X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
Odpowiedz

WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016

Oceń ten wątek:
  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ksosia wrote:
    Aaaa już wiem :) Wybrałam położną prywatną. To będzie Pani która prowadzi zajęcia w szkole rodzenia. Bardzo sympatyczna i z ogromnym doświadczeniem :)

    Mogę spytać ile u Was kosztuje wynajęcie położnej, bo osobiscie sądziłam, że to duży koszt, a tymczasem okazało się, że u nas biorą 400zł. Dużo i nie dużo. W większych miastach ponoć taką kwotę wyśmiewają...

    Ja w 2011 roku płaciłam 1000, koleżanka w 2015 1200.

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    claudiuszek wrote:
    wlasnie tego sie boje, ze wydam kase a młody będzie miał to wszystko w nosie.
    Każde dziecko lubi coś innego, moje lubiło być otulane. Miałam to szczęście, że rodziłam w szpitalu, w którym wiele się nauczyłam. Tam pielęgniarki noworodkowe otulały pieluszkami tetrowymi. Przy właściwej technice otulania to genialne rozwiązanie. A i tanie ;)

    claudiuszek lubi tę wiadomość

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Claudiuszku ja młodego otulałam w muślin a teraz kupiłam otulacze z motherhood i liczę, że się sprawdzą przy uspokajaniu i kolkach, a jak nie to trudno. Jak to któraś pisała to ryzyko zawodowe. :D

    agatia, claudiuszek lubią tę wiadomość

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeglądam wózki i widzę, że xlander wypuścił nową serię wózków Amelis, nie w moim stylu ale ciekawie wyglądają :) szczegolnier te w gwiazki i inne wzorki :) i cena dostępna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 13:48

  • mmargol Autorytet
    Postów: 1397 1220

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Mmargol przed porodem podalam przychodnię, do której chcę zapisać synka - położna wypełniała taką deklarację. Potem szpital wysyła kartę szczepień do wskazanej przychodni.
    Nie zglaszalam, że spodziewam się dziecka bo i po co? :)
    czyli u nas, jak dobrze rozumiem, nie trzeba zadnych nazwisk lekarzy/poloznych podawac tylko wystarczy podac nazwe przychodni i wszystko potoczy sie automatycznie? :)

    uwo9flw17hi46f1t.png
    zpbnkrhmb5v2hylf.png
  • Ulfenstein Autorytet
    Postów: 2055 1820

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Temat ogarniania przychodzi i położnej jeszcze przede mną. Sama lecze sie i prowadzę ciąże w medicoverze. Nie wiem nawet gdzie jest najbliższa przychodnia. Mam zamiar sie rozeznać na szkole rodzenia.
    Jesli jestem zameldowana w innej dzielnicy to istnieje ryzyko, ze po porodzie wyślą położna do rodzicow? ;)
    Mam zamiar sie przemeldować, ale nie wiem czy zdążę ;)

    Jesli chodzi o żel to tez przez moment używałam durexa. Jest bardziej płynny od żelu usg, ale to jedyna niedogodność. Działał tak samo.
    A żel zamówiłam z Allegro, w aptekach nie mieli, a kosztuje grosze nawet z przesyłka.

    Pysiaczek89 lubi tę wiadomość

    k0kd3e5emmavzxbk.png
    37+6 - 10/10, 2400g, 51cm.
    20+4 - 400g, 24+4 - 710g, 28+4 - 1050g, 32+5 - 1750g, 35+3 - 2220g, 37+3 - 2450g
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mmargol podajesz tylko przychodnie i szpital przekazuje dokumenty i kartę szczepień :) chyba, że jest kilku pediatrow to przy pierwszej wizycie podajesz, do którego chcesz chodzić z dzieckiem.

    Dzierzba mi malegor też otulały w szpitalu pieluszkami i becikiem, ale mlodyr nie byl zachwycony. Otulacze motherhood są fajne, u mojej koleżanki się spisał :)

    Czy położne się rozliczają z tych pieniędzy, czy dostają je w tzw "łapę"? Ręce opadają... bo to, co powinno byce ich obowiązkiem staje się orzywilejem :/

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mmargol podajesz tylko przychodnie i szpital przekazuje dokumenty i kartę szczepień :) chyba, że jest kilku pediatrow to przy pierwszej wizycie podajesz, do którego chcesz chodzić z dzieckiem.

    Dzierzba mi małego też otulały w szpitalu pieluszkami i becikiem, ale młody nie byl zachwycony. Choć sprytnie to robiły :) Otulacze motherhood są fajne, u mojej koleżanki się spisał :)

    Czy położne się rozliczają z tych pieniędzy, czy dostają je w tzw "łapę"? Ręce opadają... bo to, co powinno byce ich obowiązkiem staje się przywilejem :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 13:50

  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulfe poloznar przychodzi pod adres zamieszkania, nie zameldowania :)

    Ulfenstein lubi tę wiadomość

  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Tak mmargol podajesz tylko przychodnie i szpital przekazuje dokumenty i kartę szczepień :) chyba, że jest kilku pediatrow to przy pierwszej wizycie podajesz, do którego chcesz chodzić z dzieckiem.

    Dzierzba mi malegor też otulały w szpitalu pieluszkami i becikiem, ale mlodyr nie byl zachwycony. Otulacze motherhood są fajne, u mojej koleżanki się spisał :)

    Czy położne się rozliczają z tych pieniędzy, czy dostają je w tzw "łapę"? Ręce opadają... bo to, co powinno byce ich obowiązkiem staje się przywilejem :/
    Mi też zawijały w becik i pieluchy... przy 35 stopniach a dworze a w szpitalu lepiej nie było. Do tego miał uczulenie na kazeinę. Pomyśl sobie jak wyglądał... Jak czerwony kalafior! Normalnie rany mu się porobiły a ciele.

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzierzba bidulek mały :/
    Ja na szczescier miałam salę sama, więc wietrzylam namiętnie, bo był ciepły piękny marzec.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 13:57

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój był takim śpiochem, że wystarczyło go nakarmić i spał po 6 godzin. A jak go nosiliśmy to otulaliśmy w kocyk mocno lub rożek.

  • Dzierzba Autorytet
    Postów: 1428 1642

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Dzierzba bidulek mały :/
    Ja na szczescier miałam salę sama, więc wietrzylam namiętnie, bo był ciepły piękny marzec.
    Ja rodziłam w Wieluniu i tam było tak, że dzieci przywozili tylko na karmienie lub życzenie rodziców. Kąpanie, ubieranie i przewijanie było zabronione. Tym zajmowały się położne na noworodkach. Z jednej strony spoko, bo można było nabrać sił po porodzie ale z drugiej zero kontroli nad tym co robią. Ja syna nago zobaczyłam dopiero w domu jak go rozebrałam po powrocie. Myślałam, że umrę na zawał. Na szczęście mama mi powiedziała co i skąd to ma na ciele bo byłam gotowa pogotowie wzywać.

    82dox1hpo9h4v7fr.png

    zrz6anlivhmoac9m.png
  • Sophia Autorytet
    Postów: 476 381

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatia wrote:
    Tak mmargol podajesz tylko przychodnie i szpital przekazuje dokumenty i kartę szczepień :) chyba, że jest kilku pediatrow to przy pierwszej wizycie podajesz, do którego chcesz chodzić z dzieckiem.

    Dzierzba mi malegor też otulały w szpitalu pieluszkami i becikiem, ale mlodyr nie byl zachwycony. Otulacze motherhood są fajne, u mojej koleżanki się spisał :)

    Czy położne się rozliczają z tych pieniędzy, czy dostają je w tzw "łapę"? Ręce opadają... bo to, co powinno byce ich obowiązkiem staje się orzywilejem :/

    Płaci się na rachunek szpitala. Ja bardzo cenię taką możliwość. Niestety nie ma takiej możliwości, żeby położna na dyżurze zajęła się pacjentką indywidualnie. W zależności od wykupionego pakietu położna jest z Tobą od pierwszego skurczu do kilku godzin po porodzie lub nawet cały pobyt w szpitalu. Poza tematami ściśle związanymi z położnictwem pomaga przewijać, karmić, dbać i higienę malucha lub nawet przy prysznicu mamy. Ja dzięki położnej wspominam super pobyt w szpitalu, od niej się wielu rzeczy nauczyłam, ona wiedziała gdzie mam się udać z wątpliwościami, o co prośić, co jest poważne, a co błahe i dzięki niej mamy m.in. super zdjęcia z porodu. Dla mnie to nieoceniona pomoc i nie oszukujmy się takiego podejścia w ramach nfz nie ma.

    5i4vyjc.png
    z0q819o.png
  • agatia Autorytet
    Postów: 8750 4748

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sophie dobrze, że to na rachunek szpitala :)
    Ja jakoś nie myślałam nawet o opłaceniu położnej. Nie bardzo bym chcialar, żeby mi ktoś mówił, co i jak :) może to zależy od charakteru :)
    Dzierzba moje młody byle 3 doby w cieplarce, jak mi go przyniosły to od razu go przebrałam we własne ubranka :) wczesniej chodziłam go karmić, przewijac i kangurowac do inkubatora. U nas kapaly przy mamie na sali, ale tak to wszystko robiłam sama i to sobie cenię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 14:24

  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzierzba wrote:
    Claudiuszku ja młodego otulałam w muślin a teraz kupiłam otulacze z motherhood i liczę, że się sprawdzą przy uspokajaniu i kolkach, a jak nie to trudno. Jak to któraś pisała to ryzyko zawodowe. :D

    podjęłam ryzyko i zamówiłam otulacz ;D

    Dzierzba lubi tę wiadomość

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • Madziuuuula Autorytet
    Postów: 1199 675

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2017, 11:35

    201609111661.png
    Filipek, 62 cm i 3660 g radości:)
  • claudiuszek Autorytet
    Postów: 559 589

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziuuuula, ja się tutaj uczę od najlepszych ;-) Gdyby nie dziewczyny to o większości rzeczach nawet bym nie wiedziała;-) no i nic bym nie miała jeszcze ;-)

    staraczka_85 lubi tę wiadomość

    mhsvi09k4211dm8g.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziuuuula wrote:
    dziewczyny ja nie kupiłam jeszcze nic! ani grama wyprawki.
    Wy tu takie już ogarnięte, że dziwnie się czuję z tym, że jak na razie boję się cokolwiek kupić. Dlaczego wciąż zakładam, że może się nie udać...

    Położne, monitory oddechu ( który chyba kupię w odpowiednim czasie;), choć pierwszy raz o nim tu przeczytałam ), otulacze, butelki, spioszki, pieluchy to dla mnie wielka niewiadoma.


    Nie martw się, ja też czekam. ;) Poza tym dużo rzeczy już mam po Filipie. Ale osobiście uważam niektóre rzeczy za zbędne. ;P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróciłam.
    Wyniki do diabetologa są ok.
    Ph mam aż 8!!!!!! Znowu mało piłam:-(
    Zmieniłam córce przychodnie i lekarza babeczka w recepcji wysłała mnie na pogaduchy do położnej (a ja się tyle naszukalam gdzie ja znaleźć a mała przychodnia nie jest).
    Dostałam od niej gazetki do poczytania, ulotki, butelkę avent,i dużo próbek:-)
    Od 21tc jestem pod jej opieka wg procedur nfz i na mój telefon przyjeżdża sprawdza tętno czy rozmawia odpowiada.
    Namawiala mnie na szkołę rodzenia ale odmówiłam bo tego nie potrzebuje.
    Chyba się położę bo moje samopoczucie jest do doopy.
    Strasznie mi w głowie szumi i kręci się.
    Bielizna mokra nie wiem czy to uplawy czy co?! Myślałam że tylek mi się tak spocil:-)
    Mały mi siedzi gdzieś daleko głęboko bo kość ognowa czuje.

    Mychakruszyna tylko się śmiać!!!! Nie wyrzucają może się zmieścisz po porodzie :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2016, 14:33

‹‹ 789 790 791 792 793 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza: niewidzialna choroba, która dotyka miliony Polek

Szacuje się, że w Polsce około 2 miliony kobiet cierpi na endometriozę. W artykule dowiesz się o najnowszych metodach diagnozowania i leczenia endometriozy, a także poznasz osobistą historię Małgorzaty, która walczyła z tą chorobą przez 5 lat, aby wreszcie zobaczyć światło w tunelu na swojej drodze do macierzyństwa.

CZYTAJ WIĘCEJ