WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
pirelka wrote:Ksosia, moje też nie raz tak się ułożą na bokach, że mam twarde jak kamień. Ale nie ma to nic wspólnego ze skurczami, nic nie boli.. a potem jak się przemieszczą to już nie ma tego stwardnienia
pewnie bobasy się rozpychają.
Ktoś kiedyś pisał, że skurcze to takie bóle jak miesiączkowe co kilka minut, że boli i puszcza... boli i puszcza. Ponoć jak zdarza się to kilka razy dziennie to nic złego się nie dzieje, gorzej jak częściej.
Zawsze jednak dla spokoju możesz skonsultować to z lekarzem, będziesz spokojniejsza
Ja miałam skurcz podczas usg jak pani doktor kazała mi zakaszlec i nic nie czułambrzuch twardy miałam od kilku dni non stop w zasadzie:/
Ale też słyszałam o tych bólach ze jak na miesiączki
Teraz w szpitalu pokazywałam położnym że mam jakby dwie twarde piłki po obu stronach to mówiły że to normalne i że przy bliźniętach brzuch też może być twardy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2016, 09:59
-
Magdziulla wrote:Broszka Camarello byłam bardzo zainteresowana, ogólnie prawie bym się zdecydowała. Ma wszystko co reszta, a plus to największa i najstarsza gondola. Fajnie się prowdzi, spacerówka rozkłada się prawie na płasko, waga dla mnie ok-porównywalne do innych. Minusy dla mnie, na które zwróć uwagę oglądając, bo może dla Ciebie nie będzie miało znaczenia to: wpinanie i wypinanie gondoli/spacerówki dla mnie to priorytet, bo mieszkam na 4p i będę to robiła ciągle, w tym i we wszystkim pozostałych wózkach, które sprawdzałam system jest taki sam. Koniecznie spróbuj w sklepie sama to zrobić, nie żeby Pan Ci pokazał. Jak pokazuje luz, a ja sama miałam problem, jestem niska i chuda i ja męczyłabym się. Tzn. To nie byłby problem żaden raz na jakiś czas, ale parę razy dziennie tak. Kolejna rzecz, na którą zwróć uwagę to regulacja podnóżka w spacerówce, są te same diabelne przyciski lamańce paznokci, mega niewygodne taki sam jest w Luce, w Torino i Lupo już są spoko.
Reszta dla mnie ok. Gdyby wypinanie nie byłoby dla mnie tak ważne wybrałabym go ze względu na gondolę.
Dziękuję za relację, chyba jeszcze bardziej mnie przekonałaś ku Camarelo. My będziemy mieszkać w domu więc nie będę musiała wypinać gondoli. Jak będzie trzeba to mąż będzie to robiłNie miałam do tej pory czasu jeździć i oglądać, dzwoniłam i pytałam gdzie mają ten wózek i jestem umówiona ze sprzedawcą, że jak przyjdzie im pod zamówienie to go dla mnie złoży i zadzwoni żebym przyjechała obejrzeć. Cieszę się, że przynajmniej wybieranie wózka zajmie mi chwilę, bo właściwie już go wybrałam:P
-
broszka, u nas tez mąż wpinał, wypinał
poza tym gondole tez wnosilismy na trzecie piętro(ale razem), sprzedawca powiedział, ze raczej nie radzi w wózkach chwytać gondole za uchwyt na daszku i tak nosić dziecko, ja zatem sie tego bałam, a ze swoimi gabarytami nie dawałam rady objąć gondoli za uchwyty po bokach, zrezygnowałam z opcji wnoszenia osobno dziecka i stelaza -
witam się po dentyście, dzisiaj wiercąc dentystka przerwała mówiąc, że mały krwotoczek mamy- lało mi sie z dziaseł jakby zażynali świnię- założyła tylko lekarstwo i powiedziała, że za tydzien dokończymy bo naczyna bardzo słabe itp itd...no więc jak usłyszałam to trochę jej odjechałąm, ale niezawodna pepsi pomogła. Kurcze mam dość tych omdleń, ruszyć się człowiek nigdzie nie może wrrr... Poza tym leje, zimno i mam syf bo u mnie malowanie. Eh, musiałam się wyżalić!
Z tego wszystkiego chyba zamówię coś dla Staszka
Powodzenia na wizytach, Dzierzba- wszystko będzie dobrze, chłopaki na pewno się będą dzielić po równo! -
czesc Wam
u mnie tez szaro buro za oknem, wczoraj bylo ladniej wiec zrobilam sobie dluzszy spacer, prawie 5 km a przy okazji po sklepach polatalam, na dziale dzieciecym oczywiscie najdluzej bylam no chyba prawie godzine, za duzo tych pieknych rzeczykupilam troche pieluszek dla malej i sobie bluzke luzniejsza, bo te co chodze po domu to juz mi brzuch spod niej wystaje tak sie wznosza
dzisiaj polowkowe, wiec kciuki sie przydadzawizyta dopiero o 21.10 wiec ho hooo..
wyniki moczu i krwi odebrane, niestety żelazo mi spadło o 3% ponizej normy i nie wiem czy to duzo czy nie, zobaczymy co gin powie, wczesniejsze wyniki morfo byly ok.
powodzenia na pozostalych dzisiejszych wizytach!Pysiaczek89, żabka04, A_n_k_a_80, Malutka92, martta, pirelka, Behemottka, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymmargol wrote:czesc Wam
u mnie tez szaro buro za oknem, wczoraj bylo ladniej wiec zrobilam sobie dluzszy spacer, prawie 5 km a przy okazji po sklepach polatalam, na dziale dzieciecym oczywiscie najdluzej bylam no chyba prawie godzine, za duzo tych pieknych rzeczykupilam troche pieluszek dla malej i sobie bluzke luzniejsza, bo te co chodze po domu to juz mi brzuch spod niej wystaje tak sie wznosza
dzisiaj polowkowe, wiec kciuki sie przydadzawizyta dopiero o 21.10 wiec ho hooo..
wyniki moczu i krwi odebrane, niestety żelazo mi spadło o 3% ponizej normy i nie wiem czy to duzo czy nie, zobaczymy co gin powie, wczesniejsze wyniki morfo byly ok.
powodzenia na pozostalych dzisiejszych wizytach!kciuki oczywiście trzymam!!!
Ja czekam na wizytę. Siedzę już pod gabinetem. Ale jak mowilm. To NFZ; ) -
Cześć wszystkim!
Zimno i wietrzenie ale za to słonecznie. Siedzę i się zastanawiam i tak myślę że ze mną jest coś nie tak. Jestem w 23 TC i nic nie czuję żadnych ruchów, kopniaczków ani smyrań czy też bąbelków. Może taka moja natura, może mam jeszcze czas. Zaczynam się martwić. -
Agatia dzięki za wsparcie!
Przykro mi się robi jak czytam wasze wypowiedzi. Może nie tyle że przykro tylko zazdroszczę! Bo jestem wredota i nerwus. Trochę świruje bo to pierwsza ciąża i bardzo długo wyczekiwana. Po prawie 8 latach leczenia. -
nick nieaktualnyMiska doczekać się jeszcze chwilka zobaczysz jak dzidziuś się wypina.
Ja wczoraj dostałam takiego strzała że oczy zrobiłam i się tylko uśmiechnęłam.
Kochana to twoja pierwsza ciąża więc możesz nie czuć spokojnie na pewno lada chwila będziesz się tu z nami dzielić info że dostałaś kopa hahaha
Mój synek daje mi popalić wieczorem kładę się na płasko i czuje uderzenia.
Spróbuj się wyciszyć zrelaksować i wschluchac się w ciało:-)
Co do wózków ja zostaje przy Anex sport lub camarello sirion.
Ciągnie mnie strasznie na Anexa ale strach przed kradzieżą się odzywa i wolałabym tańszy wózek.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
żabka04 wrote:Angela ja to też zauważyłam
Przy córce cały brzuch falowal skakał a przy synku takie delikatne te kopniaczki.
Wszystko inne.
Dzisiaj po moim ciele rano zobaczyłam że przytyłam albo woda mi się tak zbiera widaćMarcelek ❤️❤️
Mikuś
-
agatia wrote:Mmargol no jasne, że kciuki będą zaciśnięte
niezłe masz godziny wizyt
dr G. nigdy nie śpi? he he he. Tylko skrobnij po usg, że jest ok
Miśka ja z synkiem czułam ruchy od 24tc, spokojnieplus taki, że mąż na pewno zdąży z pracy wrócić i być ze mną
postaram się skrobnąć po wizycie, chociaż ostatnio miałam o 20.50 a była godzina opóźnienia (jak przepraszał to mówił, że to właśnie przez połówkowe się przedłuża a miał wtedy kilka), więc zobaczymy o której teraz wejdę, jeszcze mu zasnę i dopiero będzie
Sabina, ale i tak maluszka zobaczysz i dowiesz się co nie co, wszystko zależy od lekarza, nieważne czy nfz -
nick nieaktualnyżabka04 wrote:Angela ja to też zauważyłam
Przy córce cały brzuch falowal skakał a przy synku takie delikatne te kopniaczki.
Wszystko inne.
Dzisiaj po moim ciele rano zobaczyłam że przytyłam albo woda mi się tak zbiera widaćżabka04, Macioszczyczka, _izunia_ lubią tę wiadomość
-
A powiedzcie te bardziej doświadczone mamuśki
Bo ja mam tak, ze jak leżę to brzuch jest w miarę miękki, a jak wstanę to mam wrazenie, ze jest taki naciągnięty i jak go dotykam, to mam wrazenie ze jest twardy... Nie wiem, czy sie martwić czy nie?Marcelek ❤️❤️
Mikuś