WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
A_n_k_a_80 wrote:Ja nie czuje motylkow
gdzie one sa
Tam na doleTo moja pierwsza ciąża, więc nie wiem czy to jelita, czy dziecko
14.10.2015 - 1 IUI
Naturalny cudCóreczka w drodze!
Sierpień 2016 - Nasze 60 cm szczęścia już z nami! Boże, dzięki za ten dar!
Drugie bobo w drodze
-
Macioszczyczka wrote:
Nogi mi puchną strasznie. Mam przepisany Asparaginian magnezu i potasu. Mam nadzieję, że coś pomoże.
A cycki.. Mierzyłam stanik stary 70 C.... I wylewają się tak, że aż sutki widać.... teraz to chyba F.. I dzisiaj je ważyłam:P Każdy waży 850g
Tez mi lekarz kazal brac ten magnez z potasem ale to dlatego, ze chyba niedobor magnezu mam, strasznie mi powieka drga, skurcze miesni. Biore 3dzien i juz jest lepiejw ogole sie zdziwilam, ze to grosze kosztuje, okolo 4zl zaplacilam tylko.
co do gotowania jajow zeby nie pekly jest taki patent: mocno osolic wode lub wlac octu. Ja wybieram pierwsza opcje i zawsze dziala, nawet jak jajko peknie to sie nie wylewa tylko rysa jest -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny, w końcu mam czas do Was zasiąść dziś i jutro Was nadrabiam, bo takich zaległości jeszcze nie miałam.
Przeczytałam ostatnie strony i przyznam, że u mnie też ogólny brak akceptacji imienia żeńskiego, choć dla mnie i dla męża ma ono pewien sentyment:) a mianowicie chcemy Karinkę. Strasze pokolenie niestety mówi, że jak koń...ciekawe czy też tak skojarzycie?
Z chłopcem mniejszy problem...ale od strony starszego pokolenia mojego taty były piękne imiona i stamtąd po pradziadku ściągnęliśmy Maksyma. Prababcia była Anastazja, babcia Nina, a jej siostra Nadzieja, ładnie tak:)
Ja nie mam motylków, a wyczekuję na nie z napięciem:( -
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Ej, nie chowaj pamiętnika
. Już sie cieszyłam, ze bedzie kolejna koleżanka do czytania! Nie chowaj... Nie będziesz chować? Miałaś pecha po prostu, mnie sie same sympatyczne trafiają komentatorki.
Hej ho, to ja tez ogłoszę, ze pamiętnik mam i proszę mnie czytać
Jak wy we dwie to ja też. U mnie zmienił się tytuł KROPECZKA HANECZKA
Behemottka, m.k.83, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLittle fajowe te książki kupiliście, zainspirowałaś mnie i chyba sobie zamówię, zwłaszcza że w Matrasie jest na nie promocja, a mąż w końcu będzie czytał coś o dziecku językiem dla niego
A jest tam coś o ciąży, czy już o dzidziusiu wszystko?
Mk weź się nie przejmuj, ale się teraz wkurzyłam, my też chcemy dać Alicja, jeśli się okaże, że to dziewczynka, przecudnie imię, tak ładnie można zdrabniać, co za człowiek może tak oceniać i jeszcze denerwować ludzi, ehh.
m.k.83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do ruchów, to też wciąż nie potrafię odróżnić. Też niby jestem szczupła i coś czasem poczuję, czasem zakłucie, czasem bulgotanie, czasem takie delikatne łaskotki, ale nie wiem czy to maluszek, bo brak mi porównania
Mam nadzieję, że już niedługo będę pewna, że to maluszek kopie -
nick nieaktualnyU mnie dzisiaj Hanka okupuje lewizne:P
Niedawno skończyłam 45 minut ćwiczeń. Czas się ruszyć. Pogoda coraz lepsza, co za tym idzie lepsze samopoczucie i więcej energii.
Behemotka pytałaś w pamiętniku czy puchły mi nogi w pierwszej ciąży. Puchły. Im później tym gorzej. Po prostu taki mój urok. Tyle że to pod wieczór brzydko wygląda.
Co do zdrowszej diety ja ogólnie nie jem źle. Jem bardzo dobrze. Tylko przez ostatni miesiąc miałam więcej zachcianek niż zwykle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 21:05
Behemottka, Strazaczka1990 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBehemottka wrote:Ojoj, no bo ja sie martwię, ze bedą mi puchły
. Mam niedobre krążenie i mnóstwo pajączków na nogach, wiec chyba tendencje tez mogę mieć.
Ja mam po mamie. Najgorzej jak cały dzień siedzę w pracy lub stoje w laboratorium na studiach. Jak chodzę albo ćwiczę jest ok.
Największe zmiany w trzecim trymestrze. Było i tak, że na wieczór musiałam chodzić boso, bo klapki nie wchodziły. -
nick nieaktualnyRajstopy dla ciężarówek to oprócz tego, że mają klin na brzuchu to mi nic nie uciskają. Najlepiej działały z Gatty przeciwcellulitowe jak w nie wchodziłam, ale mocno opinały brzuch, więc teraz odpadają. Po przeciwżylakowe idę jutro do Rossmana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2016, 21:28
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeden dzień było tak mega ciężko. Bo spuchły mi całe, od stóp do ud. A na drugi dzień miałam skurcz łydek jakbym nie wiem co robiła cały dzień.
Po tym powiedziałam lekarzowi i dostałam tabletki. Kazał też pić dużo wody... (ja już pije ponad 1,5 litra)
Kupie sobie chyba też jakiś żel na łydki z wyciągiem z kasztanowca. -
nick nieaktualny