X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 7 lipca 2018, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;) ja właśnie jestem w domu z Mała a D pojechał na zakupy ;)
    Dzień mija spokojnie. Na 11 mieliśmy basen Sofci a potem spacer bo to jej pora drzemki wiec spała ponad 1,5h, a my spacerowaliśmy, zjedliśmy super lody itd. A jak się obudziła to poszliśmy do restauracji na obiad. Okazała się fajna bo duzybplac zabaw na dworze dla dzieci wiec Spfcia miała co robić a my spokojnie zjedliśmy ;)

    O i taka sobota ;)



    Skali
    Fajnie ze z Polusia jest mniej nerwów, nie stresujesz się, widzisz ze cały czas robi postępy itd. To na pewno jest wielka zmiana dla Coebie ;)


    Ajrin
    Jejku współczuje ;( ciekawe co jest Igusiowi ???!! Może faktycznie ta trzydniówka?
    A jak Kostek?


    Kamcia
    Udane wypoczynku i słoneczka ;)
    Moi rodzice z bratankiem moim jadą jutro do Dźwirzyna ;)


    Natka
    Kiedy się widzimy ? ;) jak tam Melka ?


    Żabka
    O to jak masz takie ADHD to i o nas zachaczysz ??? Heheh
    A najbardziej to Cię podziwiam za te piergoiiii..mi się to wydaje takie trudne i czasochłonne i ze w życiu mi się nie uda ich zrobić...
    Ale któregoś dnia wezmę sie i zrobie !!! Jak będę na L4 z drugim bobo hehhe ;)

    żabka04 lubi tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 7 lipca 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znów chora :(
    Zatoki :(
    Mam lipny humor. Od tego zapalenia płuc w marcu nie mogę się doprowadzić do porządku. Co chwilę coś.
    Pomilcze poprostu :(

    Dariah
    Jak tylko się ogarnę to musimy się umówić na spotkanie. Tęsknię już za wami dziewczyny ;)

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 7 lipca 2018, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka
    Oj bidulka ;(( ale Cię trzyma ;( kuruj się Kochana ! I daj znać ;)
    Dla nas najlepiej weeknd oczywxie ;)

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zrobiłam zupę pomidorowa byłam na dworze 30min? Dziecko czyt Roberta przekonałam że w domu puszczę peppa i dam serek hehe zadzwoniłam do męża kazałam wodę napuscic.
    Weszliśmy wykapalam nakarmilam Roberta zupa pomidorowa jest ok czyt wyszła/udała się bo zjadł dużo :-)
    Ogarnelam córkę.
    Zawekowalam słoiki z zupa pomidorowa.
    Poszłam do piwnicy po słoiki.
    Zawekowalam słoiki z zupa ogorkowa :-)

    I jestem zła bo mi zimno chyba wyszło na ustach ale tak dziwnie bo bardziej od środka way???????

    Robert zjadł druga kolacje przed 20:00 150ml kaszki sypanej na wodzie.

    I dziś jest postęp kochane cioteczki.
    Kupiłam wczoraj w sklepie smoczki takie w folii my je kupowalismy werce w Niemczech jak byliśmy na zakupach albo na giełdzie od ludzi co handluja rzeczami z Niemiec.
    Robert sam wypił większość niż pół op tego soczku z rurki.
    Moja radość bezcenna.
    <3


    Natka dużo zdrówka.
    Pewnie jesteś mniej odporna.
    Może jakieś leki na odporność kup.


    Dariah hahahha
    Uśmiałam się.
    Kochana trzymam kciuki za Bobo i trzymam cie za słowo!!!!!!!!!
    I chce zobaczyć te pierogi :-)
    Służę pomocą krok po kroku abyś dopiela swego celu i była z siebie dumna.
    Czekam.........

    Właśnie usiadłam na dupie bo już mnie brzuch rozbolal.
    Wokół zobaczyłam się w lustrze i doła złapałem.
    Ale jestem gruba!!!

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 7 lipca 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    piję redsa
    mój pierwszy od...hohoho
    PS
    ale gorzki ;)

    Natka-matka wariatka :) lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 7 lipca 2018, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka nie przesadzaj ja dalej wyglądam jak bym była w ciąży ;)

    Natka wiem co czujesz bo ja też wiecznie wszystko łapie. Zdrówka sama nieg wiem jak swoją odporność podnieść.

    Kostek póki co dobrze a z Igim kuźwa nie wiem jak wstał z drzemki to jakiś koszmar płakał z 30 minut mi na ręku zanim lek nie zaczął działać a po 40 minutach bryka jak nigdy nic. Ciągle łapie się za buzię i pokazuje na żeby jak się pytam co boli.
    Wieczorem marudza znowu i chyba tempa zaczyna rosnąć ale jeszcze godzina do podania leku.
    Bidak mój serio chory jak nigdy M przed chwilą z płaczu zarzygal :/

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 lipca 2018, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin nie przesadzam.
    Ja też wyglądam jakbym była w ciąży i to spokojnie 6MC!:-(
    Tyle że się różnimy tym że ty urodziłas nie dawno a ja dawno ;-(
    No nic we wtorek mam diabetologa liczę na leki i waga poleci do tego włączę dietę i będzie może efekt szybszy.
    A jakie zęby powinne mu teraz wyjść?
    Biedny igus.

    Z mężem kończymy wino ale pyszne.

    Kamcia reds nie dobry?
    Może zepsuty? Hihi
    To dlatego że dawno nie piłas :-)

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

  • Skali89 Autorytet
    Postów: 3292 1652

    Wysłany: 7 lipca 2018, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka Ajrin mój brzuch też wygląda jakby była w ciąży także spoko w czwartek ma do mnie przyjechać fizjo i zobaczymy moja mama się przejęła i każe mi ćwiczyć brzuch wdech wydech w końcu pani od wf to niech się wykaże :)

    Kamcia ja piję Lech free hehe


    Dzieci dopiero padły także masakra cały dzień na polu a i tak problem ze snem muszę chyba pić tylko 1 kawę



    Natka rób inhalacje żeby znowu ci się tyle nie ciągnęło

    Zabka ja jem pierogi na obiady jest tu taki super bar coś takiego ze jest aktywizacja zawodowa i jest finansowany ze środków unijnych i mają pyszne jedzenie a jakie bezy bo a zupa rośnie Ale dziś 40 minut steper potem weszła moja kuzynka i zepsuła także jutro nie pojadę :(

    f2wl9vvjltbug8tg.png
    3i499vvjrdc5a4oq.png
  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 7 lipca 2018, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin
    Oj biedny Iguś, może to rzeczywiście zęby jak tam pokazuje, a przy ząbkowaniu pojawia się gorączka. Oby szybko mu przeszło i noc była lepsza.

    Natka
    Kuruj się, dużo zdrówka dla Ciebie.

    Kamcia
    Widzę, że urlop udany, super, wypoczywajcie.

    Dariah
    Fajny dzień mieliście, taki relaks bardzo się przydaje.

    Żabka
    Kciuki za lekarza, oby wybrał fajną dietę, która Ci pomoże.

    U nas wszystko ok, teraz mąż jest dużo i długo w pracy bo od środy do niedzieli po 10h ale na szczęście mam pomoc i codziennie ktoś przychodzi do Antosia. Wczoraj byli teście, po południu zabrali go na spacer na prawie 2,5h. Dzisiaj była moja siostra cioteczna, też sporo się bawiła z małym więc ja mogłam trochę odpocząć. Jutro też teście mają dyżur ;) Dobranoc

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy się.
    U nas nocka super.
    Ale miałam sen leciała samolotem nad pięknym morzem woda przezroczysta wyladowalismy chodziłam po tej wodzie z Robertem na rękach i podziwialam kolor wody w niektórych miejscach aż w trzech była woda ogrodzona deskami a w środku była ciemna woda i wir hmmm
    Nawet łóżko małżeńskie było na plaży nogami w wodzie stało.
    Potem oglądałam domki gdzie będziemy spać.
    Fajny sen tak ciepło i miło :-)

    Ale do rzeczywistości......
    Ro ie szybko obiad bo jak to mój mąż nosi go a więc jedziemy parę km dalej od miasta na ścieżki rowerowe że znakami drogowymi takie miasteczko.
    Liczę że Robert ładnie będzie spał w wózku a werka będzie jeździć na rowerze.

    Spakowalam już cześć rzeczy na wakacje typu baseny, stroje wszystko co na plażę:-)



    Marta ten lekarz tylko da leki bo na temat diety to raczej mi dużo nie powie ale mogę się mylić bo jest spec od cukrzycy i IO ale idę na NFZ więc wiecie jakie te wizyty są.
    Zobaczymy nie wiem czego się spodziewać będzie mi miło jak się miło rozczaruje :-)
    Fajnie ze masz kogoś do pomocy serio mi to się wszyscy dziwią jak ja daje rade cały czas z tymi dziećmi ani chwili dla siebie.
    A jak mnie ktoś zobacz życia w sklepie (bo wyskoczyła na sek) bez dzieci to aż im dziwnie.
    Ale cóż........ Korzystaj :-)

    Mąż za to ma jutro neurochirurga.

    A dziś wieczorem jak Robert zaśnie mam zamiar zrobić sobie hybrydy.
    Tak ładnie zapuscilam sobie swoje pazurki że warto by je pomalować i żeby dłużej wytrzymały.
    Mąż idzie na nockę więc będzie cisza hihi


    Skali hihi
    Ważne że smaczne te pierogi.

    Ajrin jak igus?

    Natka jak samopoczucie?

    Kamcia pewnie lata po plaży i się smazy :-)

    Dariah pewnie w rozjazdach :-)

    Ja dziś oglądałam pogodę zapowiada się kiepsko.
    Ale dla nas to już normalka nigdy nie możemy trafić albo przyciagamy te chmury do nas :-(
    Mamy pierogi zupki dwa rodzaje zawekowane więc jest ok.
    Kupimy kiełbasę i mięsko warzywa na grilla jeszcze.
    We wtorek zrobię sałatki jarzynowej to weźmiemy że sobą :-)
    Damy radę.
    Obiecałam rodzinie że jak zaoszczędzimy na obiadach śniadania i kolacji to codziennie będziemy chodzić na gofry albo lody.
    Córka się zgodziła i mówi że ok jej to pasuje.
    Zobaczymy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 11:35

  • Natka-matka wariatka :) Autorytet
    Postów: 4342 2128

    Wysłany: 8 lipca 2018, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabka
    Dziękuję, jest ciut lepiej ale głowa mi pęka. Bolą mnie zatoki te zlokalizowana nad oczami jak i te pod- przynosowe. Przez to mam wrażenie, że mi gałki ocznej wyskoczą jak smarkam :(

    Ale jesteś przygotowana na te wakacje! Wow! A pogoda się nie przejmuj. Nawet jeśli chłodniej to i tak dobrze i lepiej niż w domu. Jodu powdychacie, odprezycie się.

    My dziś nie śpimy od 6:00. Teraz się łaskawa księżniczka położyła. Ja gotuję obiad. Dziś kurczak w curry ;) mam nadzieję, że ciut zostanie i zabiorę na obiad do pracy :D

    Amelka 25.08.2016 :*, 1 ivf zakończone sukcesem
    5v79kzu.png

    Endometrioza, niedoczynność tarczycy, hashimoto, 7 IUI :( czynnik męski
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 lipca 2018, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia nie smaży się
    Nie w tym roku ;)
    Piotrek jak oszołom biega, a i tak sobie upodobal wczoraj stanowisko ratownicze, wyciągał kijki z piasku-te z taśmą ogradzajaca ;) wodę zaliczyl oczywiście
    Zejście na plażę z Patrykiem nieudane, wózek stanął, on się obudzil, skończyło się na machaniu gondola i marzeniu o wyjściu na alejke
    Piotruś też mało wytrzymaly :) szybko ziewa hihi
    Więc zawsze się cieszę ze za wczasy nie płacę :) bo nie da się przewidzieć
    Spacerki się udają i to najwazniejsze. Tata z Piotrusiem pójdą na plażę, ja alejka przy morzu pospaceruje i jestem naprawdę zadowolona, dzieci po swojemu skorzystaja. Rano polazilismy po mieście, Piotrek w łóżeczku, wstanie, zjemy i w stronę morza
    Dziś spanie jak przewidywalam-Patryk głośniej się przebudzil o 6, obudził Piotrusia, ten wielki usmiech ns twarzy, starzy nieprzytomni :) głośny szum to Patryk padł, starzy padli i chyba Piotrek padł :) o 8 pobudka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2018, 16:00

    Natka-matka wariatka :), żabka04, marta258, Dariah lubią tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 8 lipca 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się i ja.
    Noc bardzo kiepska Igi do do 24 płakał non stop później wzięłam go do nas do łóżka i dalej co chwila płakał i głowa szukał gdzie się ukryć prał głowa całe łóżko dziwne to i tak co chwila lądował się pod poduszki pod kołdrę i prawie z łóżka spadał masakra. No i jak Igi płakał Kostek się budził jak Kostek zaplakal Igi się budził walka tak trwała do 4 wtedy zasnelismy wszyscy na 2 godziny.
    Z rana próba łapanie moczu bo dalej odmawia jedzenia i picia.
    Pierwsze siku poszło do nocnika nie zawołał tylko poszedł o SMA zrobił.
    Schowałam nocnik to skubaniec wyjął sobie i zrobił po cichu.
    M wziął pojemnik i mówi zrób siku i tak się udało zrobił siku.
    Poszliśmy też do stomatologa dziś no i nie widać aby coś się działo obecne zęby ok nowych nie widać wszystko w buzi ok.
    Czekamy na wyniki moczu.
    Z wariuje z nim.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • marta258 Autorytet
    Postów: 2292 1669

    Wysłany: 8 lipca 2018, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin
    Bardzo Wam współczuję, oby Igusiowi szybko przeszło.

    Kamcia
    Wypoczywajcie i korzystajcie z pogody. Super zdjęcia.

    Żabka
    Wy już prawie gotowi na urlop, super.

    U nas kolejny chłodniejszy dzień więc dla mnie ok. Wyspałam się, kawka i ciacho zaliczone, teraz serial póki Antoś śpi a mąż robi obiad. Mąż dzisiaj trochę później do pracy więc zdążymy zjeść wszyscy razem, a później przyjadą teście i zabiorą wnuka na plac zabaw a ja oczywiście będę korzystać z wolnego.

    kamciaelcia, Dariah lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eeh69r9ad.png
    l22ncwa1wnquuzg4.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 8 lipca 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mocz czysty temperatury nie ma ale dalej jedzenie na nie i picie też. Coś tam łyka pije najgorsze zekrew z jednej dziurki poleciała a napewno nie uderzył się nigdzie. M jak bierze przeciwbólowe to ma krwotok z nosa więc sama nie wiem czy to nie wina ze 3 dzień na przeciwbólowych.
    Jutro do lekarza idzie z rana niech dalej go badają bo kuźwa serio ktoś mi dziecko podmieniłem wygląda i zachowuje się jak by był naprawdę chory.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 lipca 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;)
    U nas znów dzień szybko minął ;)
    Od rana porządki w mieszkaniu, potem spacer bo Sofcia zmęczone ale wychodząc spotkaliśmy dwie dziewczynki z jej grupy w żłobku na placu zabaw wiec tam z godzinę zostaliśmy. Potem poszliśmy do parku, Mała spała ponad godzinę a potem na obiad. W parku koło nas jest fajna restauracja / pizzeria i tam zjedlismy. Sofcia zjadła cała porcje spagheti ;) a potem była taaaaakaaa zadowolona


    A teraz pijemy z mezem piwko na balkonie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 18:31

    żabka04, marta258, Natka-matka wariatka :), kamciaelcia lubią tę wiadomość

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • Dariah Autorytet
    Postów: 7066 3847

    Wysłany: 8 lipca 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Żabka
    No przygotowanie pierwsza klasa!!! Kiedy wyjeżdżacie dokładnie?
    Ah pogoda Kochana się nie przejmuj ;) najważniejsze ze orbicie otoczenie, wyjedziecie ;)


    Ajrin
    Jejku współczuje nicki, dnia i ogólnie choroby Igusia ;( bo najgorzej to jak nie wiadomo co jest dziecku :(
    Dobrze ze udało się złapać siku ;)


    Kamcia
    Piękne zdjęcie rodzinki !!! Mimo ze Patryczka nie widać heheh ;)
    No niestety z maluszkami to nie wiadomo co komu się spodoba, kiedy który się zdenerwuje itd...

    09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
    w5wqvut11x85dyxn.png
    20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
    74di20mmq3o11a0n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dopiero weszliśmy do domu.
    Ale Robert się wybiegal szkoda mi tylko bo spał na raty dwa razy po 30min?
    Zaliczył upadek bo biegł za siostra i zdarl kolanko a siostra tak jeździła na rowerze że zdarzyła się że slupem czyt znakiem drogowym hahahahha
    Tylko był huk i płacz bo się wystraszyla.

    Kamcia korzystacie.
    Super ze pogoda dopisuje.
    Bardzo ładne foto z mężem i dzieci sobie zrobiłaś.

    Ajrin bardzo wam współczuję.
    Kurcze nawet człowiek nie wie co mu jest, co poradzić,
    Oby wyniki były ok moczu.
    Kiedy będą?

    Marta super korzystaj i ty bo to już tuż tuż :-)

    Rozmawiałam z mężem o domkach w stylu norweskim.
    Zaciekawiłam go i mówi że musi popatrzeć bo może warto taki postawić nowy.
    Ale wiadomo czas pokaże co to z tego wyjdzie.


  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie widziałam postów waszych za nim napisałam :-(

    Dariah w środę po śniadaniu pojedziemy.
    Mamy 4,5h jazdy.
    I tak myślę czy po drodze zrobić zakupy mięso kiełbasa i inne na grilla czy przyjechać do domku i potem zawrócić i jechać na zakupy ale to może być problem bo Robert może mieć dosyć jazdy.

    Pięknie Zosia się cieszy.
    Jaka ładna dziewczynka :-)
    Dziękuję. Hihi


    Ajrin kurcze to raczej zęby ja jestem tego pewna.
    Puści go jak się przebije.
    A co mu teraz idzie jaki ząb?

  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 8 lipca 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofcia normalnie jest przeslodka <3

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
‹‹ 4182 4183 4184 4185 4186 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ