WRZEŚNIOWE SZCZĘŚCIA 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
claudiuszek wrote:dziewczyny, a dlaczego nie polecacie monitora tego pieluszkowego? Ja myślalm, że jest bardziej funkcjonalny bo można go wziąć wszędzie ze sobą-do wózeczka itp...ale teraz już sama nie wiem....Miała któraś ten pieluszkowy np respinsense?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2016, 17:18
claudiuszek, Angela89 lubią tę wiadomość
-
Wiecie co...moj mąż mnie zaskoczył bo ciągle mowil ze jest czas na rzeczy dla maluszka...ale byliśmy ostatnio w Auchan i była promocja na laktator ręczny firmy lovi więc wzięłam...okazał się jednak do bani-za dużo roboty z nim. W każdym bądź razie mówię mu ze musimy jechać go zwrócić i na razie dam se spokój z tym...a on hasło ze mam nie odkładać wszystkiego na koniec i pomalutku trzeba szykować gniazdko dla syna w sypialni... Normalnie mnie zatkało bo jeszcze tydz temu miał czas. Ale cieszę się w końcu coś razem zrobimy dla maluszka bo ciuszki sama kupiłam choć w sumie bez jego wiedzy czyt.internet.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyagatia wrote:Dzierzba chyba jeden monitor i po jednej płytce w łóżeczku nie będzie działał. Bo te płytki działają razem, a nie.każda z osobna.
Ja mam AC u jestem z niego zadowolona. To, że nie maa certyfikatu medycznego nie przeszkadza mi, bo i w czym? Ważne, że 3 razy zaalarmowal kiedy trzeba.agatia lubi tę wiadomość
-
agatia wrote:Ale cudna pogoda
las, słoneczko
chyba z tej działki nie wrócę
Mmargol powodzenia na wizyciedzisiaj jakoś masz wcześnie
nie na 21
ja dopiero 01.06
A 01.06 jak przystało na dzień dziecka będzie na pewno dla Was szczęśliwy - w sam raz na wizytę!
Zazdroszczę działeczki, ja słyszę gwar uliczny, okna pootwierane. W dodatku juwenalia, więc wieczorem lepiej nie będzie, u mnie zawsze koncerty słychać
Może jutro pojadę odpocząć do rodziców pod miasto, podobno cały weekend ma być piękny i słoneczny -
Wiecie co kupilam do szpitala dady premium rozmiar 1, na szcescie tylko paczke i sie zastanawiam czy dobrze zrobilam, nalalam do probki wody i dopiero po jakims czasie czuje ze jest sucha od srodka, moze za duzo tam tej wody wlalam ok 0,060ml... pewnie bedziecie sie smialy, ale skusila mnie cena
uzywalyscie ich chodzi mi o mamy ktore juz maja dzoeciaczki
Magdziulla lubi tę wiadomość
-
Claudiuszek cieszę się, że mogłam pomóc
Angela dokładnie to samo zdanie mam o monitorze, ważne, że zadziałał kiedy trzeba
Mmargol ja na działce w S-e, więc też Juwenalia ciut słychaćniesie wodą
daj znać, jak po wizycie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 13:24
claudiuszek, Angela89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAngela, mam do Ciebie pytanie, bo pisalas niedawno na temat saczenia sie wod plodowych w poprzedniej ciazy. Jak odroznic, ze sa to wody plodowe?
Moze to glupie, ale od dwoch dni zauwazylam, ze mam czedto mokra wkladke, jest ona wilgotna, ale nie czuje tego kiedy wyplywa, uzywam najcienszych wkladek i nie przemakaja ani nic. Ale dziwi mnie to, bo zawsze mialam biala wydzieline, a to jest bezbarwne.
Od tego czasu zaczelam pic bardzo duzo wody mineralnej, bo mialam ten problem z nerkami i mysle czy to nie przez wode po prostu, ale martwie sie jednak troche. -
nick nieaktualnyviolett wrote:Angela, mam do Ciebie pytanie, bo pisalas niedawno na temat saczenia sie wod plodowych w poprzedniej ciazy. Jak odroznic, ze sa to wody plodowe?
Mi jak zaczęły się sączyć wody od razu wiedziałam że coś jest nie tak, że to nie są moje upławy tego było po prostu za dużo. W moim przypadku musiała być mikrodziurka gdzieś bo jedynie odchodziły nad ranem lub gdy długo leżałam i wstawałam, dziecko było jak korek i blokowało uciekanie podczas chodzenia. Ja drugiego dnia jak znów sączyły się to było tego tyle że zebrałam to do kubeczka do moczu. Kolor bezbarwny a zapach bezzapachu według mnie. Teraz już jestem "mądrzejsza" i wiem że wody maja wysokie ph. Dlatego mam w domu paski. Wtedy jako pierwiastka dałam się w szpitalu zbyć mimo że lekarz już mówił o mikrodziurce, drugiego dnia mąż (lekarz) mojej dr który przyjmował mnie na ip też olał symptomy wmawiając mi że to upławy. Gdyby to były upławy nie pekł by mi całkowicie pecherz 30 tc czyli 5 tygodni po tym jak pierwszy raz byłam na ip. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitam się po całym dniu. Niby wolne, a cały czas w biegu i jestem zmęczona jakbym ciężko pracowała.
Dzisiaj mąż szedł na nocną zmianę i cały dzień pilnie chciał, żebym mu towarzyszyła "bo lubi ze mną być".. Aż mnie zatkało i powiedziałam "coś nowego".
Przy okazji cały dzień towarzyszy mi budyń w mózgu. Albo się wyłączam, albo robię rzeczy totalnie bez sensu. Miałam wcisnąć klamkę, jak będę zamykać drzwi w samochodzie.... A ja sobie siedzę w środku, wciskam tą klamkę i chcę wysiąść.. Mąż się na mnie patrzył tylko i się śmiał.
Postanowiłam też się dzisiaj za siebie wziąć i w ruch poszedł depilator. Na 3-4 tygodnie spokój.
Misia cieszę się z ZUSU i jednocześnie moje kondolencje:*
Dzierzba twoje porównania rozbawiają mnie na całego. Mój śmiechem żartem jakoś ogarnięty jest, chociaż jak się kochaliśmy to bał się że dzidzia jest za nisko i będzie ją klepał po głowie. Ale tak to wie, gdzie Hanka kopie najczęściej i na pewno wie, że rośnie w macicy.Dzierzba lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngela89 wrote:Violetta jak mogę poradzić, pochodź dzień bez wkładki wtedy da się zaobserować ilość upławów. Wiem że to nie higieniczne no ale przynajmniej wiadomo ile tego jest.
Słyszałam, że właśnie lepiej zmienić majtki, niż używać wkładki. Bo na wkładce kiszą się bakterie. -
nick nieaktualnyMacioszczyczka wrote:Słyszałam, że właśnie lepiej zmienić majtki, niż używać wkładki. Bo na wkładce kiszą się bakterie.
Żabcia_ lubi tę wiadomość