Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyla_lenka wrote:Dziewczyny, jaki magnez najlepszy? Biorę w witaminach (MamaDHA), ale to chyba za mało, bo znowu mi wracają skurcze łydek, dziś rano ledwo mogłam stanąć. A może po prostu powinnam brać coś poza magnezem?
Ja biorę witaminy z dla i magnezu bo. I to 2 2 dziennie. I powiem Ci ze jak nie biorę np dwa dni to odczuwam to. -
A ja nie biorę w ogóle magnezu
narazie skurczy brak wiec chyba nie będę się faszerowac.
Co gorsza ja w ogóle raczej nie biorę tych dodatkowych suplementów z witaminami. Mam jakąś awersje do tych wielkich tabletek- juz wystarczy, ze żelazo musze łykać i ledwo mi wchodzi Mam nadzieje, ze dzidzi nie zaszkodze ale sam lekarz mi w ogóle o nich nie wspomniał. Ostatecznie polecił jakies bo ja go poprosiłam... Ehhh moze powinnam sie bardziej zmobilizować 
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2016, 20:27
la_lenka, 4me, .ona., Sigma, karolcia87, monaaa85, agatka196, Czarna_88, Kasiarzynka, Gusiak, skabarka, Lilla My, przyszła mama, Wonderland, easymum, Terazsięuda:-), anima, kasig lubią tę wiadomość
-
4me wrote:A ja nie biorę w ogóle magnezu narazie skurczy brak wiec chyba nie będę się faszerowac.
Co gorsza ja w ogóle raczej nie biorę tych dodatkowych suplementów z witaminami. Mam jakąś awersje do tych wielkich tabletek- juz wystarczy, ze żelazo musze łykać i ledwo mi wchodzi Mam nadzieje, ze dzidzi nie zaszkodze ale sam lekarz mi w ogóle o nich nie wspomniał. Ostatecznie polecił jakies bo ja go poprosiłam... Ehhh moze powinnam sie bardziej zmobilizować
ja tak samo, biore kwas foliowy i zelazo i tak mam dosc
ale lekarz mowil ze witamin nie ma co jezeli nie mam brakow i wyniki ok
4me lubi tę wiadomość
-
Ja nie biorę typowego miksu witamin, bo właśnie wyniki mam ok. Ale DHA już chcę suplementować, bo ryby jem za rzadko żeby to można było "zaliczyć". Plus np. jod jest mi wskazany ze względu na niedoczynność tarczycy, witaminy D miałam duży niedobór. Takie myślę niezbędne minimum dla mnie. Choć łykam tak sobie jeśli chodzi o regularność
No i teraz widzę, że tego magnezu mi trzeba, może rzeczywiście kupię ten Aspargin.Córeczka
-
nick nieaktualnyHej!
Dżuls, ja też czuję, że młody wyjdzie w drugiej połowie sierpnia, gdzieś tak po 20-tym (termin wg monitorowanej owulki 5.09 a wg USG najwcześniejsze 1-2.09) ciekawe, czy te przeczucia się potwierdzą
Idę zaraz zobaczyć czy robicie już gdzieś zapisy na to łączenie w smsowe pary
chętnie się dopiszę
Dziewczyny, w Lublinie otwiera się MEGA nowa siłownia. Byliśmy na dniach otwartych i łomatko, 2100 m2 powierzchni, ogrom nowoczesnych maszyn, strefy aerobów, fitnessu, indoor cycling, lekkich ćwiczeń siłowych, ciężkiego żelastwa dla ciężarowców, strefa body weight, piłki, maty, obciążniki, fajnie wyposażone szatnie i łazienki, nic tylko korzystać i do tego nielimitowany dostęp 24/7 za 59zł/mc bez umowy. Jak ja żałuję, że nie mogę się zapisać!!! A może mogę? W sensie - może gdybym połaziła na siłownię na rower stacjonarny, marsze na bieżni, to byłoby w ciąży ok? Jak uważacie? Tylko czy warto się zapisywać dla takiego ultra-lekkiego ćwiczenia?
Mąż się zapisuje na bank
-
nick nieaktualny
-
hm pomyslane:)Sigma wrote:PannaB - ja mam taki sposób na wybór imienia, że wyobrażam sobie dziecko za kilka lat - w wieku przedszkolnym i szkolnym, i wyobrażam sobie jak się do niego zwracam to, co bardziej pasuje, to imię zostaje
to chyba Liliana jednak
Sigma lubi tę wiadomość
-
Ja po prostu o tym nie mysle. Nie oglądam program na ten temat, nie czytam o tym w necie i wychodzę, gdy od tym mowa.PannaB wrote:czy ktos tu jeszcze panicznie boi sie porodu tak jak ja?
Myślenie o tym to ostatnia rzecz jaka moze nam sie przydać teraz. Wazne żeby się przygotować na szkole rodzenia albo sluchac tego co mowi do Ciebie polozna podczas porodu.
Wiem, ze moze być cholernie ciezko ale myślenie o tym tego w żaden sposób nie ulatwi a jeszcze pewnie sytuacje pogorszy.
Inne kobiety dają rade, my tez damy.
PannaB nie mysl o tym- odganiaj myśli, czytaj książki, rob cokolwiek co zajmie Twoja głowę gdy juz te myśli Cie nawiedza
Carolline lubi tę wiadomość
-
Ja szukałam takiego imienia które będzie w tej samej formie pasować dla niemowlaka jak i dorosłego. Ogólnie nie lubię zdrobnień i też z doświadczenia wiem, że potem ciężko się przestawić na tą "doroślejszą" wersję. I np. 40 letni chłop zostaje dla rodziny np. "Adasiem", porażka
agniesja lubi tę wiadomość
Córeczka
-
nick nieaktualny
