WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki dziewczyny
Ha dalej rycze. ..
Taka prawda że ja często sama mowie ze dziecko mi umarło. Albo sami czytają w karcie ciąży. Usg u niego robiłam w 9 tc I pewnie mnie nie zapamiętał (co nie jest dziwne ). Każde inne usg robiłam w poradniach specjalistycznych. Tego od echo zna osobiście (mówił ze Jurek na bank nic nie przeoczył). On nie wylapal na początku jak mówiłam o śmierci dziecka. Dopiero później do niego dotarło. Zwłaszcza że i pielęgniarka się odezwała. Ten ordynator robił mi cc i oby zrobił I teraz. ..jeśli nie dostane skierowania na echo to w 30 tc on tez zrobi mi usg -
Kamcia ściskam mocno. Dobrze, że z synkiem ok. Nie stresuj się, już po wszystkim.
Mój młody miał dziś pierwszy raz atak w szkole. Masakra. Pobił dziecko przed tym. Tak bardzo mi go szkoda bo on wie co się dzieje, nie chce się tak zachowywać a organizm działa sam. Chodzi przygnębiony i płacze, mówi, że jest głupi a ja mogę tylko z nim rozmawiać i przy nim być. Tak było już dobrze i znowu to cholerstwo się daje we znaki.
-
Agatia dokładnie... Na szczęście w szkole to rozumieją. Najgorsze jest to, że on cierpi bo chce być normalny i nie może sam w sobie tego zaakceptować, że czasem ma problemy, do tego jeszcze nie do końca rozumie czemu różne rzeczy się z nim dzieją. Strasznie ciężko na to patrzeć i nie móc nic zrobić. Nie jestem terapeutą i niestety nie wiem jak w nim zbudować poczucie własnej wartości choć staram się jak mogę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWracam do domu.
Jestem już po badaniu.
Lekarz mnie irytowal bo robiąc usg przyglądał się,figury łapal i się nic nie odzywał.
Więc przerwałam milczenie i pytam co tam?
Pyta czy płeć znam? No tak nic nie odpadlo? Zaśmiał się mówi że nie i znowu cisza potem coś po medycznemu mówił.
Potem że junior waży 503g że bardzo ładna waga dziecko też i słuchał serduszka znowu cisza.
Skończył mówi że wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Pytam czy w 30tc mam zawitać ponownie? Mówi że nie bo nie ma takiej potrzeby ale gdyby mój gin (bardzo zachwalal jako specjalistę od usg) coś zaniepokoi to jak najbardziej zaprasza.
Życzy wszystkiego dobrego.
Ufffff
Dzierzba serce mi pęka. Wiem że ci ciężko. Twarda z ciebie babka.
Kamcia współczuję dziada nie powinien się tak zachować.
Ważne że z Piotrusiem jest ok:-)
mmargol, _izunia_, Anulka01, A_n_k_a_80 lubią tę wiadomość
-
Mmargol obyś nie musiała się przekonać nigdy. Ja i tak mam szczęście bo zawsze mogłoby być gorzej, a jest zdecydowanie więcej dobrego niż złego, a asperger potrafi naprawdę pozytywnie zaskoczyć i ma się wyjątkowe, błyskotliwe i pełne wrażliwości dziecko, które potrafi wiele nauczyćmmargol wrote:Dzierzba współczuję sytuacji, łatwo nie masz.. sama nie raz się zastanawiam czy ja bym potrafiła się odnaleźć np. w Twojej sytuacji. Chyba bezradność by mnie zżarła, a trzeba być dzielnym, silnym i być oparciem dla dziecka
. Co innego padaczka, ta suka nic dobrego nie wnosi no ale dostaliśmy w bonusie i trudno. Uwierz mi, że dałabyś radę, trzeba brać to co życie daje tym bardziej jak się nie ma wyboru.
-
Dzierzba tak jak mówisz nigdy nie wiadomo co los przyniesie, jak trzeba to ze wszystkich sił by się próbowało odnaleźć w sytuacji i zrobić co się da by pomóc dziecku, wiadomo każdy chciał by żeby było zdrowe a bywa różnie.. Nie wiem co moja psycha by na to powiedziała.
Aleeee trza być tylko dobrych myśli
Dzierzba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Zabko waga idealna ciut poniżej 50 centyla, więc raczej go na szczęście nie pasiesz. A jak łożysko? Oglądał czy skupił się tylko na serduszku? Bo u mnie na szczęście I stopień, oby tak do 30 tc dotrwalo, potem mówił, że już może wchodzić w II choć moje cukry.się rozszalały, więc zobaczymy
żabka04 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnygratulacje z wizytą, Kamcia przytulam bo miałaś ciężka wizytę.
My po szczepieniu uff nie płakała,moja pszczółka wazy 10.5 kg i mierzy 83 cm piękny bilans. Teraz trochę spokoju ze szczepieniami.
Zaraz robię koktajl z truskawek ktoś chce?
agatia, _izunia_, alinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
[
wiele rzeczy jest od niego niezależnych, ale nie wszyscy dookoła zdają sobie z tego sprawę. To ciężkie szczególnie dla Ciebie, bo serce pęka.
dokładnie w tym samym czasie (21+6) moja miała 557g 
