Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
snoopy_etka wrote:
A tak z innej beczki - czy odczuwacie coś w rodzaju zakwasów? Mnie od dwóch dni napierdzielają uda w obydwu nogach i to z taką samą intensywnością, jak wtedy gdy po górach całymi dniami hasam lub jeżdżę na rowerze. A nic przez ostatnie dni nie robiłam - wczoraj to więcej leżałam niż chodziłam -
Lydki na razie mnie oszczędzają. Leze jednak juz drugi dzien z tym klociem w boku- chyba to jednak te więzadła i juz sama nie wiem czy aż tak dlugi nieprzerwany bol jest ok
Troche mnie to martwi bo z tego co czytam to u Was poboli i przestaje a ja to czuje i czuje.
Z drugiej strony mam meega awersje do szpitali i nie chce z każdym bólem jeździć na IP. Jeszcze mnie tam tylko czymś zaraza.... Dziecko kopie mocno więc chyba wezmę no- spe i zobaczę czy pomoże.
Myślicie, ze no- spa na wiezadla ma sens?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 14:02
-
Czyli w temacie bolących kończyn dolnych nie jestem sama
Niby jem magnez 3x2 i Cyclo3Fort od żył, więc sądzę, że przepływy i skurcze nie powinny być tu problemem... Mój małżonek śmiał się dziś rano, że te zakwasy to do częstego szorowania do WC w nocy - może coś w tym jest
-
Polecam ten przepis na polędwiczki wieprzowe. Odrzucali mnie od nich prawie od poczatku ciąży, wyprobowalam i nieeeebo w gębie
dzis na obiad. Ide sobie juz odgrzać bo mia zaraz język do tylko ucieknie
http://kuchnialidla.pl/product/glazurowane-poledwiczki-ze-smazonymi-warzywami
Misi@ lubi tę wiadomość
-
4me wrote:Myślicie, ze no- spa na wiezadla ma sens?
Mój lekarz w razie mocnych i uciążliwych bóli nakazał brać 2 nospy, 2 magnezy i paracetamol - ja miałam tak,że ruszyć się nawet nie mogłam i to przez cały dzień. Polecił też melisę i małżonka kazał zagonić do przygotowania kąpieli dla rozluźnienia (oczywiście nie za gorącej i nie za zimnej)4me lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
URL=http://zapisz.net/view.php?filename=720_20150527_110231.jpg]
[/URL]
Moj brzunio w prawie 25 tygodniu plus 12 kg do przodu... sama nie niem w końca gdzie schowały się we mnie te kg, nie mniej jednak wchodząc na wagę niemalże się modlę
ps. Z telefonu niestety nie potrafię przekręcić zdjęcia ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2015, 14:19
Paulinek, adzia, agatka196, Wonderland, Lady Savage, easymum, skabarka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie dziecko to dziecko, nie ważne czy z in vitro czy naturalnie czy z domu dziecka. Właśnie obiadek robię
karczek duszony dzisiaj z kaszą
i do tego suróweczka. Truskawki kupiłam dzisiaj mierze cukier i mam dobry jedynie rano mam 92 no nic mierzmy dalej
i to nie przerzuciłam się na razowe makarony kasze, ryże itp tylko chleb razowy jem w paczkach oraz nie jem słodkiego i herbaty nie słodzę. Kawę piję raz na jakiś czas i słodka.
-
Paulinek wrote:Gusiak gdzieś Ty schowała te 12 kg?;p
Najwięcej ulokowalo się w brzuchu, następnie biust ... niestety nie ominęło tez tylka i udek, aczkolwiek tez się czasem zastanawiam czy ta waga mnie aby czasem nie oszukuje -
nick nieaktualny
-
Gusiak ładny brzusio:) W ogóle jakoś wydaje mi się, że u nas nie ma mamusi z wieeeelkim brzuszkiem. Kiedyś na sierpniówkach widziałam taki duży brzuszek jak w 9 miesiącu:D Moja koleżanka z terminem takim co ja, też ma o wieeeeele większy brzuch. Wcześniej myślałam, że mam spory brzuch, a teraz jak wszyscy słyszą, że 7 miesiąc zaczęłam, to mówią: oo to chyba nic nie przytyłaś, taki masz malutki brzuszek. Fakt, od miesiąca brzuch mi nie urósł. Nie wiem dlaczego tak:( Ale waga oczywiście mnie nie oszczędziła:P
Właśnie drukuję mgr i w sobotę zdaję do dziekanatu:) Ufff. Oby tylko egzaminy zdać, obronić się w lipcu i oddam się przygotowaniom do przywitania synka:)Gusiak, Dżuls lubią tę wiadomość
-
Bento pokaż brzuszek to zaraz ocenimy
W ogóle zauważyłam, ze moje dziecko robi się aktywne zawsze po zjedzeniu truskawek, bądź czegoś truskawego... teraz tylko ciekawe czy dlatego, ze jej smakuje czy wręcz odwrotnie