WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnulka01 wrote:Ja dziś zrobię grillowanego kurczaczka mizerie i ziemniaczki:) moje dziady jak nie maja miecha na obiad to są bardzo niezadowoleni... A ja na mięcho patrzeć nie moge!
U mnie słoneczko wyszło!
Tak jak u mnie mięcho musi być na szczęście jestem w stanie zjeść kawałek. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Ja nie mam takiego problemu bo mój lubi strączki. Niestety najbardziej robione na ciężko typu grochowa, fasolka po bretońsku za czym ja nie przepadam
Nawet go do szpinaku przekonałam, a trwało to 4 lata bo miał uraz z kolonii dziecięcych. 
Zaintrygowałaś mnie tymi kotletami bo nigdy nie jadłam. Daj przepis.
nie mam przepisu
u kogoś kiedyś jadłam, mamy też wegańską knajpkę w mieście i tam też dobrze karmią, czasem szukam tam inspiracji, bo nietuzinkowe jedzonko mają 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2016, 09:06
-
nick nieaktualnyja na początku miałam problem, bo od zapachu półsurowego mięsa brało mnie na wymioty, na pewno znacie to - mięso jeszcze surowe ale wrzucone na patelnie w momencie gdy zaczyna się ścinać śmierdzi - najlepszym rozwiązaniem było pieczenie, nawet w foli kurczaka czy rękawie
Dzierzba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa robie w rękawie albo w zaroodpornym i zawsze mi śmierdzi.
Zawsze wołam męża do kuchni żeby sprawdzał albo pomógł a ja na wdechu robię sprawdzam itp. Bo nie mogę od smrodu ale jakoś zjem kawałek. Tak naprawdę mnie mdli strasznie z głodu więc łykam jak pelikan aby przeszło.
Wczoraj zauważyłam że kapusty kiszonej nie mogę jeść bo mbie po niej puszy i źle się czuję. Wczoraj miałam surowce z kiszonej do rybki
A i godzinie 21:30 moja córka chciała ogórkowa zupki mówię że nie mam a ona a dasz mi mamusiu ogórka kiszonego??
Nieuwierzycie we dwie zjedliśmy słoik litrowy hahahaha
Mąż tylko patrzył na mnie bo je pozeralam takie dobre.
Szkoda ze załatwianie w wc tak szybko mi nie idzie jak pokeranie
-
Ehh...Może coś w necie znajdę. Lubię gotować, a teraz w ciąży to bym tylko przy garach stała.Little Red Fox wrote:nie mam przepisu u kogoś kiedyś jadłam, mamy też wegańską knajpkę w mieście i tam też dobrze karmią, czasem szukam tam inspiracji, bo nietuzinkowe jedzonko mają
-
Witajcie dziewczyny, ja spędziłam noc troche kiepsko bo bardzo mocno bolał mnie brzuch nie wiem od czego
gdy leżałam na plecach i lewym boku bol nie do wytrzymania dopiero na prawym przeszło troche i zasnelam potem sie obudziłam i dalej to samo, a teraz juz nie boli... Od czego to mogło byc? czy od badania czy co, bo sama nie wiem...
+ ja dodałam zdjecie z wczorajszej wizyty 10t3d 3,65 cm, bo nie podałam tutaj
-
nick nieaktualnyDzierzba wrote:Ehh...Może coś w necie znajdę. Lubię gotować, a teraz w ciąży to bym tylko przy garach stała.
ja tak samo, teraz mam więcej czasu, to może będę więcej eksperymentować
chciałam kiedyś bloga kulinarnego prowadzić, ale coś czuję, że w internecie będzie tylko dla mnie to wisiało i może dla kilku znajomych, jestem ciekawa jak to niektóre osoby potrafią rozkręcić że z ich przepisów cała Polska gotuje?
Dzierzba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyżabka ja dziś będę ogórki kiszone kupować, bo do gulaszu potrzebuję to kilka do zupy, kilka do brzuszka a dziś pizzę robię, mam nadzieję że nie wymyślę żadnego dziwnego połączenia smakowego
ciii... po ostatnich babeczkach czekoladowych z wasabi, wszystko może mi zasmakować -
Moonicorns wrote:Witajcie dziewczyny, ja spędziłam noc troche kiepsko bo bardzo mocno bolał mnie brzuch nie wiem od czego gdy leżałam na plecach i lewym boku bol nie do wytrzymania dopiero na prawym przeszło troche i zasnelam potem sie obudziłam i dalej to samo, a teraz juz nie boli... Od czego to mogło byc? czy od badania czy co, bo sama nie wiem...
+ ja dodałam zdjecie z wczorajszej wizyty 10t3d 3,65 cm, bo nie podałam tutaj
Tak jak dziewczyny piszą - może coś zjadłaś co na Ciebie źle podziałało? Mnie też kiedyś tak złapało, że nie mogłam sobie miejsca znaleźć ale to były wzdęcia i gazy - cały wieczór się męczyłam...
-
Little Red Fox wrote:ja tak samo, teraz mam więcej czasu, to może będę więcej eksperymentować
chciałam kiedyś bloga kulinarnego prowadzić, ale coś czuję, że w internecie będzie tylko dla mnie to wisiało i może dla kilku znajomych, jestem ciekawa jak to niektóre osoby potrafią rozkręcić że z ich przepisów cała Polska gotuje?
Nam możesz podrzucać przepisy to całe forum będzie z nich gotować Ja się w końcu muszę nauczyć, bo bardzo mało w kuchni potrafię zrobić, aż wstyd!
-
claudiuszek wrote:mnie też od jakiegoś czasu w nocy - a zwłaszcza rano boli brzuch- jak już wcześniej napisałam lekarz powiedział, że ulży mi po prenatalnym i dzisiaj spałam spokojniej (chociaż trochę bolało). Zbadał mnie wczoraj i nie zauważył nic niepokojącego, wiec pewnie tak musi być- wszystko się tam rozciaga i powieksza... A kiedy masz wizytę?
Teraz bede miała prenatalne 03.03 a wizytę 18.03.
