Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
la_lenka wrote:Ja bym chciała iść do szkoły już w najbliższą środę, ale to tydzień za wcześnie, bo na stronie jest, że powinno być od 27 tygodnia. Ale może da się wcześniej zacząć.
Dziewczyny które myślą o wielorazowych - na jaki typ chcecie się zdecydować? Mi się chyba podobają otulacze z kieszonką, ale nadal się czuję zielona w tym temacie.
Po przekopaniu się przez forum i różne rady odnośnie pieluch chcę kupić na początek różne rodzaje (po 1-2 szt) i z różnych firm. To który typ pieluch się sprawdza zależy w dużej mierze od dziecka i jego budowy. Spotkałam się z opiniami mam, które pisały że były nastawione na jakiś konkretny typ pieluch, a okazało się że u nich najlepszym rozwiązaniem było coś innego, czego nie brały nawet pod uwagę. I pieluchy różnią się też między sobą jeśli chodzi o firmy - kieszonka X może nie być taka sama jak kieszonka Y.
Dowiedziałąm się też, że jak kupuje się pieluchy "one size", to one tak naprawdę nadają się dla dziecka dopiero od około 4,5-5 kg, a wcześniej mogą przeciekać bo będą za duże.
Zamierzam prać pieluchy w 60 stopniach, średnio co drugi dzień. Pieluch się nie namacza, bo mnoży to bakterie (ew. spłukuje się pod bieżącą wodą) i nie prasuje (nawet tetry) bo zmniejsza to ich chłonność. Zobaczę jak mi się to sprawdzi. Jak stwierdzę, że nie mam na to siły, to zwiększę ilość używanych jednorazówek albo w ogóle zrezygnuję. Póki co mnie to nie przeraża i myślę że się u mnie sprawdzi
Dziewczynom zainteresowanym wielorazówkami polecam forum, które jest kopalnią wiedzy i dużo mi uświadomiło: http://www.chusty.info/forum/forumdisplay.php/217-Pieluchy?s=d19e89d9f197df65728a782b4933f942
A tutaj taki poradnik stworzony przez forumowe mamy: http://www.chusty.info/forum/showthread.php/6847-PIELUSZKI-WIELORAZOWE-PORADNIK -
Ja zaczynam szkołę rodzenia 19.06 i nawet chciałam iść na płatną, ale okazało się że jest tylko bezpłatna. U mnie to będzie początek 30 tc i na początku wydawało mi się, że to późno. W sumie zależało mi na konkretnej szkole, bo ma interesujący mnie program. Myślę, że może mi się przydać, tym bardziej, że w ramach zajęć mają być warsztaty chustonoszenia i masażu Shantala.
-
A co do tych pieluch wielorazowych to zastanówcie się właśnie nad praniem.Bobas zrobi kupkę a ty co.... Przecież nie wsadzić tej pieluchy do innych brudnych rzeczy tylko będziesz je prac osobno. To ilość tez by musiała być spora bo szkoda wody prądu itd albo pranie co 2 ale dzie chować te brudne pieluchy
diatomka lubi tę wiadomość
-
AniaM wrote:A co do tych pieluch wielorazowych to zastanówcie się właśnie nad praniem.Bobas zrobi kupkę a ty co.... Przecież nie wsadzić tej pieluchy do innych brudnych rzeczy tylko będziesz je prac osobno. To ilość tez by musiała być spora bo szkoda wody prądu itd albo pranie co 2 ale dzie chować te brudne pieluchy
Brudne pieluchy wielorazowe można przepłukać pod bieżącą wodą, a później do czasu prania (raczej pranie robi się co 2-3 dni) trzyma się w osobnym wiaderku/koszu z pokrywką z wkropionymi na dno kilkoma kroplami olejku eterycznego z drzewa herbacianego lub lawendowego. Olejki trochę neutralizują brzydkie zapachy i działają antybakteryjnieNie wyobrażam sobie trzymania pieluch w koszu na brudną bielizną - przecież nie dałoby się wejść do łazienki, chyba że w masce gazowej
Myślę, że kwestia pieluch wielorazowych, tj. praktycznie wszystkiego, nie jest dla każdego i przede wszystkim przed podjęciem się tego warto wiedzieć jakie mają plusy i minusy -
ale macie fajnie.. darmowa szkoła rodzenia to u nas jakaś abstrakcja.. ja zapłaciłam 450 zł za 2 dni zajęć w weekend i to w lipcu, bo w czerwcu nie było już miejsc- w klinice położniczej w Krakowie, gdzie chcę rodzić. Będe już w 32 tygodniu.
W okolicznym szpitalu też trzeba płacić- tylko o stówkę mniej, więc wolę do kliniki, bo Boże broń przed tym szpitalem:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2015, 12:26
-
Tak myślę, że może nie przerażają mnie te pieluchy dlatego, że mam dużo młodszą siostrę. Moja mama, przyzwyczajona do tetry z wsześniejszymi dziećmi, dla najmłodszej też kupiła tetrę. Jednorazówki używała tylko na wyjścia i to też nie zawsze, więc miałam okazję przyjrzeć się z bliska jak to wygląda w praktyce. Nie zauważyłam, żeby miała przez to jakoś bardzo dużo więcej roboty i sama też o tym tak nie myśli. Wydaje mi się, że to w dużej mierze kwestia przyzwyczajenia, już nie mówiąc o tym, że dzisiejsze pieluchy zupełnie różnią się od tetry z ceratką
-
nick nieaktualny
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2016, 22:55
AniaM, monaaa85, .ona., Lady Savage, Wonderland, Nancy87, eM, Czarna_88, Gusiak, Sigma, 4me, anula1990, Kasiarzynka, Dżuls, karolcia87, Misi@, Kucykowa, easymum, snoopy_etka lubią tę wiadomość
-
dzień dobry :)my też będziemy używać pieluszek jednorazowych, no chyba że mały będzie mocno poodparzany to wtedy pomyślimy o tetrze.
Skabarka trzymam mocno kciuki, daj nam tu zaraz znać jak już się czegoś dowiesz i odpuść w końcu leż odpoczywaj, nie ganiaj tak z wszystkim, wiem że masz dużo energii, ale może skumuluj ją, potem Ci się przyda przy Oleńce -
AniaM wrote:Nie chce nic mówić ale dobrze pamiętam ze skarbka miała skrócona szyjkę do 2 cm i brykała same wiecie jakie tempo życia opisywała i coś mi się wydaje ze to jest przyczyną krwawienia nawet jestem pewna
Ania M. nie jesteś lekarzem ani prorokiem, wiele kobiet taki ma styl życia i skrócona szyję i nic im nie jest. Poczekajmy na skarbkę, zamiast wysnuwać błędne hipotezy. -
skabarka wrote:Już jestem. Długo czekałam na lekarke żeby mi usg zrobiła. Wszystko na badaniu ok. Mała ma się dobrze, łożysko ok, szyj ka ok 2cm więc bez zmian na szczęście. A krwawienie prawdopodobnie od tabletek dopochwowych, bo ostatnio znowu mi się jakaś infekcja zaczęła i gin mi na 15 dni przepisal. Teraz był 10 dzień jak brałam i możliwe że to od tego. Zostawia mnie na oddziale na obserwację na dzień lub dwa. Jeśli nic się nie będzie działo to znaczy że to od tabletek. Ważne że krwawienie się zmniejszyło i jest teraz tylko nie wielkie plamienie. Dzięki za kciuki
a co do latania mojego to ja i tak bardzo się ograniczam, serio. Póki nic nie bolało to gin chodzić pozwolił
ale teraz to już chyba się definitywnie skończy rumakowanie
będzie dobrze mówiłam