WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Skali ja sama wczoraj szukałam po filmikach kiedy pamiętam że pierwsze obroty nie udało mi się nagrać ale filmik z obrotem najpierw na brzuch potem na plecy datowany jest na 3 stycznia czyli Igi miał 3 miechy. Pamiętam że z brzucha na plecy bardzo szybko ale to głowa mu ciazyla więc nie wiem na ile to było świadome. Kosiu się jeszcze na twardej powierzchni nie obrucil.
-
No i Igi jak miał 5 miesięcy to już się przenieszczal.
No ale on całe dnie chciał na brzuchu leżeć a a Kosiu naprawdę dużo śpi jak nie śpi lubi leżeć spokojnie nie je czy nie steka to i ja mu mnieh czasu poświęcam.
A niestety na brzuchu nie lubi więc go zmuszam. -
Widać na filmiku to jest ten styczniowy że jest precyzyjny i idzie z brzucha.
Jak byliśmy u neurologa to sama stwierdziła że a bardzo silna obręcz barokowa do tego silny brzuch.
Co widać na filmiku obrit jest bardzo powolny i siłowy idzie z brzucha.
https://photos.app.goo.gl/pAcWgpZwsP6D6EEc6 -
Dzień dobry. Wstalysmy o 8:20! Oj, wyspałam się w ten ostatni dzień przed powrotem do pracy
Zabko
Piękny miałaś wieczór przy winkunależy ci się.
A jak tam twoja dieta? Dajesz radę? Są efekty? Ja byłam rok na diecie i schudłam tylko na początku jakieś 4kg i nic więcejmimo zmiany w kaloryczności, ćwiczeniach itd nic dalej nie ruszyło. Tarczyca na to nie pozwala.
Ja nie pamiętam kiedy Mela zaczęła się obracać, ale coś mi świta, że poooozno. Bardzo szybko zaczęła się przemieszczać i siadać ale też nie pamiętam dokladnie miesięcy.
Oby dziś pogoda była lepsza bo chce iść z Amelka na spacer. Wczoraj wyszły sny tylko na ogród i trochę tam pracowaliśmy bo zarosło nam co nieco. -
nick nieaktualnyWitam się z wami.
Ja wstałam 7:15 córka mnie palcem obudziła.
Przyszła wyspana i mnie palcem hahahaha
Wstałam z bólem głowy wrrrrr
I mam nerwy od rana wzięłam już prochy na uspokojenie bo nerwy........ Serio nie wiem co się ze mną dzieje jak mnie wszystko wkur......!
Chyba tarczyca fiksuje.
Z mężem też już się pozarlam bo się przyczepil że mam telefon w ręku jak zawsze smartfonowy zombie i mam w dupie dziecko które się do mnie uśmiecha sam siedzi przy kompie.
Rano wytarl podłogę w pokoju bo cos tam się wylalo chyba potem w kuchni przetral przebieralam w rym czasie pampersa Robertowi i rzuciłam go do kuchni słuchajcie wydarl gębę na mnie ze syf robię a zawsze tak robię a on zaraz zabiera i wyrzuca do kosza.
Jak się zagotowalam pojechałam mu a co on sobie myśli wytarl podłogę od jakieś długiego czasu i nagle ma być błysk.?!
Ja mam gotować, patrzeć na nich i nie wiem co jeszcze.
Ahhhh szkoda gadać wiecie.
Książę musi posiedzieć przy kompie i odpoczywać a baba niech dalej się zarzyna!
U mnie rosół się robi i mięsko na gulasz może Robert zje.
Pogoda nie sprzyja bo pada.
Natka na diecie nie jestem od kilku dni brak kasy na takie zakupy.
Po drugie zbrzydlo mi jedzenie tego samego przez MC.
Chciałam sobie wykupić teraz dietę z której będę mogła wyrywkowo obiad sobie robić kiedy będę chciała reszta jem tak jak tam pisze ale koszt to 250zł i siedzę i myślę czy sobie kupić czy te pieniądze wziąść na wakacje czy coś kupić sobie.
I nie wiem sama.
Więc olewam temat i mam wszystko w dupie.
No jakąś depresja mnie chyba dopadła wszystko widzę nie tak.
Ja też nie pamiętam kiedy się moje dzieci przewracaly.
Nie gniewajcie się ale ja przycichne na troszkę muszę się trochę uspokoić.
Miłego dnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2018, 10:18
-
Zabko
Każdy ma chwile kiedy się denerwuje i ty też masz do nich prawo. Nie można dusić swoich emocji w środku bo to na dłuższą metę nie jest zdrowe.
My tu jesteśmy od tego również a y siebie wysłuchiwać więc pisz śmiało co ci tam w duszy gra.
My wróciliśmy ze spaceru. W połowie złapał nas deszcz więc wróciliśmy mokre jak kurki. Szybko Mela zjadła obiadek i poszła spać. Teraz ja mam chwilę odpoczynku.
Jutro wracam do pracy. Już się boje co mnie tam czeka po takiej nieobecności. -
U nas też dziś leje spać się chce ale Igi jakoś nie myśli o spaniu.
M go próbuje uśpić.
A ja szukam jakiegoś lokum na wakacje niestety wujek nam domku nie udostępni w lipcu więc albo w domu zostaniemy albo jeśli coś rozsądnego się uda znaleźć pojedziemy gdzieś obojętnie gdzie.
Ale powiem wam że ceny to powalaja.
Bo jak za tydzień mam dać 1300 najbidniej a gdzie paliwo i jedzenie i atrakcje to mi się odechciewa jechać.
M mówi że w najgorszym wypadku zrobimy tur po rodzinie czytaj pojedziemy do kuzyna do Gdańska na dwa dni do Grudziądza do rodziny na jeden dzień. I tak rodzinę warto odwiedzić więc zobaczymy.
Choć mi się marzy domek cisza i spokój tylko we 4.
No nic we wrześniu mamy jeszcze tydzień i może wtedy się uda aby do wujka na tydzień. -
Żabka a ty się żal ile wlezie po to tu jesteśmy nie znika tylko wyrzuć to z siebie nie ma co dusić.
-
Żabka
Spokojnie możesz się tu wygadać co Ci leży na sercu. Każda z nas ma gorszy dzień a faceci też nie zawsze pomagają i mają pretensje o byle co, prawie jak dzieci.
U nas intensywny dzień, od rana była moja przyjaciółka na ciacho i pogaduchyW tym czasie mąż na spacerze z Antosiem, ale złapał ich deszcz więc wrócili szybko do domu. Teraz chwila na kawę no i truskawki i czereśnie. A na 15 idziemy do mojej mamy na imieniny, będzie obiad i ciacho. Pewnie wrócimy do domu dopiero na kolację i kąpiel Antonia no i na mecz
Miłego dnia.
-
No i musiałam ja iść usypiac Igusia.
Nosz kurcze tylko mama znowu może usypiac wrrr gdzie teczasy że zasypial sam -
Żabka
Zal się Kochana zal !! Myśle ze każda z nas ma gorsze dni i kłótnie z M i nerwy itd. Wiec kot Cię lepiej zrozumie niż my ?
Ajrin
Noooo to prawda ceny zabijają !!! Myśle ze kiedy jest taki zwiększony popyt na krajowe wakacje to ceny podskoczyłyjedyne rozwiązanie to jechać poza sezonem czerwiec lub wrzesień. My tak chcieliśmy No ale zlobek zamykają
wiec urlop i taj kusimy wziąć.
U nas w rym roku na początku sierpnia Mazury a potem pierwszy tydzień września Gdańsk bo teściowie przylatują i to jest nasz prezent dla rodziców z weselaNo i przy okazji będą na urodzinach Sofci
Co do obracania to nie pamietam dokładnie ale pamietam ze Zosia nie wyprzedzała jic tylko dokładnie szła z "kalendarzem" a daty mam zapisane w jej teczce wiec potem mogę sprawdzić
A nam fizjo mówił ze najpierw świadomie ! dziecko obraca się z pleców na brzuch a dopiero ileś potem z brzucha na plecy. Ze owszem wcześniej się to tez udaje śle to dlatego ze głowa przeważa i ciągnie resztę a nie jest to świadome i kontrolowane.
Tyle teorii hehe
Właśnie jesteśmy na spacerku i Młoda spi od 1g15min - nie odchodzę za daleko bo chmury krążą
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
My właśnie wracamy z Rzeszowa byliśmy w papigarni bo myślałam że szymkowi się spodoba bo gania za ptakami a to buba coś tam popatrzył ślę nie fruwaly tylko siedziały no ale przy okazji m.kupił sobie matnarke i spodnie ja sukienkę więc wyjazd nie do końca stracony a teraz pedzimy na mecz)
-
Igi od kilku dni jest nieznośny dziś dwa razy celowo uderzył Kostka w głowę ale tak że Kostek aż się zanosil z płaczu mu łzy leciały. Za drugim razem nie wytrzymała i nakrzyczalam na Igusia i poszłam z Kosiem do sypialni.
Dziś cały dzień padało nie było jak wyjść i go zmeczyc do tego M a to płot malował a to formuła a to mecz i kuźwa nieobecny.
Mam nerwa na niego i źle mi że nerwy puszczają. -
Coś dziś mam zły dzień a to dlatego że dzień ważenia.
Ja stoję w miejscu masakra.
Igus schudł 300 gram waży 11.7 a 4 miesiące temu miał 12.
A Kostek w 3 tygodnie przybrał tylko 300 gram i spadł z centyla -
No nic jak to mówią nic w naturze nie ginie.
A tu moje dwa szczęśćia
[
l]Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 20:17
Natka-matka wariatka :), kamciaelcia, marta258 lubią tę wiadomość
-
Ajrin Pola z 8 tygodnie przybrała 700 gram lekarka mówi że ok chociaaz mi wydaje się że mało ale jest na 50 centylu nie sprawdzałam czy spadła tylko ze ona je a nie je niby je ale krótko łapie puszcza itd zobaczę teraZ ile w tydzień zrobi
We wtorek idziemy na te badania morfo krew itd
A dziś o 9 Many tego psychologa i bardzo się denerwuje także prosimy o kciuki do tego hormony mi szaleją i co chwilę mi się płakać chce