WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dzierzba, niestety taką mamy rzeczywistość...znam to z pracy- też mam wielu uczniów czekających na diagnozę- już dawno można było im zapewnić specjalistyczne zajęcia a tu bez papierka nic nie możemy;/ A co mówią w szkole-psycholog i pedagog? Bo to szkoła powinna się tym zająć (tak jest u nas)- może mają jakieś znajomości, jakieś "chody", żeby szybciej ta diagnoza trwała...
-
Dzierzba wrote:Kamciaelcia ja już wiem z autopsji. Pierdzielę i robimy wszystko prywatnie bo mamy dość odbijania się od drzwi, a szkoła albo diagnozę zaakceptuje albo niech pomoże i ułatwi diagnozowanie na nfz.
Idę spać kobitki bo jestem wykończona. Dobranoc.
W pracy się napatrzyłam jak psychiatrzy wmawiają ze dziecko zdrowe bo boją się dziecku przykleić łatkę zaburzenia czy choroby psychiatrycznej. A jak taki kończył 18 lat to nie było zmiłuj : policja szpital i tak w kółko. A my od najmłodszych lat dziecka wiedzieliśmy ze nie jest dobrze. Nasze dzieci często trafiały do Zaboru to dopiero były jaja. ..
-
nick nieaktualnyDzierzba z jakiego miasta jestes? (Chodzi mi o wielkosc) wydaje mi sie ze w malych miastach proces jest znacznie szybszy.... Moze masz mozliwosc zmiany rejonu - chociaz nie wiem czy to mozliwe czy jednak zameldowanie ma znaczenie...
Kuzwa powinna byc instytucja gdzie sie zglasza takie paranoje!!!!!!! -
nick nieaktualnyKaszka wrote:hej dziewczyny!
sto lat mnie tu u Was nie było, doba mi się kurczy chyba
mam do Was pytanie, mam nadzieję, że mnie nie pogonicie
byłam dziś na kolejnej wizycie u mojej ginki i się wkurzyłam, już na poprzedniej wizycie nie zrobiła mi usg bo "za chwilkę będziemy robić prenatalne" zacisnęłam zęby i przeżyłam, namówila mnie wtedy na test podwójny zapłaciłam 450 zł. Dziś (prenatalne miałam dokadnie 4 tyg temu) znowu tylko sprawdziła czy serce bije i właściwie nie zrobiła usg gdyż jak stwierdziła "zrobimy na połówkowym", po czym umówiła mnie na połówkowe za 3 tygodnie. Nie podoba mi się, że przez prawie 2 miesiące nie wiem co się dzieje. Dodam, że lekarka przyjmuje tylko prywatnie a ja jestem pacjentką luxmedu i wydaje mi się, że ona mnie zwyczajnie olewa. Na badaniach prenatalnych jest bardzo dokładna ale za te badania płacę prywatnie.
Czy możecie mi napisać, czy Wasi lekarze również nie robią Wam usg na każdej wizycie?
Ja na kazdej wizycie mam robione usg wiec widze na kazdej wizycie postepy rozwojowe u babla.
Co do osob starszych to chyba zapomnieli jak to bylo gdy oni byli w naszym wieku i tez wkurwiali sie na docinki slowne od innych osob. Do takich osob to pasuje wedlug mnie przyslowie " zapomnial wol jak cieleciem byl"
Ja na takie docinki nie reaguje bo nie ma sensu sie denerwowac bez potrzeby.
Patrzac na wasze zdjecia ubranek to troszke zazdroszcze zakupow. Ja bede szalec w czerwcu z ubrankami chociaz moja mama juz zaczela w ciucholandach wyszukiwac ubranka dla babla. Ostatnio znalazla i kupila buciki niechodki za ktore zaplacila 0.50zl a nowe w sklepie podobne widzialam za 25zl.
Jakos ja nie potrafie szukac w lumpeksach fajnych rzeczy.
Co do zdjec brzuszkow to wszystkie sa ladne.
Jak bede miala dostep do pc (aktualnie to wpisy w watku sledze przez tel) to tez pochwale sie sie moim brzuszkiem oraz rzeczami ktore babcia dla wnuka/wnuczki wynalazla
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:Ksosia ta instytucja w dzisiejszych czasach nazywa się telewizja
Choc nie ukrywam ze wielu ludzo naduzyws slowa "zadzwonie do telewizji" gdy cos im sie nie podoba. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja tylko przelotem witamy się w 17 tygodniu
niestety człek ze mnie zabiegany muszę się zabrać za prace licencjacka a polskie litery mi nie działają wrr irytuje mnie ten laptop nigdy więcej Asusa tylko Hp
Powodzenia dla wszystkich myślami jestem wśród Was -
Ksosia wrote:Powiedz mi... Czy to kwestia wychowania czy tego ze technika, mass media itd. Tak poszly do przodu!?!?!
Pracuje w domu dziecka wiec mogę szczerze powiedzieć ze to kwestia wychowania. Dzieciaki w większości są z patologii (nie będę się rozpisywać o kwestiach roszczeniowych )i nauczyły się w domach nic nie robić tylko żądać. ..straszą tv i nagrywaniem a tylko dlatego że czegoś się zakaze itp ...i te durnowate programy paradok.
-
nick nieaktualnywybaczcie że ja tak nie w temat ale chce się pochwalić że mąż właśnie poraz pierwszy poczuł kopniaka pod ręką
Ksosia, claudiuszek, agatia, Malutka92, mmargol, violett, YvonnElizabeth, _izunia_, bbeczka91, Strazaczka1990, żabka04, Anuszka, Broszka, martta, Behemottka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoj maz tez juz czul kopniaczka, swietne przezycie
Co prawda tylko raz, bo mu nie starcza cierpliwosci, zeby wyczekiwac :p
Dzierzba, straszne to jest, jak nfz dziala i ze musicie robic wszystko na wlasna reke, ale trzymam kciuki, zeby bylo wszystko dobrze.
Jejj, padam ze zmeczenia, po dlugim spacer,e rozbolala mnie glowa, wiec uciekam spac