Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Sigma wrote:Ech, siedze w kawiarni i trace czas - czekam na zajęcia o 11. Oby było miejsce w grupie, bo moje dedykowane zajęcia są dopiero o 12.30 a nie mam co ze sobą zrobić w między czasie, jako że miałam rano egzamin.
I wiecie co? Wycofali kanapki w coffee heaven! Co za beznadzieja, mieli takie pyszne ;p
Buuu... A to w ogóle jeszcze jest u Was Coffee Heaven? U nas już wszystkie zmienili na Costa Cafe. Kawa nadal dobra, a kanapek nigdy nie jadłam.
Natomiast załapałam się wczoraj na kanapeczkę w Subway'u!! Mniam, mniam, mniamTylko się z mężem nie zrozumieliśmy i on myślał, że chcę małą, a ja chciałam tą 30cm... Następnym razem nadrobię
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Dżuls wrote:Ja zaraz odsyłam mgr mojej promotorce, która od roku jest na emeryturze i od roku nie miałyśmy kontaktu z różnych przyczyn. Mam czas na obronę do września, i teraz sie trochę sram, krótko mówiąc. Bo pytanie, czy mnie nie ześle na drzewo, a zdaję sobie sprawę, że jak nie obronię się do września, to potem z dwójkądzieci tym bardziej. W domu śmieją sięze mnie, że skoro jużjest na emeryturze, to muszę sięśpieszyć z obroną, zanim kojfnie
Proszę o jakieś duchowe wsparcie zanim nacisnę "wyślij"
Wspieram duchowo - i miej nadzieję, że jeszcze odbierze ona, a nie spadkobiercySynek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Dobra sprawdziłam okoliczne sklepy wiedźmin jest. Teraz tylko mam lekko zagwozdkę bo mój sie juz umowil z kumplem, ze on mu pożyczy swoje gry a kolega wiedźmina bo akurat kumpel sobie kupuje ps4 z wiedźminem gratis.
Szczerze to juz bym pojechała i kupila i by czekala na niego wieczorem z piwem i pistacjamiale się zastanawiam czy nie bedzie jednak zly bo juz mial ustawke z kolega na pożyczenie... On sie taki oszczędny teraz zrobil, ze aż nie wiem czy to będzie radość dla niego
Przy czym sam daje mi niezle prezenty i nigdy nie gada jak sobie cos kupie wiec nie wiem skąd ta zmiana - znaczy wiem, ze nowe mieszkanie i dziecko... ale juz chyba te 200 nas nie uratują... Aaaaaa no nie wiem czy bedzie się cieszył
Nie wiem co robic
-
Lilla My wrote:Czy Was też wczoraj tak oburzył Jerzy Zelnik w TVN? Co za dziad, a uważałam, że to dobry aktor...
Nawet o tym dzis przy śniadaniu rozmawialismy i w sumie smutne jest to, ze słowa takiego idioty niosą sie teraz po Polsce i pewnie świecie przez media... Powinni specjalnie o tym nie gadać a nie jeszcze to naglasniac przez co idiota zyska rzeszy równie zidiociałych zwolennikow- tylko w to mu graj!
-
Dżuls wrote:Ja zaraz odsyłam mgr mojej promotorce, która od roku jest na emeryturze i od roku nie miałyśmy kontaktu z różnych przyczyn. Mam czas na obronę do września, i teraz sie trochę sram, krótko mówiąc. Bo pytanie, czy mnie nie ześle na drzewo, a zdaję sobie sprawę, że jak nie obronię się do września, to potem z dwójkądzieci tym bardziej. W domu śmieją sięze mnie, że skoro jużjest na emeryturze, to muszę sięśpieszyć z obroną, zanim kojfnie
Proszę o jakieś duchowe wsparcie zanim nacisnę "wyślij"
Wysylaj, wysylaj co ma być to będzie a lepiej juz tego nie przedłużać. Moze dołącz zdjęcie usg albo słodkiego małego bobaska aby roczulic trochę emerytke
Zartuje oczywiscie... Badz twarda, ślij!!!Dżuls lubi tę wiadomość
-
Mnie przeraża, że w XXI wieku ludzie nadal mają takie podejście. Dla mnie to jest piękno nauki i cud, że udało się opanować taki sposób pomagania parom, które nie mogą mieć dzieci naturalnie. A on wyskakuje z naprotechnologią i że to cudowny lek na każde zło. Niech to powie parom, które po kilka albo kilkanaście lat się starają i na pewno już wykorzystały wszystkie możliwości.Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
4me wrote:Wysylaj, wysylaj co ma być to będzie a lepiej juz tego nie przedłużać. Moze dołącz zdjęcie usg albo słodkiego małego bobaska aby roczulic trochę emerytke
Zartuje oczywiscie... Badz twarda, ślij!!!
4me - lepiej bez zdjęcia, bo jak to zgorzkniała stara panna bezdzietna, to jeszcze obleje Dżuls zanim w ogóle podejdzie do obrony4me, Dżuls lubią tę wiadomość
Synek
Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku! -
Mam pytanie mamusie, mój chłopak w imieniu naszej Zuzi kupił mi kwiaty na dzień matki, i tak się zastanawiam co jemu kupić na dzień ojca. Macie jakieś fajne książki dla panów które humorystycznie przedstawią np ojcostwo.
-
nick nieaktualnyA moje pytanie odnośnie szpilek;p nie chodziłam bo nie miałam okazji, ale ze względu na śluby bardzo bym chciała (maniaczka butów;p). I tak z ciekawości czy któraś ma jakieś doświadczenia? Chodzi mi o kilka h a nie całą przebalowaną noc np;p
Wiem, że to inny środek ciężkości itp ale chyba nie jest to szczególnie 'niebezpieczne' ? -
Książek takich nie znam żadnych ale chyba kasiarzynka cos tam miala tylko chyba nie byla zadowolona
Co do szpilek to te kilka godzin chyba nie powinno zaszkodzic- mi sie wydaje, ze to bardziej chodzi o to, ze jest nie wygodnie- waga ciezsza niza zazwyczaj, środek ciężkości inny i pewnie szybciej nogi bola i puchna- jak będziesz miała cos na zmianę to ja bym zaczęła wieczór w szpilkach. Sama bede miala ten problem ale u mnie to będzie obcas a nie szpilka bp pomimo 34 lat nigdy nie opanowałam chodzenia na tych cienkich obsasikach
-
Hej dziewczynki
My właśnie zaczynamy remont,który potrwa przypuszczalnie do 15.06...juz mnie szlak trafia jak pomyśle o tym syfie,kurzu itp...remont generalny wraz z wylewaniem nowych posadzek betonowych,zmianą podłóg,przerobieniem kuchni na rzecz spiżarki...ajjjć czy ja dam rade to wszystko....nadzorować hahah,tylko tym zamierzam sie zająć podczas tego remontu :)No wiadomo jak po każdym remoncie czeka mnie sprzatanko ale wiem ,że mąż i mama mi pomogąSęk w tym ,że czasowo zanikne na forum:( W razie wolnej chwili i możliwosci bede nadrabiała Wasze posty w czytaniu,buziaki kochane:*
-
Cześć Dziewczyny,
adzia Mnie też czasami łapie zgaga, szczególnie po lodach jagodowych i pistacjach... ogólnie jak nie jem nic bardzo słodkiego czy słonego to jest ok. Ale jak już złapie... normalnie wypala mi gardło i wtedy sięgam po mleko, wydaje mi się że trochę łagodzi objawy.
Paulinek Myślę, że kilka godzin w szpilkach nie zaszkodzi. W najgorszym wypadku popuchną Ci nogi, więc na zmianę jakieś baleriny trzeba pewnie mieć. -
Paulinek myślę, ze spokojnie na kilka godzin szpilki możesz założyć... my mamy wesele 20.06 i teraz planuje (przynajmniej do kościoła) założyć szpilki... mam nadzieje, ze spokojnie daklm rade, chociaż nie mam żadnych z jakąś niższa szpila niz 12-13cm, wezmę oczywiście ze sobą baleriny... jak będę czuła się źle to pójdę i zmienię
-
hejka Mamuśki
A my dzisiaj zaczynamy 25 tydzień więc zostało jeszcze całe 111 dni do porodu jeżeli chodzi o termin
Wcinamy śniadanie a później idę odebrać moje wyniki z cukru... mam nadzieje że będą ok .
Trzymam kciuki za wasze wizyty dzisiaj
my dopiero 9 czerwca wizytujemy i już nie mogę się doczekaćprzyszła mama, easymum lubią tę wiadomość