WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Wróciły moje wyniki testu potrójnego - negatywne na ZD, ZE, rozszczepienie rdzenia kręgowego i SLOS
Kolejne ufffff
_izunia_, kamciaelcia, Pysiaczek89, żabka04, pirelka, Sabina, claudiuszek, mychakruszyna, A_n_k_a_80, mmargol, bbeczka91, martta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się.
Piszecie jak szalone!
Co do butelek my z Filipkiem używaliśmy na początku TT, a potem dr Browna. Smoczki mieliśmy z NUKA, a potem LOVI.
Teraz z małą mam już butelkę Avent z kolecji Natural, ale i tak będę starała się karmić piersią jak najdłużej. Z Filipem miałam problem, bo zmuszona byłam wyjeżdżać na studia i przyzwyczaił się do butelki. Pamiętam, tak uwielbiałam te chwile, że podczas rozstawania z cycem płakałam. Smoczki kupujemy te z LOVI z kolekcji Day&Night bo łatwo można je znaleźć w łóżeczku.
Wracając do materacy: moja mama ma materac z gryki, który ma już 18 lat. Żadnych robali, 10 dzieciaków się wychowało, ale z racji, że pasuje on tylko do mojej starej kołyski, której już nie ma raczej nie będzie wykorzystany po raz kolejny.
W temacie staników: Ja poluje teraz na 65E lub 65F. Będą staniki w Lidlu ciążowe, ale tragiczna rozmiarówka. 80B, 85C.... W sklepie z biustonoszami widziałam zajebisty, elegancki staniczek do karmienia, ale... 85zł...
Behemotka - cieszę się, że wszystko w porządku.
Postanowiłam wskoczyć na głęboką wodę i zaczynam pisać bloga... jak coś się zacznie tam dziać to wrzucę linka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 06:46
Behemottka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Skali89, ilona29, kamciaelcia lubią tę wiadomość
-
witam się z rana:) słońce świecie ale chyba za ciepło nie jest:( wczoraj tak zmarzłam, na szczęscie nie kicham ani nic.
Miałam ZNOWU przygodę w autobusie, siędze sobie wiadomo na jakim mijescu(jak się okazało na złym:D) w połowie drogi łąduje się strasza pani, nie przesunęłam się, jak się zmieści to sie zmieści pomyślałam, siedzimy jest nawet ok, ale na zakrętach zaczeła sie na mnie pchać, to jej mówię, żeby mnie nie zgniatała bo jestem w ciązy, a ta do mnie, że ona ma problemy z kręgosłupem a właścicie to są miejsca dla inwalidy a ciąza jest po drugiej stronie:D po drugiej stronie siedziała dziewczyna w ciązy dużo wyższej ode mnie, też na mijescy 1+0,5 i ta baba zaczeła się tam gramolić, ale mi się jej szkoda zrobiło i mówię, że ja tam siądę a ona już niech tu siedzi. wredne babsko ani be ani me, ona jest inwalidą nosz kurwa. Jak mnie ta praca po 9 h nie wykoczy to na pewno zrobią to ludzie w autobusie. A najlepsze, że na przeciwko były 2 miesce normalne pojedyczne, na jednym siedział dziadziu a na drugim dizewczyna może ze 2p pare lat i nic, sobie myśle przyjdzie i na ciebie kolej:)
No wylałam żale z rana:) Byłam wczoraj u endo, tsh 2, powiedział, że dobre, że w ciązy tak naprawdę może być do 3. Muszę brać żelazo na wieczór, oczywisće stwierdził, że gin dał mi słabe, że powinnam mieć na receptę noi przepisał mi tardyferon ale kupię jak to skończe.
Miłego dnia a ja zbieram się do roboty:)
-
Cześć dziewczyny. Witam się nerwowo. Dziś wizyta u Dudarewicza, a skubaniec będzie się doszukiwał wszystkiego u chłopców. Oby nic nie znalazł. Mój mnie pocieszył, że limit stresu na tą ciążę mamy już wyczerpany.
Dodał jeszcze, że przy następnej otworzymy nową kartę stresową. Hej! Hola! Że co! Jaka następna ciąża? Zakładam spiralę i niech sobie zapładnia w cyberprzestrzeni. Się rozbuchał skubany... Miłego dnia.
kamciaelcia, Sabina, Pysiaczek89, _izunia_, mmargol lubią tę wiadomość
-
Skali89 wrote:witam się z rana:) słońce świecie ale chyba za ciepło nie jest:( wczoraj tak zmarzłam, na szczęscie nie kicham ani nic.
Miałam ZNOWU przygodę w autobusie, siędze sobie wiadomo na jakim mijescu(jak się okazało na złym:D) w połowie drogi łąduje się strasza pani, nie przesunęłam się, jak się zmieści to sie zmieści pomyślałam, siedzimy jest nawet ok, ale na zakrętach zaczeła sie na mnie pchać, to jej mówię, żeby mnie nie zgniatała bo jestem w ciązy, a ta do mnie, że ona ma problemy z kręgosłupem a właścicie to są miejsca dla inwalidy a ciąza jest po drugiej stronie:D po drugiej stronie siedziała dziewczyna w ciązy dużo wyższej ode mnie, też na mijescy 1+0,5 i ta baba zaczeła się tam gramolić, ale mi się jej szkoda zrobiło i mówię, że ja tam siądę a ona już niech tu siedzi. wredne babsko ani be ani me, ona jest inwalidą nosz kurwa. Jak mnie ta praca po 9 h nie wykoczy to na pewno zrobią to ludzie w autobusie. A najlepsze, że na przeciwko były 2 miesce normalne pojedyczne, na jednym siedział dziadziu a na drugim dizewczyna może ze 2p pare lat i nic, sobie myśle przyjdzie i na ciebie kolej:)
No wylałam żale z rana:) Byłam wczoraj u endo, tsh 2, powiedział, że dobre, że w ciązy tak naprawdę może być do 3. Muszę brać żelazo na wieczór, oczywisće stwierdził, że gin dał mi słabe, że powinnam mieć na receptę noi przepisał mi tardyferon ale kupię jak to skończe.
Miłego dnia a ja zbieram się do roboty:)Macioszczyczka, Sabina lubią tę wiadomość
-
A ja siedzę juz na poczekalni u diabetologa. Lekarz jeszcze nie przyszedł a już jest nas pięcioro na ławce! Ci ludzie chyba nie myślą - i tak dostają numerek więc wcześniej nie wejdą. Dobrze, że mam jeszcze opony zimowe bo jak śnieg zaczął padać to zrobiła się mała sniezyca. A parasolke wzięłam na deszcz. ..
-
nick nieaktualnyCześć
Dziewczyny poradzcie mi proszę. Obudziłam się dzisiaj z mokrą bielizną, już drugi raz w ciągu ostatnich dni. jakbym popusila, ale na mocz to nie pachnie. Czy może to być od luteiny która biorę cały czas?
Czy jutro na polowkowych lekarz może wykryć ze coś jest nie tak w razie czego, czy tylko wizyta w szpitalu zostaje? Nie chciałabym majówki w szpitalu spędzić -
kamciaelcia wrote:A ja siedzę juz na poczekalni u diabetologa. Lekarz jeszcze nie przyszedł a już jest nas pięcioro na ławce! Ci ludzie chyba nie myślą - i tak dostają numerek więc wcześniej nie wejdą. Dobrze, że mam jeszcze opony zimowe bo jak śnieg zaczął padać to zrobiła się mała sniezyca. A parasolke wzięłam na deszcz. ..
Jaaa śnieg?! Umnie piękne słonko świeci. -
alinka wrote:Cześć
Dziewczyny poradzcie mi proszę. Obudziłam się dzisiaj z mokrą bielizną, już drugi raz w ciągu ostatnich dni. jakbym popusila, ale na mocz to nie pachnie. Czy może to być od luteiny która biorę cały czas?
Czy jutro na polowkowych lekarz może wykryć ze coś jest nie tak w razie czego, czy tylko wizyta w szpitalu zostaje? Nie chciałabym majówki w szpitalu spędzić -
nick nieaktualnyalinka wrote:Cześć
Dziewczyny poradzcie mi proszę. Obudziłam się dzisiaj z mokrą bielizną, już drugi raz w ciągu ostatnich dni. jakbym popusila, ale na mocz to nie pachnie. Czy może to być od luteiny która biorę cały czas?
Czy jutro na polowkowych lekarz może wykryć ze coś jest nie tak w razie czego, czy tylko wizyta w szpitalu zostaje? Nie chciałabym majówki w szpitalu spędzić -
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Hmm? A jak leżysz, a potem wstajesz to nie czujesz mocniejszego wycieku? Może lepiej kup sobie test ph i sprawdź jakie masz. Pewnie to po luteinie choć nie wiem bo nie brałam. Jak czytałam to wody ponoć mają taki specyficzny, słodki zapach.
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Od luteiny chyba było by białe? Bieliznę miałaś mokra jak wstałaś czy jak jeszcze leżałas?
Ciężko stwierdzic. Wstałam rano poszłam do łazienki i chciałam przykleić wkładkę (na noc tego nie robie) i patrzę cała ta środkowa część majtek mokra. A zapachu właśnie za bardzo żadnego nie mogę wyczuć. Luteine biorę już z 2 miesiące i wcześniej tak nie miałam, ale z drugiej strony od tygodnia staram się pić z 3 litry wody dziennie. Może faktycznie mnie w pęcherz w nocy koplakupię dzisiaj ten test w aptece i zobaczę jak będzie po nocy.Może dzisiaj ograniczę picie wody w ciągu dnia
-
nick nieaktualnyojj zapchana komunikacja miejska i brak miejsc to coś co lubię najbardziej
ale powiem Wam że raz wsiadłam do autobusu i nie było gdzie usiąść to jakiś dziadek zrobił mi miejsce obok żeby "złotko mogło sobie usiąść" co prawda to te rozkładane pseudo fotele co są na środku w przejściu, ale kazał mi natychmiast koło siebie usiąść. A innym razem chciałam podjechać sobie jeden przystanek, bo akurat jak przechodziłam to coś podjechało, więc na taki krótki dystans postoję chwilkę, wstał jeden dziadek i mówi żebym sobie usiadła, ja oczywiście dziękuję, że na następnym wysiadam, na co drugi wstaje i każe siadać, a on sam się ledwo na nogach trzyma
a stare baby mają pretensje gdzie się z brzuchem pcham
albo ostatnio siadłam sobie tyłem do kierunku jazdy, bo to jedyne miejsce o które się nie biją, a one kręcą głowami i obgadują jakim cudem odważyłam się tak siedzieć, że dziecko się teraz pępowiną owinie... o ja pi...
a na osobny temat chyba zasługują kolejki w sklepach
Witam się z kawką, dziś jestem w lepszym nastroju i niech tak zostanie -
Little Red Fox wrote:ojj zapchana komunikacja miejska i brak miejsc to coś co lubię najbardziej
ale powiem Wam że raz wsiadłam do autobusu i nie było gdzie usiąść to jakiś dziadek zrobił mi miejsce obok żeby "złotko mogło sobie usiąść" co prawda to te rozkładane pseudo fotele co są na środku w przejściu, ale kazał mi natychmiast koło siebie usiąść. A innym razem chciałam podjechać sobie jeden przystanek, bo akurat jak przechodziłam to coś podjechało, więc na taki krótki dystans postoję chwilkę, wstał jeden dziadek i mówi żebym sobie usiadła, ja oczywiście dziękuję, że na następnym wysiadam, na co drugi wstaje i każe siadać, a on sam się ledwo na nogach trzyma
a stare baby mają pretensje gdzie się z brzuchem pcham
albo ostatnio siadłam sobie tyłem do kierunku jazdy, bo to jedyne miejsce o które się nie biją, a one kręcą głowami i obgadują jakim cudem odważyłam się tak siedzieć, że dziecko się teraz pępowiną owinie... o ja pi...
a na osobny temat chyba zasługują kolejki w sklepach
Witam się z kawką, dziś jestem w lepszym nastroju i niech tak zostanieIdę się wyspowiadać! Powinnaś stać i się przewrócić, a nie tyłem siedzieć morderczynio Ty!
Pfff. Głupie stare baby, każdy powód by jęczeć i marudzić jest dobry.
-
nick nieaktualnyalinka wrote:Ciężko stwierdzic. Wstałam rano poszłam do łazienki i chciałam przykleić wkładkę (na noc tego nie robie) i patrzę cała ta środkowa część majtek mokra. A zapachu właśnie za bardzo żadnego nie mogę wyczuć. Luteine biorę już z 2 miesiące i wcześniej tak nie miałam, ale z drugiej strony od tygodnia staram się pić z 3 litry wody dziennie. Może faktycznie mnie w pęcherz w nocy kopla
kupię dzisiaj ten test w aptece i zobaczę jak będzie po nocy.Może dzisiaj ograniczę picie wody w ciągu dnia
-
nick nieaktualnyJa jeszcze nie miałam styczności z babami w autobusie w tej ciąży. Ale za to w kolejkach sklepowych jestem skutecznie olewana.
Ostatnio jak jechałam busem z Poznania do Śremu za mną siedział pijak... Myślałam, że nie dojadę do domu. Zaczęło mi się robić słabo, a on dyszał tym smrodem coraz mocniej...;/