Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNie powiem ile przytylam bo schudlam
w karcie ciąży pierwsza waga 78kg potem wahania i tak 3tyg temu 82kg a teraz pokazuje 80
mogę dalej mówić że 4kg
Koalka ja w zime to bardziej bala bym sie upadku, z resztą jakos w 3 czy 5 tyg poleciałam na plecy bo mrzawka zamarzła przed klatkaWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 10:46
-
też mam na razie tylko 3 kg do przodu
na razie..
Koalka ja tez się ciesze z lata, zawsze marzyłam żeby być w ciąży latem i chodzić w długich sukienkach z brzuszkiem, jak widziałam takie kobiety to z zachwytu nie umiałam wyjść takie kobiece, kwitnące
a powiedzcie mi myślałyście żeby latem chodzić na jakiś otwarty basen popływać i poleżeć w cieniu na leżaczku? -
Koalka ogolnie miałam nagły wzrost wagi przez ostre zachwianie tarczycy...
Jak zakladalam kartę ciąży wazylam 56 kg, teraz jest 67.... fakt, ze 11kg moim zdaniem to tez dużo, aczkolwiek lekarz nie interweniuje w tej sprawie... nie mam tych kg jakoś bardzo rozlanych na ciele, sporo urósł mi biust, no i brzuszek juz dość spory... część niestety też poszła w biodra i tylek, ale nie jakoś tragicznie
W skrócie mimo takiego wzrost wagi po ciele poza brzuszkiem absolutnie tylu kg nie widać... -
nick nieaktualnyBasen jest u mnie kryty
Nie umiem pływać
Nie weszła bym do wody i nie wejde, boje sie zarazkow o infekcje nie trudno a jak ktos ma predyspozycje to juz wogole, jak małż bedzie w pl to wybiorę sie nad jezioro prawdopodobnie ale niewiem jeszcze bo nie mozna nagrzewac brzucha, slyszalam ze wtedy mniej tlenu ma dziecko -
nick nieaktualnyGusiak mi sie wydaje ze od tarczycy albo hormonów z tabletek tyle przytylas bo sie zebrala woda w organizmie, ja przy wyniku tsh 2,18 biore dawke 75 , teraz sie koncza wiec poproszę gina aby dal recepte.
Apropo recepty powiedzcie mi jesli wiecie jak to dziala, w przychodni na korytarzu wisza kartki aby recepty odbierac w rejestracji no i jak to ma wygladac? Ide np do nich mowie ze od tego lekarza chce recepte na tabletki i na kolejny dzien odbieram? -
nick nieaktualnymoja Mała chyba lubi zakupy, wesoło sobie kopie. Mnie chyba z domu nie można wypuszczać bo zaczynam już mieć świra (a kupuje coś małej dopiero od jakiś 2 tyg;p)
w biedronce wzięłam koszulę nocną, dość dużo rozmiarów było, prześcieradło do łóżeczka, kocyk i paczkę body z dinozaurami (jedyne, na których nie było napisane "chłopiec" albo "dziewczynka" ;p, a że płeć lubi się 'zmienić' to nie ryzykuję;p
i w Lidlu kupiłam lnianą sukienkę ^^
Ze złych wiadomości z pierwszej ręki - za tydzień w Lidlu znowu będą niemowlęce rzeczy;p
Co do numerów myślę, że to dobry pomysłSigma lubi tę wiadomość
-
Ja mieszkam nad morzem. Na urlop się w tym roku nie wybieramy wiec mysle, ze będę chodzić na plaze. Oczywiscie nie smażyć sie w sloncu- tylko kulturalnie pod parasolem, na lozku i nie w samo poludnie. W końcu skorzystam z jednej z tych knajp z mega wygodnymi lozkami co zawsze mi na nie kasy szkoda bylo
) raz na jakis czas chlup do wody ochlodzic brzuszek. Oczywiscie jak będzie 30 stopni to pewnie sobie podaruje ale jakoś sie nie martwię. Po pierwsze w 3city pogoda nas raczej nigdy nie rozpieszczala- no moze jak bylam dzieckiem- wtedy to byly lata
. Po drugie przeważnie lekko wieje od morza i w cieniu jest naprawde przyjemnie.
W zeszłym roku moja koleżanka siedziala ze mną na plaży dzien przed porodem
Co do smarowania i rozstępów- mobilizuje Was dziewczynyja sie smaruje od pierwszych dni ciąży, dwa razy dziennie. Nie mogę zasnąć jak tego nie zrobie i wracam do łazienki na smarowanko. Czasem mi sie rano zapomni jak sie spiesze ale to naprawde rzadko. Narazie nie mam nic a tez mam pare z okresu dojrzewania na pośladkach i piersiach. Wagę mozna zgubić po porodzie a rozstępy zostaną i wyjdą jeszcze bardziej po każdym opalaniu
Pewnie jak ktos ma tendencje to i trzy razy dziennie ich nie wyeliminuje ale mysle, ze moze zmniejszyć
-
nick nieaktualny
-
Ja się smaruje raz na kilka dni, jak mi się przypomni i nie mam nic nowego
A skłonności mam straszne, od okresu dojrzewania mam rozstępy nawet na wzgorku łonowym i pod kolanami. Ale codziennie sobie obiecuję, że zacznę regularnie smarować.
Jedyne miejsce które nie wygląda za pięknie to okolice starej blizny po operacji. Ale tam to nawet nie rozstępy, tylko jakieś naczynka pęknięte.
Lata się nie boję, mamy klimatyzację w mieszkaniu, chyba da się wytrzymać. -
Staraczka23 wrote:Gusiak mi sie wydaje ze od tarczycy albo hormonów z tabletek tyle przytylas bo sie zebrala woda w organizmie, ja przy wyniku tsh 2,18 biore dawke 75 , teraz sie koncza wiec poproszę gina aby dal
Po części moze być też tak jak piszesz, zaczynałam ciążę na dawce 75 i dzięki temu ładnie utrzymywał mi się poziom poniżej 1... (w moim wydatku taki jest najlepszy), a aktualnie lecę juz na dawce 125 i dzięki temu waga przestała tak szalećWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2015, 11:10
-
nick nieaktualnykarolcia87 wrote:też mam na razie tylko 3 kg do przodu
na razie..
Koalka ja tez się ciesze z lata, zawsze marzyłam żeby być w ciąży latem i chodzić w długich sukienkach z brzuszkiem, jak widziałam takie kobiety to z zachwytu nie umiałam wyjść takie kobiece, kwitnące
a powiedzcie mi myślałyście żeby latem chodzić na jakiś otwarty basen popływać i poleżeć w cieniu na leżaczku?Mamy co prawda ogród, więc mogę się i przed domkiem lekko powygrzewać, ale o basenie też myslałam, ale zobaczymy jak to będzie
-
nick nieaktualnyGusiak wrote:Staraczka23 wrote:Gusiak mi sie wydaje ze od tarczycy albo hormonów z tabletek tyle przytylas bo sie zebrala woda w organizmie, ja przy wyniku tsh 2,18 biore dawke 75 , teraz sie koncza wiec poproszę gina aby dal
Po części moze być też tak jak piszesz, zaczynałam ciążę na dawce 75 i dzięki temu ładnie utrzymywał mi się poziom poniżej 1... (w moim wydatku taki jest najlepszy), a aktualnie lecę juz na dawce 125 i dzięki temu waga przestała tak szaleć -
Ja w tym roku2 tygodnie urlopu tylko nad morzem, tydzień we Władysławowie i tydzień w Świnoujściu. Zwykle jechaliśmy tydzień w góry i tydzień nad morzem, ale jak w górach jest gorąco to wytrzymać trudno więc w ciąży się boję. A nad morzem zawsze wiaterek, w wodzie można się ochłodzić, zresztą i tak będę pod parasolem, albo w namiociku
-
Ale mnie muli dalej po tej glukozie. Zjadłam śniadanie i poszłam z ciekawości zmierzyć cukier glukometrem, bo coś cała zaczęłam się trząść. Okazało się, że mam 56. Musiałam na szybko zjeść coś słodkiego i po 10 minutach przeszło. Teraz jeszcze żołądek mnie zaczął boleć. Idę się zdrzemnąć.
-
Staraczko u mnie zawsze staramy się utrzymać poziom ponizej 1, głównie z uwagi na to ze najlepiej się lrzy takim poziome czuje.... z tarczyca walczę juz kilka lat i było wiele prób unormowania tego piekielnego TSH...
Moja endo przede wszystkim sugeruje się tym jak ja się czuje... (ogólnie jest zdania, ze przy ciąży TSH nie powinno jakoś znacznie przekraczac 2) ... u mnie powyżej 2 zaraz idzie do góry waga, zaczyna się gorsze samopoczucie, mniej energii plus różnego typu problemy trawienne typu wzdęcia i zaparcia...
Ale myślę, ze jesli Ty czujesz się dobrze przy takim poziomie to tez jest okey...
Mnie endo wytłumaczyła tak, ze to po prostu zależy od organizmu i człowieka -
Staraczka23 wrote:Czemu poniżej 1 ? Mi lekarz mówił ze mam sie w 2 miescic dlatego nie zwiekszyl dawki tylko w czerwcu mam powtórzyć tsh, kolezanka cala ciaze miala do 2,70