Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
anulka20 wrote:Pierdziec mi się chce Przepraszam za słownictwo, gorąco i zasnąć nie mogę. Ciężka noc mnie czeka
Haha nie żałuj sobie:D Zawsze możesz wyjść do toalety:p Lepiej się nie powstrzymuj z tym bólem brzucha, bo później już nie będziesz wiedzieć czy to to, czy problemy gastryczne:p Oni zawsze mają gorąco i zawsze zastanawiam się, jak tam mają się czuć ludzie chorzy. Ta duchota na pewno im nie pomaga. -
Dołączam do cierpiących na bezsenność. Obudziła mnie mała kopniakami i głodna się zrobiłam.
Anulka bidulko idź do toalety i sobie użyj bo brzuszek będzie bolał. To jest właśnie urok szpitala i towarzystwa ba sali.
-
trix wrote:
easymum - nie chciałaś zostać w Sz-nie na stałe? Dużo osób po studiach zostaje
Chciałam, a nawet przez kilka lat zostałam, ale mąż dostał pracę w Warszawie i wyjechaliśmy i tak już zostało. Ale w Szczecinie mam sporo znajomych, często bywam (przed ciążą) służbowo. Więź emocjonalna została
Witam się z rana, u mnie pogoda dramat - pochmurno, ciemne niebo wisi nad ziemią, ciśnienie też pewnie w okolicy kolan ... wyprawię męża do pracy i wracam do łóżka.Dżuls, trix lubią tę wiadomość
-
Dzien dobry
dzis sie zapowiada piekny dzien. Sloneczko swieci, ja sie wyspalam mimo ze z mala spalam i obudzila mnie juz o 6.30
i mowi ze zostaje jeszcze na tydzien
a wczoraj jak zaczela sie do nas pakowac to powiedziala ze jej braciszek tez jedzie z nami
a braciszek ma miesiac :p
Eh fajne te dzieciaczkinie moge sie swojego doczekac juz..
-
easymum wrote:Caroline, będzie ok, trzymaj się! Kiedy masz wyniki?
Lady, ale te rajtki ładnegdzie je kupiłaś? W sensie w jakimś lokalnym sklepie, czy takim ogólnodostępnym?
W lokalnym sklepie, Zaraz przy mojej uczelni, jest świat rajstop, nigdy tak nie byłama jak zaszłam to zrobiłam zakupy dla małej i dostałam czekoladę
-
Carolline wrote:Biopsje mam w poniedziałek a kiedy wyniki to nie wiem, ale powiem wam ze trochę mnie wystraszył lekarz pogadanka cała o białaczce. Mam nadzieje, ze to nie nie to, ale sprawdzić trzeba i wykluczyć.
Caroline będzie dobrze, nie denerwuj się, nie stresuj, wiem że się łatwo mówi, a trudniej to zrobić, ale staraj sięBędzie dobrze
-
Carolline wrote:Biopsje mam w poniedziałek a kiedy wyniki to nie wiem, ale powiem wam ze trochę mnie wystraszył lekarz pogadanka cała o białaczce. Mam nadzieje, ze to nie nie to, ale sprawdzić trzeba i wykluczyć.
Dokładnie staraj się nie myśleć o tymi, nie stresować będzie dobrze -
Caroline nie wolno Ci nawet tak myśleć, ze coś może być nie tak... organizm z ciąży bardzo wariuje i to pewnie dlatego masz takie wyniki... wszystko będzie dobrze!
Anulka może juz zaraz Cię wypuszcza do domku i nie będziesz się tak musiala 'dusić' i męczyć
Kurde widzę, ze coraz więcej z nas ma 'ciężkie' noce i problemy ze snem... u mnie też jak zwykle obowiązkowe nocne pobudki, a rano się czuje ledwo żywa...
ps. Powodzenia na dzisiejszych wizytach! -
nick nieaktualnyCarolline jak dlugo bedziesz czekala na wyniki biopsji? Zycze ci zeby ten czas minal ci jak najszybciej i zeby wyniki byly prawidlowe. Wiem jak cciezko sie czeka na takie informacje.
U mnie sloneczko swieci i zapowiada aie piekny dzien. Zus mnie znow dobija, bo przez blad pani "ksiegowej" znow robia mi opoznienie.
Powiem wam ze wczoraj mialam takiwgo dola ze najchetniej to bym przespala te pozostale 3 mc. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLady Savage wrote:
w ogóle nie ogarniam tych cukrów
naprawdę, zjadłam bułkę grahamkę, z plasterkiem polędwicy z kurczaka i 2 rzodkiewki i cukier 178 ;(
Lady tylko raz zmierzyła? ? Bo to az niemożliwe. Miałaś czyste ręce, umyte mydłem i dobrze wypłukać i wysuszone? Spróbuj zmierzyć jeszcze raz. Za to zazdroszczę Ci cukrów rannych u mnie ciągle między 90-100 po big dawce insuliny.
A graham akurat ostatnio na mnie nie działa, teraz jem razowy ale tylko kromce dziennie bo inaczej skok. Odkryłam ostatnio ryż pełnoziarnisty, który się gotuje tylko 10 min, a nie 40 jak brązowy i jest boski. Teraz na kolacje będę się raczy ryżem z piersią z kurczaka.i cukier ok 100.
-
nick nieaktualnyMoje noce to tez tragedia. Boli mnie wszystko i nie mogę spać na bokach. Masakra. Budzę się i wolę coś robić niż spać z tym bólem. Pewnie te cukry przez to wyższe ze się kręcę cala noc. Eh
co do dola to ostatnio mam huśtawki nastroju. Raz się ciesze, za chwilę płacze
Maz juz nie wie o co kaman. Jak mam mu powiedzieć o co chodzi jak sama nie wiem