Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyhej dziewczyny
widzę, że rozmawiacie o jedzeniu, ja po weselu i poprawinach... mój mąż i szwagier twierdzą, że zjadłam więcej niż oni, mój brzuszek też chyba zaczyna odpowiadać na moje obżarstwo wzdęciam...
może jutro nadrobię wasze wpisy:) a teraz idę spać bo nogi też mi posłuszeństwa odmawiają -
la_lenka wrote:A powiedzcie, czy jest już taki prawdziwy, dobry arbuz? Bo ja do tej pory widywałam tylko takie nędzne bladziochy. Ale jak jest, to całe miasto oblecę, uwielbiam arbuza!
la_lenka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dobra jest przed 6 rana a ja juz po drugim wstawaniu- mam dość
i to nie wcale z powodu pelnego pecharza a pelnego nosa! Mój wirus z czwartku przemienil sie kilka dni temu w mega katar. W ciagu dnia radze sobie ale w nocy po 2-3 godzinach od położenia zatyka mi sie kompletnie wszystko w górnych drogach oddechowych i co godzinne musze wstac by sie nie udusić
Dzis zjem 10 cebul, 20 czosnkow a na koniec udam sie do apteki po sol w sprayu do nosa... Pewnwie mnie tez w końcu przepuszcza w kolejce- dzieki zapachowi po tej mieszance a nie brzuchowi oczywiscie
-
Dzień dobry
Właśnie mąż poszedł do pracy, to i ja mam przebudzenie aczkolwiek chyba jeszcze się zdrzemne... weekend mnie jakoś bardziej meczy ;p
Wczoraj też robiliśmy większe porządki, wiec może i troszkę to się przyczyniło...
W ogóle któraś tu wcześniej pisała o bólu pięt.... ja tez mam, jak mnie czasem złapie to strasznie dokucza...
Co do łóżeczka my stawiamy w domu na zwykłe, drewniane.. myślę, ze nic się małej od niego nie stanie
Arbuza polecam z biedronki... wczoraj skonczylam
Moj był bardzo smaczny i słodziutki -
Nela bardzo ładne imię ... moja bratanica tak ma
U nas z kolei pojawił się dylemat czy nie zmienić planowanego Nadia na Maria (Marysia) ... tak miała na imię babcia mojego męża... zawsze tak ciepło i milo ja wspomina, zresztą nie tylko On, a i cala Jego rodzina, a i na pewno Jego Dziadek byłby przeszczesliwy... sama nigdy nie mialam dziadka i jakoś ten jest mi bardzo bliski, wiec i ja będę się cieszyć że mogę w taki sposób sprawić kogoś uszczęśliwić
ojjjj... a myślałam, ze imię to się Nam już raczej nie zmieni ;p -
nick nieaktualnyHejo
wczoraj padlam zmęczona, nawet wlosow nie umylam co mialam w planie bo śmierdzą od grilla
Dzisiaj mam lekarza na 14.20
Widzę że dzien zapowiada sie znowu sloneczny
Wy o imieniach haha mi troche tez sie odwidzialo Roksana wracam myslami aby nazwac Dagmara jednak tata ma jakies 'ale' mama proponiwala Oliwia a jeszcze mi sie podoba Helena.
Tak mysle na drugie będzie MariaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 07:34
-
adzia wrote:A Ja myślałam że tylko ja tak wycinam. ☺Cały czas ruszam gębą. Właśnie skończyłam jeść kotleta nadziewanego pieczarkami A już nałożyłam sobie spore kawałki arbuza. Aż się boję wejść na wagę, na jutrzejszej wizycie. ☺
Ja też się będę bała wejść na wagę po wczorajszych frytach -
Widzę, ze czym bliżej do końca to tym bardziej nam się zmieniają wizję imienia
Lady tłumacz to sobie tak... frytki to zmieniaki, ziemniak to warzywo, a warzywa sa zdrowe
ps. Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
ps.2. Staraczko ja mialam mieć na imię Dagmara, ale mojemu tacie się nie podobało i rejestrując córkę sobie zmieniłLady Savage lubi tę wiadomość
-
Witam się cieplutko. U mnie słonko i zapowiada się gorący i pracowity dzień, na środę powinnam zrobić dwa referaty, ale mi się nie chce
. Dziś mam zaplanowaną wizytę u mojej koleżanki z roku
termin ma na 18 sierpnia haha, i będziemy rodzić w tym samym szpitalu. Potem o 16.20 ginekolog i żeby Zuzia była Zuzią
i o 18 mamy szkołę rodzenia, ostatnie zajęcia
chlip chlip, fajne są takie zajęcia.
-
nick nieaktualnyGusiak sie oplulam
Ten sam etap ciąży, zblizone bóle i zachcianki a teraz ojcowie co zmieniają imię
Miałam miec na imię Patrycja i tez sie ojcu nie podobało wrócił z imieniem Katarzyna, mowil ze myslal cała drogę hahaha
Lady na ktora masz wizyte?
Wiem ze jeszcze 2 osoby chyba maja wizytacje dzisiaj
Muszę zapytac lekarza czy da rade buzke chwycic na usg bo ciagle profilowe dostaje heheWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 07:47
-
hej,
kurcze u mnie leje od rana a ja sie musze wybrac do sklepu, chyba pojadę autem, bo nic mi sie nie chce w ten posępny dzień.
Ja szkołę rodzenia zaczynam za miesiąc z hakiem, więc możnaby powiedzieć, że jeszcze nic nie wiem, ale pewnie więcej zapamiętam z zajęć bliżej porodu
-
Staraczka mój tato pozniej się ponoć tłumaczył, ze po prostu zapomniał jak to szlo i dlatego wybrał Agnieszka
Swoją drogą, az dziwne tyle tych naszych podobieństw...
Az jestem baaardzo ciekawą jak trafią z terminami te nasze córkiWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2015, 07:49