WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Natka
Ale Amelka duża dziewczynka
Żabka
My już dawno po praniu po działce. Ale przez ten tydzień znowu się nazbierało więc dzisiaj wstawiłam 2 kolejne prania.
A Antoś nie idzie do żłobka, u nas problem z państwowym. Za rok pójdzie do przedszkola.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKamcia standard jest ale nie obecny.
Szkoda że nie mam jeszcze dwóch rąk.
Szkoda gadać.
A mi wali pms więc irytuje mnie nawet jego byt.
Ponieważ na palcu zabaw tylko dwójka dzieci moja werka chciała iść do domu mi to na rękę ale uprzedziłam że będzie ciężko bo Robert się obudzi i będzie bardzo marudzić.
No ok i tak też było.
Przyszłam do domu szybko wody dzieciom musiałam nalac wykapalam wrzeszczacego Roberta potem werka w wannie jakieś szopki nakarmilam dzieci teraz mogą iść spać.
Musiałam drugi raz prac bluzkę na jutrzejszy dzień bo nie wiadomo kto ale się pobrudzila.
Więc jutro rano czeka mnie jeszcze prasowanie.
Niech idą wszyscy spać i tyle -
Żabka, Kamcia
My zastanawialiśmy się nad żłobkiem, nawet rozmawiałam z dwoma koleżankami z osiedla, które też chciały zapisać swoich synków do tego samego żłobka najbliżej nas. I okazało się, że żaden się nie dostał bo przyjmują głównie z rodzin gdzie matka jest samotna i ma kilkoro dzieci. Więc normalna rodzina nie ma szans
-
Hej
No wiec u nas tak, trasa super, Sofcia była bardzo grzeczna
Dojechaliśmy, poszliśmy na spacer, dojechali tez moi rodzice i babcia do hotelu obok wiec się z nimi widzieliśmybulsimsy na spacerze
Sofcia szaleje, biega od babci do dziadka do D do mnie i tak w koło
przeszczęśliwa
Dzis na 23 D jedzie na lotnisko odebrać teściów wiec jutro będzie kolejna babcia i dziadek dl zabawy
Od jutra tez wejdziemy w nasz wakacyjny rytm : śniadanie, baseny, spacery, jedzenie
Pogoda piękna ! Nie bardzo ciepło bo tylko 21C ale błękitne niebo !!
A! I Sofcia ostatnio jest cały czas Tatu Tatu !!! Hihi a mamusia może odpocząć wreszcie !!!i D szczęśliwy
Natka-matka wariatka :), żabka04, AJrin lubią tę wiadomość
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah to super korzystaj i odpoczywaj.
U mas mamu mamu i dopiero teraz mam chwilę aby napisać.
My dziś praktycznie caly dzień na dworzu pojechaliśmy na duży plac zabaw dla dzieci ale taki wypasiony 30km od domu Igi szczęśliwy. No i obyło się bez wpadki siku i kupa wszystko w nocniku. Oby tak dalej.
Marta to tak jak u nas marne szanse na żłobek przy normalnej rodzinie.
Skali Żabka jutro wasz wielki a raczej waszych pociech wielki dzień czekamy na relacje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 19:40
Dariah lubi tę wiadomość
-
Natka to się napracowalas duży macie ten ogródek
dobrze ze sąsiad pomagał na ogrodnictwie się totalnie nie znam to konik mojego M.
Kamcia to ty tam w łóżeczku jak tam się znalazłaś haha. -
nick nieaktualnyDzień dobry.
Później nadrobie.
Skali tak dziś nasz wielki dzień
Już mnie skręca.
Wczoraj gadalam do Roberta że pojedziemy do dzieci zje am am pobawi się zje zupki i mama przyjdzie tylko się uśmiechał czy świadomie nie wiem.....
Ja też zawioze przed ósma będzie pewnie tłum ludzi i wielki krzyk.
Skali wiary i cierpliwości a przede wszystkim siły.
Damy radę bo tak trzeba
Ja odbiorę Roberta 11:30? Upewnić się o której zupa będzie.
Odezwę się później bo na 9:00 idę do szkoły.
Miłego dnia -
Żabka, Skali !!
Powodzenia ! Będzie na pewno dobrze !!!
Dajcie znać !
U nas nocka bardzo kiepska...Spfcia padła przed 21, my tez się położyliśmy bo wcześnie wstaliśmy a D musiał jechać na lotnisko i nastawił budził na 23...wiec chwile posypaliśmy i hudizk..zwrócił po 1 i znów się obudziłam i dluuuuigo nie mogłam już zasnąć....a potem się wiercilam itd..
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Hej Ciotki!
Szymonek już w złobku. Rano zjadł butlę więc z głodu nie padnie. ledwo dojechalismy bo oczywiscie m nie wie gdzie jest złobek no parodia ale obyło sie bez większej kłótni. Weszlismy na góre i otwarły się drzwi do sali, było już dużo dziecu szymonek zobaczył i chciał tam isc ale mówie ze za chwilę bo trzeba rzeczy do szafki itd no ale w koncu weszlismy od razu poleciał w tłum dzieci dorwał jakis wózek dla lalek zabawki troche krzyczał bo on nie mówi to krzyzy po swoejmu. Teraz jeszcze m ma mu zawieśc spodenki bo bardzo ciepło tam jest a ja mu spodni nakupowałam;/ no ale
zabka 11:30 odbiór zobaczymy:)
-
Super dajcie znać jak maluszki dały radę
Kumpela też dziś do żłobka pierwszy dzień więc rok szkolny rozpoczęty haha -
Polcia najlepszego
-
nick nieaktualnyDopiero usiadłam na tyłku i to jeszcze nie tak normalnie bo zupę pomidorowa gotuje dla Roberta.
No więc w żłobki i po drodze ok nawet się uśmiechnął jak usłyszał dzieci.
Pani opiekunka akurat wyszła do nas byliśmy sami więc zabrała to co musiała Robert był grzeczny.
Gdy już byłam gotowa ja myślę sobie ok szybką piłka mamuśka.
Pani w drzwiach go przejęła na swoje ręce i się zaczęło krzyk wrzask ja zamknęłam szybko drzwi i mnie nie widziała potem to już płacz i walenie w drzwi jakby chciał wiać!
Ja też zwialam
Nie płakałam hahahahhaha
Potem w domu szybkie śniadanie i wiecie co kubek kawy wlazl mi na łyka hahahahhaha a jaka dobra! A przecież od trzech dni mi nie wchodziła!
Potem z werka poszło dobrze.
Nikt nic nie wie na temat świetlicy na jutrzejszy dzień więc nie wiem jak to ogarnąć siedzę i myślę.
Bo jedno i drugie na ósma mają być tyle że Robert musi w miasto jeszcze pojechać bo mamy kawałek do żłobka.
Dostałam opr w żłobki że mają i proszą o zwykle pampersy nie pantsy.
Więc po żłobku prosto na zakupy pierw Auchan pojechałam dokupić resztę do szkoły tam się okazało że nie ma to dokupilam spożywcze Robert usnal w wózku hihi zadzwoniłam do męża obudziłam go i kazałam zejść po zakupy zostawiłam zakupy włożyłem Roberta do auta (tyle było jego spania może 30min spal?) poszłam do biedry po pieluchy i do księgarni.
Wróciłam do domu.
Nogi mi w dupe wchodzą.
I mam już dość hihi
Aaaaaaaa
Robert rano zjadł pół sloiczka musli a w żłobku nic nawet nie dotknął picia!
Także głodny zaplakany oczy czerwone
Skali brawo dla Szymona oby tak dalej a dla polusi również wszystkiego najlepszego!
A u was jak minął rok szkolny?