WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Lusia8998 wrote:Dziewczyny ja dzisiaj mimo pogody jestem taka osowiała że po pobraniu krwi i porannych zakupach dopiero co wstałam, a miałam sprzątnąć duży pokój i zrobić obiad bo mój R wraca dziś do domu a nie w piątek. I dalej nie mam mocy. Chyba wypicie jednej kawy od 24 stycznia nie zaszkodzi klusce ?
Bez kawy nie dam rady zrobić dosłownie nic.
Ja pijam kawę codziennie:) bez niej nie funkcjonuje. Kropce to wcale nie przeszkadza;)Lusia8998 lubi tę wiadomość
Mama Kacpra, Aniołka i Kubusia
-
nick nieaktualnyLusia8998 wrote:Dziewczyny ja dzisiaj mimo pogody jestem taka osowiała że po pobraniu krwi i porannych zakupach dopiero co wstałam, a miałam sprzątnąć duży pokój i zrobić obiad bo mój R wraca dziś do domu a nie w piątek. I dalej nie mam mocy. Chyba wypicie jednej kawy od 24 stycznia nie zaszkodzi klusce ?
Bez kawy nie dam rady zrobić dosłownie nic.
Ja pije jedną sypaną rano i jedną rozpuszczalną po południu jak mam kiepski dzień.
Lusia8998 lubi tę wiadomość
-
Myślę że 1 kawa nie zaszkodzi
ja wczoraj zamówilam detektor i mam nadzieję ze dojdzie przed świętami choć raczej nie ma szans
ale juz chciałabym się upewnić czy maluch ma się ok:)
Moj maluszek bardziej z prawej strony bo był poczęty z prawego jajnika:)Lusia8998 lubi tę wiadomość
-
Anulka01 wrote:Szatan mnie opętał ze zgodziłam sie na ten wyjazd nad morze przed świetami! Młody jest tak zaropialy ze chyba na antybiotyku wyląduje. Jedziemy dzisiaj do lekarza, zobaczymy co powie:( super święta:(
Erytrytol jest najlepszym zamiennikiem cukru. Nie ma żadnych efektów ubocznych. Mało słodki;)
A mnie znów głowa boli:(Ja myślałam, że Wy na jakieś Kanary pojechaliście, ciepłe morze, palmy
A tu widzę nasz zimny Bałtyk. Brrr
Anulka01 lubi tę wiadomość
-
Strazaczka1990 wrote:Dzień dobry
Fotke z brzuchem dla Was już mam.Specjalnie z twarzą zrobilam by "co nie które widziały" wiecie o co chodzidodam jak wróce około 14do domu
bo nie umiem przez telefon
Musisz wyluzować i olać niedowiarków.Strazaczka1990 lubi tę wiadomość
-
Ulfenstein wrote:U mnie na obiad zdecydowanie mięsnie.
Bitki wołowe z buraczkami zasmażanymi.
Uwielbiam od zawsze. Ulubione danie dzieciństwa i tak za mną chodziło, ze zamówiłam u rodziców kawał dobrej wołowiny i wczoraj odebrałam.
Juz Pyrkaja
Jakoś mi tak dzisiaj dobrze. I za brzuszek sie łapie i sie uśmiecham i to słońce za oknem. Wiosna idzie!
Choć zimno jeszcze.Nierealny u mnie. Bo nie mam wołowiny, a tym bardziej rozbitej ani buraków, które i tak gotowałyby się 3 godziny, ale może na niedzielę taki zrobię.
-
Wróciłam z targu z wielką skrzynką jabłek za free.
Nabrałam jeszcze trochę innego gatunku do kartonu. Więc dziś na obiad nie wypada zrobić nic innego jak tylko ryż z jabłkami!
mychakruszyna, Ulfenstein, violett, Strazaczka1990, m.k.83, Lusia8998, Bratek, mmargol, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
malgorzalka wrote:Dziewczynyyyy,
ja tu troche ze wstydliwym pytaniem: czy ktoras z was moze walczyla/walczy z grzybica w ciazy?
Bylam kilka razy na basenie i koniecHardkor totalny, dostalam leki od lekarza, ale mam wrazenie ze nie dzialaja, nast wizyte mam dop za tydzien.
Ktos, cos?
((((((((
Ja lecze grzybka nystatyna i zobaczymy efekty bo tak sie zastanawiam czy to aby pomaga lekarz mnie zbada i oceni wydzieline.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 13:37
-
Macioszczyczka wrote:Nie wiem jak Twój mąż, ale moj za ryż z jabłkami na obiad by mnie wyśmiał.
Na kolacje to by mu pasowało.
Mój też mnie wyśmiejeAle może jak zrobię do tego zupę to jakoś przejdzie. Nie mam weny, ani mięsa rozmrożonego.
A jajek najemy się jeszcze w Wielkanoc
-
nick nieaktualnyJa właśnie odebrałam wyniki moczu (ok), morfologii (lekko podwyższone i zaniżone parametry: neutrofile i limfocyty) i AFP, tu doznałam szoku bo mam 34 ng/ml a normę mam podaną do 8!!! Ale doczytałam w necie i normy w ciąży są zupełnie inne.. Bosze jak denerwuje mnie, że na wyniku zaznaczają, że jest ciążą a normy są dla osób nieciężarnych.. jak są Wasze doświadczenia?
Czekam jeszcze na glukozę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2016, 13:57
-
nick nieaktualny
-
Macioszczyczka wrote:Nie wiem jak Twój mąż, ale moj za ryż z jabłkami na obiad by mnie wyśmiał.
Na kolacje to by mu pasowało.Lusia8998, Lusia8998 lubią tę wiadomość