Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam u koleżanki zanieść l4 i ledwie się dotoczyłam do domu. Jest taki skwar że iść nie mogłam. Teraz leże i odpoczywam a za chwilę idę obiad robić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 13:04
-
nick nieaktualny
-
Ja to dzis do wieczora, póki troszkę nie zajdzie to słońce nosa nie wychylam z mieszkania... zawsze kochalam upały, ale teraz robi mi się strasznie ciężko w takie słońce...
W lodówce chłodzi się butelka wody i arbuzek, wiec jakoś przetrwamy
Swoją drogą polecam arbuza z biedronki... kupiłam juz trzeciego i za każdym razem jest pyszny i słodziutki ♥
Mama ma mnie późnej odwiedzić z truskaweczkami, zebym sama w ten skwar nie chodzila, wiec juz w ogólne nie mogę bardzo narzekać...
-
Starczka przypomisz mi jakie miałaś wyniki testu glukozy... bo zmartwilam się troszkę tym moim 54 po dwóch godzinach i zaczęłam przegrzebywac internet... znalazłam coś takiego, ze takie niskie wyniki zdarzają się u osób z chorobami tarczycy, niedoczynnościa (chyba) nadnerczy...a Ty też już dość długo walczysz z tarczyca...
We wtorek mam wizytę u endo, wiec wtedy będę wiedziała juz coś konkretniej... -
nick nieaktualnydiatomka wrote:Anima dzieki ogromne! Z tego co sie uczylam te normy sa wlasnie do 120-140. A pielegniarka ktora mi czytala wyniki przez tel powiedziala ze powinna byc glukoza do 100! I zwatpilam w swoja glowe.
Mam
Na czczo 91
Po 1h 181
Po 2 h 127
I gdybym sie nie upierala to tego pobrania po godzinie bym wcale nie miala!
tak to się zgadza, ja jako słodka mamusia na czczo powinnam mieć do 90, a 1h po jedzeniu do 120. Ale to przy codziennym jedzeniu. Jeśli chodzi o test obciążenia glukoza to są oddzielne normy by stwierdzić cukrzyce. Nie wiem co na to Twój lekarz ale po 1h masz 181 i lekarz może Cię wysłać do diabetologa.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Gusiak, a po wypiciu tej glukozy robiło ci się słabo, zawroty głowy i byłaś senna? Bo to są objawy nagłego spadku cukru - moja szwagierka miała tak w ciąży i potem musiała się wystrzegać nadmiernej ilości słodkich rzeczy, bo po nich robi się nagły spadek ;/
-
No i jesteśmy w domku
moje świnie larmo podniosły
na przywitanie, a tym się zdarza tak żadno piszczeć że to był szok.
Co do przeżyć no nie denerwowałam się dopóki mi położna nie kazała pilnie jechać. Potem jak lekarz powiedział że ciąża żywa, to miałam banan na twarzy cały pobyt
A Panie położne jakie sympatycznie, i kobietki na sali też
Wiem jak wygląda mniej więcej poród
wczoraj była pełnia i co rusz któraś rodziła
. U mnie na sali też
. Idziemy spać, już zasypiamy a tu nam się sikać zachciało
ja poszłam potem jeszcze jedna pani i pani z łóżka środkowego wychodzi z ubikacji i takie oczy
: i coś ze mnie leci - mówi, my w śmiech
, poszła po położną, i potem 2 godziny się z nią chichrałyśmy
zamiast spać. Mam nadzieje że taka atmosfera panuje tam codziennie
i do sierpnia się nic nie zmieni, bo fajnie. I lekarz co mnie badał też taki fajny. I co mamy się pyta: a ja chyba dziewczynkę. A on to zobaczymy
i patrzy na ten monitor
no dziewczynka jak ta lala. No sprzęcior to mają tam taki że szok
Pierwszy raz widziałam tak wszystko wyraźnie, szkoda że nie miałam czym robić zdjęć 
i to serduszko
boziu jak pięknie, najpiękniejsza muzyka
mogłabym słuchać dniami i nocami bicia jej serca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2015, 13:34
easymum, wiaraczynicuda, Kasiarzynka, Kucykowa, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Snoopy w pierwszej chwili po wypiciu troszkę za kręciło mi się w głowie ... ale czym dłużej siedziałam tym czulam się właśnie coraz lepiej...
Nie dość, ze nie byłam w ogóle senna to wręcz mialam znacznie więcej energii... wiec w sumie trochę dziwne, ze czułam się nawet lekko pobudzona, a wyniki takie niziutkie... -
No to rzeczywiście musisz lekarza spytać albo wybrać się z tymi wynikami do jakiejś poradni diabetologicznej. U mnie jest tak fajnie, że ze szkoły rodzenia na NFZ mam pakiet bezpłatnych badań w ciąży, opiekę położnej i dodatkowo poradnię fizjoterapeutyczną i diabetologiczną. Zobacz, może u Ciebie w mieście też tak jest - kurs to "Aktywna Mama".
-
Gusiak wrote:Starczka przypomisz mi jakie miałaś wyniki testu glukozy... bo zmartwilam się troszkę tym moim 54 po dwóch godzinach i zaczęłam przegrzebywac internet... znalazłam coś takiego, ze takie niskie wyniki zdarzają się u osób z chorobami tarczycy, niedoczynnościa (chyba) nadnerczy...a Ty też już dość długo walczysz z tarczyca...
We wtorek mam wizytę u endo, wiec wtedy będę wiedziała juz coś konkretniej...
miałaś po 2h cukier 54? a jaki na czczo?? -
nick nieaktualny




A przecież to dopiero początek lata, pewnie będzie jak zawsze albo upały, albo deszcz...








