WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka Mamy
potem Was nadrobie, mam pytanie bralyscie po nystatynie jakies probiotyki, doustnie lub dopochwowo. Jestem juz po calej kuracji, ale zastanawiam sie czy ona pomogla bo dzisiaj jak aplikowalam dopo.... luteine to znowu zauwazylam taka biala substancje, moze tym razem to po luteinieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 12:22
-
nick nieaktualnyKsosia wrote:Gołąbki!!!
.
Kocham
Golabeczki!!!
A w miescie... Ludzir kuzwa PIERDOLCA dostali!!! Jestem od rana zla na nich ze jezdzs zamiast pracowac. Nie moglam spokojnie drozdzowki kupic bo awantury na prakingach....
Swieta to czas refleksji, spokoju srutututu pierdolec w glowach!!!!
Pieke babke ale chyba mam za duza foremke w stosunku do ilosci ciasta i znow szlag mnie jasny trafia !
Jejaaa jaka dzis pelna negatywnych emocji!
A co najlepsze...!!! Zrobilam mezowi kanapki do pracy! Z szynka i pasztetem!!!
Dzwonie i krzycze "nie jedz tych kanapek! Dzis post!" I slysze "o! Za pozno" wiec lecialam na leb na szyje z drozdzowkami ...
O ja cieeee....
Antek to dzis ma ze mna przechlapane...
ja ciasta chyba nie upiekę, teściowa coś piecze, babcia coś piecze, moja mama też chce coś przywieźć, więc kto to później zje?? zrobię najwyżej jakąś sałatkę, galaretkę z kurczakiem, jajka w sosie tatarskim lub faszerowane... miałam zrobić jeszcze jakieś paleo dla brata, ale nie mam siły, sprawdziłam przepisy i na same składniki bym majątek wydała, nie jest na nic uczulony, widzimisie dieta i nic mu się nie stanie jak na święta raz zje niezdrowy gluten lub cukier
zła siostra, zła...
pomarudziłam, teraz zamówię pizzę, o!Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 12:23
-
mychakruszyna wrote:Ja zmusiłam się o 7 jechać do biedronki po mięso które reklamują i dupa bo nie było dostawy:/więc w mięsnym kupiłam schab, stałam pól godziny w kolejce...i zemdlałam
bylo tak duszno ze tylko czułam jak się trzęsę i ciemno przed oczami i zatkane uszy:/ czy wy też tak macie jak dłużej gdzieś stoicie? Ostatnio u lekarza w kolejce do rejestracji też słabo mi było. Do tego wróciłam do domu i z kaszlu zwymiotowałam
miałam dość poszłam wstać i teraz wstałam.
o to jest to o czym wczoraj pisałam. co prawda finalnie tym razem nie zemdlałam, ale od kaszlu było mi niedobrze i szukałam ławek w trasie
lekarz mi mówił, że najgorzej mogę znosić właśnie stanie. nie chodzenie czy siedzenie.
ale symptomy: ciemno przed oczami, zatkane uszy i zlanie potem.
dziś się z domu nie ruszam. bo czuję się dobrze i nie chcę tego zmieniać
post na szczęście mnie nie dotyczy, ale i tak dziś się objadam hummusem
mychakruszyna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyteż mam z tym problem, kolejki to jakaś katastrofa w sklepach
wczoraj w autobusie stałam prawie 20 minut, bo stare baby tłumnie do centrum miasta podążały, to wysiadając myślałam że się wyleje i się nieco zataczałam, to się podejrzanie na mnie patrzyły, jakbym niedożywiona lub pijana była
-
nick nieaktualnyWitam
Gratuluje poznania plci dzieciaczkow.
My jeszcze nie znamy plci naszego babla. Moze 20 kwietnia na wizycie dowiemy sie kim jest ta wiercipieta w brzuszku.
Co do imion to dla chlopca mamy wybrane Marcin a dla dziewczynki jest maly klopot bo nie wiemy na ktore sie zdecydowac. Podobaja nam sie imiona Angela (po polsku te imie brzmi Aniela), Maria, Sylwia, Dagmara.
Na swieta to tez wybywami do rodzinki wiec upieke tylko jakies ciasto.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 12:57
-
nick nieaktualnyJa po małych zakupach i spotkaniu z koleżanką. Dzisiaj planuje robić pisanki i chrzan z jajkiem, jutro sałatka owocowa i nic wiele chyba szykować nie będę bo sami z mężem na święta jesteśmy w tym roku
izunia co do AFP to ja też miałam zrobić na następną wizytę i właśnie robiłam. Przestraszyłam się wyniki, bo na moim wyniku są podane normy dla nieciężarnych i wpadłam w panikę, ale w necie wyczytałam na różnych stronach, że normy dla ciężarnych są zupełnie inne i troszkę jestem spokojniejszazobaczymy co za tydzień gin.powie na wyniki.
A te które z Was badały AFP, jakie miałyście wyniki?_izunia_ lubi tę wiadomość
-
A_n_k_a_80 wrote:Hejka Mamy
potem Was nadrobie, mam pytanie bralyscie po nystatynie jakies probiotyki, doustnie lub dopochwowo. Jestem juz po calej kuracji, ale zastanawiam sie czy ona pomogla bo dzisiaj jak aplikowalam dopo.... luteine to znowu zauwazylam taka biala substancje, moze tym razem to po luteinie
brałam równoczesnie z nystatyną gynalgin(czy coś takiego)
sprawdziłam w dokumentach-trivagin brałam do nystatynyWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2016, 13:03
-
nick nieaktualny
-
Ksosia wrote:Ja bralam gynalgin jak mi zla cytologia wyszla.
Nie widze ani nie czuje zadnej roznicy po nim... Chociaz nawet nie odczuwam zlej cytologii...
gynalgin raz dostałam własnie po cytologii, a nystatynę na grzybka w ciąży , który dał o sobie znać ewidentnie -
Hej dziewczyny, weszlam tym żeby życzyć Wam radosnych i spokojnych Świąt. Od rana jeszcze trochę biegam i sprzątam teraz się pakuję i za jakiś czas wyjeżdżam do teściów, czyli 250 km drogi przede mną. Wesołych Świąt
Ewelina.Irl, żabka04, Dzierzba, bbeczka91, Angela89, Aga_Andzia, Strazaczka1990, mmargol, Pysiaczek89, YvonnElizabeth, _izunia_, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA_n_k_a_80 wrote:Hejka Mamy
potem Was nadrobie, mam pytanie bralyscie po nystatynie jakies probiotyki, doustnie lub dopochwowo. Jestem juz po calej kuracji, ale zastanawiam sie czy ona pomogla bo dzisiaj jak aplikowalam dopo.... luteine to znowu zauwazylam taka biala substancje, moze tym razem to po luteinie
Ja nystatyne brałam na grzybka który powstał po kuracji antybiotykiem. Do niego brałam trivagin który mam już brać do końca ciąży - tendencja do grzybków infekcji oraz teraz lekarz dopochwowo dodał lactovaginal również do końca ciąży. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
claudiuszek wrote:właśnie zjadlam babkę, którą miałam do koszyczka... musiałam...nie brawo ja...
Ja wczoraj dorwałam się do słodyczy które miały być dla chrześniaków na świętaco do babeczki -kupiłam w Auchan taka mala pakowaną pięknie wygląda już się przymierzałam ale jak odwróciłam i zobaczyłam ze skład samej chemi jest większy niż sama babka-odechcialo mi się
ale rano byłam zamówić w piekarni chlebki na żurek i mieli piękne babki więc jutro na pewno kupię
-
Little Red Fox wrote:ile dałaś i gdzie kupiłaś? pytam, bo jestem ciekawa czy kupić sobie w dacathlonie czy przez neta
Do Decathlonu mam kawał drogi. Korki, srorki nie ma kiedy jechać.
Spokey, rozmiar 65cm. Mam hantelki tej firmy i ja lubie