WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Angela89 wrote:Ja też mam znajomą która mimo że ma dziecko wychodzi się pobawić, ale jest bardziej odpowiedzialna po prostu tatuś z dzieckiem zostaje. Niektórzy mimo "dorosłego" życia nie umieją dorosnąć.
Ja zanim męża poznałam bylam w długim związku no i ale się skończył więc miałam czas na zabawe.. dużo się bawiło.. za dużo. No i poznałam męża i bach trach wzięło mnie. I towarzystwo też poszło, bo przecież już nie bawię się to jestem nudna. Ile to słyszałam że pewnie za raz mąż mi się znudzi i wróce do nich. No niestety byli w szoku jak był ślub, jak się pojawiło dziecko. Teraz już uwierzyli że wzieło mnie na dobre.Ksosia lubi tę wiadomość
-
a my jestesmy typowymi domatorami i uwielbuamy z mężem swoje towarzystwo...razem wychodzimy i razem czas spedzamy, jakos osobno na zabawe nie było nigdy ochoty...
angela, ja to juz wczesniej mysle o takich rzeczach a wydaje mi sie , ze ciebie warto o to spytać (bo miałaś wczesniaka)-uzywaliscie jakichś specjalnych poduszek przeciw odksztalceniom głowki...?
-
nick nieaktualnyLittle Red Fox wrote:ja nadal czegoś szukam na niedługi wypad
a jak to jest z urlopem na L4 ciążowym? bo ja się okrutnie boję kontroli z ZUSu, a nie wiem jak długo jeszcze posiedzę w pracy i czy się pewnego razu nie zdenerwuję i rzucę wszystkiego w ...
-
pirelka wrote:L4 normalnie się nalicza, po macierzyńskim można cały zaległy urlop wykorzystać z czasów przed L4 i na L4, na macierzyńskim już nie nalicza się urlop.
ja macierzyński miałam do października i za 2015 rok naliczyli mi cały 26 dni urlop...na wychowawczym nie ma urlopu, ale na macierzyńskim jestSophia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:a my jestesmy typowymi domatorami i uwielbuamy z mężem swoje towarzystwo...razem wychodzimy i razem czas spedzamy, jakos osobno na zabawe nie było nigdy ochoty...
angela, ja to juz wczesniej mysle o takich rzeczach a wydaje mi sie , ze ciebie warto o to spytać (bo miałaś wczesniaka)-uzywaliscie jakichś specjalnych poduszek przeciw odksztalceniom głowki...?
W naszym przypadku w ogóle nie była potrzebna - młoda urodziła się z bardzo ładną główką w szpitalu dbali o to aby była regularnie przekładana
Ale wiem że polecane są i bardzo skuteczne poduszki head careWiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 11:14
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:ja macierzyński miałam do października i za 2015 rok naliczyli mi cały 26 dni urlop...na wychowawczym nie ma urlopu, ale na macierzyńskim jest
w każdym razie, ja po macierzyńskim chcę cały wykorzystać to wyjdzie z 1,5 mies. dodatkowo.
-
nick nieaktualnyja mimo ze jestem domatorka to czasem brakuje mi REALNEGO kontaktu z innymi. Maz w sumie jest pracusiem a wakacje reflektuje tylko w gronie znajomych. Nawet podczas podrozy poslubnej musielismy poznac kogos i wspolnie spedzac wieczory. Nie do konca mi to pasuje ale przynajmniej nie jest smutno....
Zabka co do Twojej kolezanki... Mialam podobna sytuacje tyle ze jak chcialam kupic w styczniu tunike ktora przyda sie tez "na pozniej" to "kolezanka" powiedziala zebym nie brala bo nie jest typowo ciazowa i nie wiadomo czy w nia wejde... Ona tez sie starala o dziecko ale jeszcze w ciazy nie byla... A gdy zaszla i byla szczesliwa to mnie przeprosila za sytuacje. Teraz jak rozmawiamy to tylko opowiada do jakich zajebistch lekarzy nie chodzi i czego nie planuje kupic dziecku - a ja z racji malo popilarnego lekarza nie mam tak dobrze wykonanych badan i pewnie nie znam sie na super gadzetach dla mam i dziecka
No generalnie jestem wiocha.pl
Czasem mam wrazenie ze im czlowiek lepiej wyksztalcony tym glupszy....Sabina lubi tę wiadomość
-
pirelka wrote:A to być może
w każdym razie, ja po macierzyńskim chcę cały wykorzystać to wyjdzie z 1,5 mies. dodatkowo.
ja miałam 12 dni urlopu za 2013 r,po 26 za 2014 i 2015prawie wszystko wykorzystałam
pracowałam miesiąc...teraz juz mam 9 dni za 2015 i 26 dni za 2016
A_n_k_a_80 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pirelka wrote:L4 normalnie się nalicza, po macierzyńskim można cały zaległy urlop wykorzystać z czasów przed L4 i na L4, na macierzyńskim już nie nalicza się urlop.
Ze jestes na zwolnieniu i na tydzień jedziesz nad morze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 kwietnia 2016, 11:12
-
angela, u nas głowka była spłaszczona od góry(jakby ktoś patelnia przywalił
), pokazałabym na zdjęciu, ale chyba sa w drugim laptopie...wszystkie byśmy sie posmiały z ufoludka
szybko to sie unormowało. Ale przez dysplazję był zakaz kładzenia na boku(w ogóle ortopedzi zakazuja, ale połozne wrecz same to przeciez polecaja i praktykują), mała byla na pleckach i preferowala jedna strone, w dzień to tylko podchodziłam i poprawiałam, dostałam na tym punkcie manii...bałam się...rozmawiałam juz mailowo z Berlinem(mam blizej niz do Krakowa), fajnie, bo mala miala długie włoski...miała 6m jak bioderko wyleczylismy i zaczeła mega szybko nadrabiać w rozwoju-siadanie, raczkowanie wstawanie, i głowka super sie eunormowala
lecz teraz nie chce miec takiej obsesji i wole od razu poszukac podusi... -
Angela, Dzierzba chyba macie racje...bede matka to jestem juz nudziara...na piwo nie wyjde juz wiec malo atrakcyjna towarzysko jestem. Tylko ze ja zawsze mialam miekka dupe i takie sytuacje mnie doluja i bardzo to przezywam. No coz, trzeba sie z tym pogodzic.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykamciaelcia wrote:angela, u nas głowka była spłaszczona od góry(jakby ktoś patelnia przywalił
), pokazałabym na zdjęciu, ale chyba sa w drugim laptopie...wszystkie byśmy sie posmiały z ufoludka
szybko to sie unormowało. Ale przez dysplazję był zakaz kładzenia na boku(w ogóle ortopedzi zakazuja, ale połozne wrecz same to przeciez polecaja i praktykują), mała byla na pleckach i preferowala jedna strone, w dzień to tylko podchodziłam i poprawiałam, dostałam na tym punkcie manii...bałam się...rozmawiałam juz mailowo z Berlinem(mam blizej niz do Krakowa), fajnie, bo mala miala długie włoski...miała 6m jak bioderko wyleczylismy i zaczeła mega szybko nadrabiać w rozwoju-siadanie, raczkowanie wstawanie, i głowka super sie eunormowala
lecz teraz nie chce miec takiej obsesji i wole od razu poszukac podusi...
http://headcare.co/ To ta będzie się nadawała. My na szczęście nie potrzebowaliśmykamciaelcia lubi tę wiadomość
-
agatia wrote:Angela śliczna kruszynka
U nas też główka była kształtna i taka zostałamały szybko się przekręcal i turlał, więc żadne poduszki nie były potrzebne
Emilka miala 7 miesięcy jak pierwszy raz połozyła sie na boku, ale juz wstawala sama w łózeczku... -
nick nieaktualnyagatia wrote:Angela śliczna kruszynka
U nas też główka była kształtna i taka zostałamały szybko się przekręcal i turlał, więc żadne poduszki nie były potrzebne
Na tym zdjęciu to już była dużaBo to zdjęcie 2 tygodnie przed wyjściem. Ale każdy teraz mówi że po niej wcześniactwa nie widać.
agatia lubi tę wiadomość
-
angela, ja po prostu nie poczekam, czy potrzebna, kupie juz od razu
ja wiem, ze lekarze na mnie patrzyli jak na dziwoląga, który wymysla i wyolbrzymia, ale u nas naprawde to leczenie bioderka było uciązliwe, wiele radości macierzyństwa nam odebrało...mała dawała rade, ale z nami bylo gorzej. A przeciez to było tylko bioderko IIc,czyli zagrozone przemieszczeniem, ale to i tak duzo...