Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiarzynka wrote:Mam do was dziwne pytanie - przeglądam wyniki USG i dopiero teraz zwróciłam uwagę, że na 7 badań, które miałam robione, na 3 łożysko jest na przedniej ścianie a na 4 na tylnej. Może aż tak wędrować
? Wszystkie przednie są od mojej gin, natomiast tylne od obcych lekarzy (np. jak byłam w szpitalu, itd.). Bardzo to dziwne
.
Tak samo patrząc na dwa pierwsze badania - raz macica jest w przodo,- a raz w tyłozgięciu. Może ja nie ruchy dziecka a macicy czuję
-
nick nieaktualnyhej, ja dzis po glukozie, powiem, ze nawet dało się przeżyć trochę mnie zmulilo potem ale napiłam się wody i przeszło, jak wróciłam do domu to pierwsze co zjadłam to truskawki z cukrem
a na 15.15 mamy usg, mam nadzieję, że dziś się dowiemy czy to Helenka czy może jej coś wyrosło od 18 tygbo ostatnio nie chciała się pokazać
-
nick nieaktualny
-
Ja się dzisiaj wkurzyłam, że nie mam co nosić i poszłam po zwykłe jeansy z dziurami do sklepu. Wzięłam na mój rozmiar i pierniczę. Może przez miesiąc będę miała w czym chodzić. Później po porodzie znowu w nie wskoczę. Kupiłam jeszcze koszulkę. Jestem mega grubaaa, nie mogłam dzisiaj patrzeć na siebie w przymierzalni.
-
nick nieaktualny
-
heh coż syndrom zbliżającego się 7-mego miesiąca z tymi ubraniami.
Ja też przed wiztą dzisiejszą przymierzałam różne stroje ciążowe (pożyczone od przyjaciólki i kupione)- w jedne leginsy obcisłe ciążowe już nie wchodzę- nogi mi zgrubły:-(
a w sukience fakjnie mieszczącej brzuch ale w poprzeczne paski wyglądam jak stodoła, więc też nie skorzystam.. zostaje przy obcisłych rozciągliwych T-shirtach i spodenkach ciążowych.
Lecę zaraz na wizytę, mam nadzieję, że będzie przyjemna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 15:04
-
AniaM wrote:A my z mężem wreszcie mamy imię dla małej-Jagoda
tak słodko trochę ale do nazwiska nam pasuje bo mamy również owocowe
chyba na forum nie ma żadnej przyszłej jagody
ale niestety ja nie lubie kwiatowo-owocowych imion i mi po prostu nie pasuje (u nas za tookropnie do nazwiska) wiec skutecznie go odstraszam:P i nadal jest Lila lub Nela
proponowalam helenke ale niestety -
nick nieaktualnyAniaM wrote:A my z mężem wreszcie mamy imię dla małej-Jagoda
tak słodko trochę ale do nazwiska nam pasuje bo mamy również owocowe
chyba na forum nie ma żadnej przyszłej jagody
AniaM, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
-
Staraczka23 wrote:Ja też chce jeansy kupić chociaż na chwilę bo tęsknię za nimi
dzisiaj koleżance się zalilam, ostatni raz ubrałam je w marcu i już nie mogę zapiac
No ja właśnie też się bardzo stęskniłam. W sumie kupiłam jasne jeansy, które jeszcze mnie pogrubiają ale tak fajnie było jak je ubrałam:D Chwilowo zapomniałam, że jestem w ciąży hehe. W sumie mówiłam dzisiaj do męża, że nie kupuję ciuchów, bo szkoda na chwilę, a on do mnie czy jak jestem w ciąży to znaczy, że nie muszę ładnie wyglądać? No i ma racje. Przynajmniej będę jak człowiek wyglądać na tym grillu. -
A ja nie narzekam uwielbiam leginsy i chyba cala ciążę przechodzę w leginsach
jedynie to brakuje mi moich ulubionych spodni leginsy ale do krótszych bluzę można założyć. No i siostra mi dala ostatnio bluzki sukienki ciążowe wiec latem będę miała w czym chodzić. Jedynie tobie zastanawiam się czymś ja mama sandały płaskie bo jeszcze nie oglądałam. Teraz siedzę na balkonie nas lezaku i po obiedzie się obijam tak ciepło słoneczko świeci ich waterek czasem zawieje ale gorąco dziś jest.
-
Ja już nie mam serca do tych imion, każdemu podoba innego, nie ma ani jednego takiego imienia, które by nas jakoś porwało i byśmy powiedzieli "to jest TO imię".
A co do ciuchów, to dziś byłam w ciuchlandzie i się obkupiłam bluzkami, na 6 bluzek wydałam "całe" 50 złAle nie są typowo ciążowe, ponoszę je też po ciąży.
-
A Zuza nie dała znaku życia od 6.30 martwi mnie to cholernie, kurdę czekam na R i jadę na IP, jeszcze mi się tak nie zdarzyło od kiedy jest aktywna i kopie że zęby można stracić.
Mamuśki które 2 ciąże mają jest to możliwe by dziecię w 28 tyg jeden dzień się nie ruszało?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2015, 15:43
-
nick nieaktualnyDżuls wrote:Ja już nie mam serca do tych imion, każdemu podoba innego, nie ma ani jednego takiego imienia, które by nas jakoś porwało i byśmy powiedzieli "to jest TO imię".
A co do ciuchów, to dziś byłam w ciuchlandzie i się obkupiłam bluzkami, na 6 bluzek wydałam "całe" 50 złAle nie są typowo ciążowe, ponoszę je też po ciąży.
Jak jeszcze miałam nadzieję na dziewczynkę to imię było wyzwaniem. Tyle obgadalismy i żadne nas nie urzekło. Z chłopcem było łatwiej, było kilka które nam się podobalo i zostało jedno wybrane w drodze losowania