Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo ja mam jakis dzieny pecherz, bo nie wataje w nocy na siku.
Ja tam sie tymi terminami z usg nie sugeruje bo one nie swiadcza o tym ze dziscko sie udodzi wczesniej tylko na ktory tydzien wyglada.
Zbieram sie zeby przeczytac jeszcze raz cala prace i wioze ja do drukarni. Uf. Miec to juz za sobaLady Savage lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej
4 me na szczescie mnie nie mdli od tej luteiny, zreezta w ten sposob bralam ja i. W poprzedniej ciazy wiec wiedzialam na co sie pisze. A duphaston gin mi odstawil jakos w 15 tyg i zamienil na luteine 2x100.
Skarbka u mojego usg na trzy dni prxzed porodem wskazywalo wage 3600 a urpdzil sie 3300 -
Witam. Mnie jakoś często ogarnia smutek i płacz.. Czasem mam powód...a czasem to długo się zastanawiam i dochodzę do wniosku że nie mam powodu do płaczu. Poza tym mam megapotrzebę czułości..najchętniej zamknęłabym się z mężulkiem w domu i kazała się głaskać, przytulać i całować, i szeptać czułe słówka
...bo ciągle mi mało
-
nick nieaktualnyMam pytanie. Jak zabiję swojego męża nie pójdę siedzieć prawda? W końcu mam burzę hormonalną i stwierdzą niepoczytalność?...;/
monaaa85, marlenak_me, Lady Savage, Lilla My, Kasiarzynka, agatka196, .ona., Gusiak, snoopy_etka, Anitka201, 4me, kasig, Carolline, easymum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
skabarka wrote:Mozjaka - masz rację z tymi terminami - to że dziecko na usg wyprzedza termin z OM to nie znaczy że sie urodzi wcześniej, tylko że po prostu może urodzić się większe. Nie wiem skąd przekonanie że termin porodu się przesunął. Przecież każde dzieciatko rodzi się z inną wagą
trzeba trzymać sie terminu OM, a wagę z USG traktować jako prawdopodobieństwo ile maluch będzie ważyć - mój miał mieć 4200, a urodził sie 3800
-
cześć wszystkim,
Paulinek dziś mam takie same uczucia do męża eh..
no tak, ale go kocham i dlatego czasami się na niego złoszcze tak bardzo.
Dziewczyny co myślicie o wyjazdach na urlopy w naszej sytuacji (za chwi,e 7my miesiąc). Moja lekarka mówiła,że w 3 trymestrze lepiej nigdzie nie jeździć, a tu zblizają się pięknie wakacyje dni ..i jakoś sam weekend majowy to dla mnie za mało.
Czuję się dobrze, choć forma już nie ta, ale chyba będe cisnąć męża w góry choćby do doliny chochołowskiej (od nas tylko 1 h drogi samochodem).. -
Staraczka23 wrote:Dziewczyny wy tez macie jakies sny o niowlakach? Mi od zeszlego tygodnia sie snia
Mnie nieza to śniło mi się że seler do mnie przemówił że jest prorokiem i że chce mieć bujne włosie na głowie z kapusty włoskiej. I potem gadaliśmy z selerem który łączył się z kosmosem
-
obserwuję dziwny fenomen- już druga moja znajoma z facebook'a oznaczyła z mężem: Expecting a baby. I co naj;epsze- jest w 2 gim miesiącu..
Dziwny dla mnie ten exhibicjonizm, ja jestem w 6tym, a i tak tylko garsta znajomych i sąsiadów wie o ciąży (+osoby, które widzą mnie na ulicy,) bo nadal boję się, czy wszystko się uda i będzie ok, ale w 2 mcu? ludzie nie wiedzą na czym zdobywać popularnośćw sieci:/ -
nick nieaktualnyWitaj cywilizacjo!!!
Wróciliśmy w niedzielę z Bieszczad ( a w zasadzie z Bieszczadów) no pięknie było !!! Młody zniósł podróż rewelacyjnie, aczkolwiek CD z Panem Kleksem schowam baaaardzo głęboko, bo 870 km non stop to lekka przesada
ale czego się nie robi dla synka
Wczoraj byliśmy u lekarza i urlop działa na nas rewelacyjnie! szyjkę mam tak długą jak nigdy nie miałam ( nawet w 1 ciąży), i ryzyko zakładania ponownie szwu na razie chowamy do szuflady...ufffff... mała ma 689 g i rośnie książkowo
I już cyk - jutro 25 tydzień ciązy!
marlenak_me, monaaa85, Paulinek, Kasiarzynka, Lady Savage, Dżuls, bento, skabarka, agatka196, karolcia87, .ona., Gusiak, Anitka201, kataryna, adzia, kasig, easymum, Wonderland lubią tę wiadomość