.


    Co do zębów ahhhh
    Wkurwil mnie mąż bo nie ma kasy więc pyta za co chce mu zrobić te zęby?
    O kredycie mam zapomnieć!
    Czy pisałam że faceci to debile?
    Jak by ich zęby bolały to by zapierdalal i to już bo umiera z bólu i kasa by się znalazła.
    A tu masz.
    Płakać mi się chce bo jestem uzależniona od niego!
    Pracowalabym to bym wyłożyła te pieniądze i by zrobili.
    Umowie nas na wizytę bo jednak dobrze widziałam.
    Na dolnych zębach też chyba się pojawiła próchnica z tam może ból.

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też już Natkę podgladalam super macie :)
    U nas inauguracja piaskownicy w godziny lepienia babek haha ale dziecko szczęśliwe więc super co tam tak ciepło może posiedzieć na tarasie i bawić się w piasku.
    [url
    url]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 12:56

    Natka-matka wariatka :), Dariah, marta258, Pysiaczek89 lubią tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka współczuję. Ja od kiedy przeczytałam jakoś artykuł że dzieci nie radzą sobie z emocjami tym bardziej z bólem nie potrafią sobie radzić a jak nie mówią to tym bardziej potęguje to flustracje. To staram się podejść i rozmawiać z by spojrzał mi w twarz że jestem jak mnie bije albo rozladowuje na mnie to posyłam do kąta aby się uspokoił ale stoję obok aby wiedział że jestem i mówię że jak się uspokoi ma przeprosić. Podchodzi przytula się i dalej się bawimy. Widzę że jak nie krzyczę a mówię i jestem obok pomaga szybciej się wycisza niż jak dostał klapsa od ojca.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dzień lenia, siedzimy w domu, nie chce się iść na ten upał.
    Zjedliśmy placki ziemniaczane. Moje marzenie z cukrzycowej ciąży :)
    Też Amelke widziałam <3 Tak

    Natka-matka wariatka :), Dariah lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo czesto wychodzę kiedy jest bezsensowna histeria. Wczesniej wiadomo że coś tłumaczę czy prosze. Jak jest bardzo źle to sadzam na kanapie i proszę o uspokojenie się. Jakiegoś drygu do przepraszania nie ma ale wycisza się i bawimy się dalej. Przytule i np pochwale. Bić nie bije ale lapkami macha np w celu zlapania mojej ręki i tak klepie tę rękę żebym np z nim poszła...tatę kopie na przewijaku. Ja proszę zeby nie robił. Ogólnie od 2 dni ogarniam Piotrusia na przewijaku bo idzie nam to mniej histerycznie. Uczę męża co i jak ale kiepsko idzie i zaraz krzyczę. Np zakaz noszenia Piotrusia. No i co?minuta noszenia godzina histerii...Piotrek skakał po łóżku(ja w kuchni na dwóch patelniach placki smazylam), mówiłam ze spadnie. Mąż mial zadanie ogarnąć dwojke na czas smażenia. Piotrek spadł (nic się nie stalo)ale strach, płacz i ostatecznie histeria byly...mężowi się oberwalo. Piotrusia wtulonego we mnie karmilam plackami.
    Oczywiście czuje dziś to podnoszenie malutkiego

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka
    Współczuje histerii - głównie dlatego ze nie wiadomo dlaczego krzyczy. Czy go coś Joli a jak rak to co? Czy robi histerie tak o? Czy kilka rzeczy na raz.. itd itd
    Ja tez staram się rozmawiać, gdy chce mnie uderzyć (jo No wzięłam ja z placu zabaw a chciał być jeszcze) to ja stawiam na ziemie, staram się jej tłumaczyć itd
    Generalnie staram się bardziej aby do histerii nie doszło - Tłumacze jej i rozmawiam, daje alternatywę itd
    Ale..jestem tylko człowiekim i tez czasami tracę cierpliwość i np krzyknę na nią.
    Niestety...;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opowiadam. Na szybko :)
    Ogólnie organizacja super.
    Mela obudziła się jak wyciągałam ja z łóżeczka o 2:00 i postanowiła nie spać.
    Dojechaliśmy na.lotnisko, odprawa itd to nie spala. Masakra. mleko nie, nic nie. Ogólnie wszystko na nie.
    Histeria zaczęła się w samolocie kiedy trzeba było zapiąć jej pasy na moich kolanach.
    Normalnie jakby ją obdzierali. Oczami wyobraźni widziałam jak pilot nas wyprasza.
    W końcu wystartowaliśmy i zasnęła
    Jupi kurwa myślałam.
    Taaa.
    Spala 2h więc też się przespałam ale po pobudce kiedy znów trzeba było się przygotowywać do ładowania i znów pasy to się pewnie domyślacie.
    Następnie czekanie na walizki. Dluuuugo.
    Ona już rozdrażniona. Wsiedliśmy do autokaru, który miał nas dowieźć do hotelu no i całą drogę się darla i wyrywała, że ona nie chce siedzieć tylko chodzić.
    Aż pewną babka do mnie hasło "matka nie poddawaj się. Widzę, że już masz dość". Także ten.
    Dojechaliśmy, oczekiwanie na pokój kolejna godzinę, w trakcie której biegała po całym lobby i darła ta twarz.
    Jak już.otrzymalismy pokój, poszliśmy na lunch to chwilę pokazała się w basenie i nagle, że ona spać chce.
    O ma szczęśliwości!
    Prawie na skrzydłach pobiegliśmy do pokoju i się położyliśmy.
    Potem już było lepiej.
    Tylko nic jeść nie chce, twierdzi, że wszystko nie lubi. Nawet arbuza, którego lubi to tu twierdzi, że nie.
    Ech. Zgłodnieje to będzie jeść.

    Ogólnie hotel super. Spodziewałam się głębokiego PRL bo to w końcu 3,5gwiazdki. A tu zaskoczenie. Bardzo ładnie. Jedzenie pyszne, dużo greckiego.
    Jutro mamy zamiar udać się do zatoki Antoniego quiz, gdzie kręcono działa navarony :) zobaczymy jak nam się to uda :)

    Na ponuedzialek zaplanowałam stolice. Z naszego hotelu jedzie bezpośrednio bus za 6eur/os w obie strony więc taniocha :)

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jak widzicie histeria też pełna parą. Rzuca się, bije, wykręca, drze.
    W domu ogólnie to ignoruje lub stawiam ja do kąta ale na wyjeździe to już chwilami myślałam, że zaraz sama się popłaczę, szczególnie, że D też na mnie warczał, że.mam coś z nią zrobić. To się pytam co? Miałam ochotę wystawić za nogę z okna autokaru ale co by to zmieniło? Nic, więc syczalam do niej, że jestem na nią zła i się nie będę odzywać do niej i ma mnie nie dotykać. Także ona.obrazila się na mnie a ja na nia.

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka
    Czytalam jednym tchem
    Nie zazdroszczę
    Z przerażeniem
    Bujną wyobraźnią jakby było u nas
    Ale dałaś radę!
    Kiedyś będziecie się z tego śmiać!! Korzystaj teraz ile się da

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 4153 4154 4155 4156 4157 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ