WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja próbowałam na żelazna, ale tam w ogóle nie maja terminów dla mam rodzących we wrześniu
pewnie sie trzeba było zapisywać tuż po pozytywnym teście.
Ale na stronie maja szkoły prowadzone przez położne ze szpitala. W tym dwie tuż koło niego, jedna na Nowolipkach, druga na Nowolipiu. A ze mieszkam na muranowie to wybierałam miedzy tymi dwiema.
Pauka lubi tę wiadomość
-
Hejka dziewczyny:) u nas w porządku, wczoraj wizyta trwała trochę dłużej i dokładniej chcociaż badania na fotelu nie było. Dzidzia odpowiada na 17t5d ciązy, więc co wizyta jest większa, lekarz powiedział, że WYDAJE mu się, że widzi siusiaka i jąderka, ale dopiero on w 20 tc może stwierdzić i to na 70 %, mam nadziję, że na połówkowym będzie lepiej widać. Muszę lepiej jeść bo morfo słabo wyszło i dostałam żelazo. Waga ok, mojej koleżance położna kazała przejść na dietę hehe cóż za los:)
mmargol, A_n_k_a_80, Anulka01, violett, _izunia_, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Dzierzba tak to na 99% wina łożyska przodujacego, ale lekarz mi.powiedział, że takie łożysko to lipa na maxa
czekam na usg, ale nie wiem czy mi dziś zrobi.
Dziewczyny kiedyś pisalyscie (nie pamiętam kto), że mialyscie.łożysko przodujace. Kiedy się podniosło? Modlę się o to, bo nie chcę stracić córciagatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agatia wrote:Dzierzba tak to na 99% wina łożyska przodujacego, ale lekarz mi.powiedział, że takie łożysko to lipa na maxa
czekam na usg, ale nie wiem czy mi dziś zrobi.
Dziewczyny kiedyś pisalyscie (nie pamiętam kto), że mialyscie.łożysko przodujace. Kiedy się podniosło? Modlę się o to, bo nie chcę stracić córciWiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2016, 21:05
agatia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Angela mi coś ginka tłumaczyła, że nisko usadzone to nie to samo co przekonujące. Przodujace to chyba najgorsza opcja w powiklaniach ciazowych
Najgorsze, że jest już 21, a lekarz nie kwapi się zrobić mi usgtrafiłam na buca i olewusa, który robił mi cc.
Czekam 3h z plamieniem, ja pierdziu. Dobrze, że czuję małą.
Dziękuję Angela :-* -
No widzisz, a martwilas sie ze nie czujesz, a chlopaka zdrowego masz
, ja tez nic nie czuje, wkoncu poczujemy
.
Little Red Fox wrote:ja wróciłam z wizyty, będzie kolejny chłopczyk, podobno już na 100 % informacja, pokazał co ma między nóżkami, waży 242 gtak więc szczęście ogromne, jak zadzwoniłam do męża to ledwo się powstrzymywał od skakania z radości
-
My po wizycie.Byłam po skierowanie na te drugie badania genetyczne.Dała mi.Ale byłam zestresowana tym że bralam antybiotyki i przestałam czuć bulgotki.Jeszcze siostra dogadala.I zbzikoealam.Dla spokoju zrobiła mi USG
bicie serduszka słyszałam i obracał się Ciągle maluch .Mam zdjęcie USG ale nie wyraźnie .Się śmiała ginka że wyszedł maluch jak UFO
bo obrucil się a ona cyknela fotke.I znowu potwierdzone że to chłop...odezwala się rwa mi.Możliwe że będę miała CC przez ta rwe.Czas pokaże
Dzierzba, mmargol, Anulka01, AniaLewandowska, violett, _izunia_ lubią tę wiadomość