Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Pogoda do bani, nie wyspana i coś zaczyna mnie boleć głowa, ale pocieszam się ze dziś mam 100dniowke!
)
Jakoś to już tak ładnie brzmi, ze wcale za wiele nie zostałoskabarka, easymum, Kasiarzynka, trix lubią tę wiadomość
-
Anim doskonale rozumiem ... staram się spać na bokach, ale budzę się kilka razy, bo już nie daje rady wytrzymać z bólem bioder... a z kolei bardziej 'na brzuch' mam obawy się przekręcić, ze będę gniotla mala...
-
Lady Savage wrote:
w ogóle nie ogarniam tych cukrów
naprawdę, zjadłam bułkę grahamkę, z plasterkiem polędwicy z kurczaka i 2 rzodkiewki i cukier 178 ;(
Lady jak można zjeść mając cukrzyce pól czekolady po 22??? Łał...kapturnica, agatka196, .ona., Dżuls, Sigma lubią tę wiadomość
-
hej!
znów piękny dzień, a my coraz dalej z dniach "ciążowych". Jedna z lasek z sierpniówek zaczęła rodzić w 31 tyg .. masakra i lekarze ją wzieli na przetrzymanie ale pewnie niedługo urodzi, takie rzeczy się już dzieją z niewiele bardziej zaawansowanymi.
-
anima wrote:Lady tylko raz zmierzyła? ? Bo to az niemożliwe. Miałaś czyste ręce, umyte mydłem i dobrze wypłukać i wysuszone? Spróbuj zmierzyć jeszcze raz. Za to zazdroszczę Ci cukrów rannych u mnie ciągle między 90-100 po big dawce insuliny.
A graham akurat ostatnio na mnie nie działa, teraz jem razowy ale tylko kromce dziennie bo inaczej skok. Odkryłam ostatnio ryż pełnoziarnisty, który się gotuje tylko 10 min, a nie 40 jak brązowy i jest boski. Teraz na kolacje będę się raczy ryżem z piersią z kurczaka.i cukier ok 100.
Tak umyte miałam ręce, i dobrze wysuszone. -
marlenak_me wrote:hej!
znów piękny dzień, a my coraz dalej z dniach "ciążowych". Jedna z lasek z sierpniówek zaczęła rodzić w 31 tyg .. masakra i lekarze ją wzieli na przetrzymanie ale pewnie niedługo urodzi, takie rzeczy się już dzieją z niewiele bardziej zaawansowanymi.
wow tydzień więcej ma jej dziecię od mojego. -
A tak w ogóle to witam sie z rana
Ja za to śpię jak zabita od 12 do 8- nawet na siku nie wstaje choc maly ma nogi na pecherzui jeszcze zawsze śpię w dzien... Chyba mój organizm daje mi znaki- SPIJ NA ZAPAS
U nas swieci słońce, temp ma byc kolo 19 stopni wiec zapowiada sie ladny dzien.
Ja dzis jednak roboczo i raczej w domu. Mam do załatwienia szklarza, musze pozmawiac lampy i inne bzdety do mieszkania bo Panowie mówią, ze niedługo kończą i trzeba im dać jeszcze teoche pracy zanim pójdą sobie na dobrepozniej zostaje nam czekanie ponad miesiac na meble do kuchni i łazienki i jak pójdzie dobrze to w drugiej połowie lipca przeprowadzka- trzymajcie kciuki by sie udalo
Tymczasem dla tych co sie remontują lub urządzają znalazłam super sklep z lampami. Nazywa sie Nowodvorski i ma meeega fajne lampy- designerskie ale ze zdecydowanie polskimi cenami. Moze sie komuś przydatrzeba tylko troche na ich stronie pogrzebać.
Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Witam się i ja:) U mnie nocka w miarę przespana ale tak mnie bolą żebra, że nie daję rady. Od dzisiaj mam 79 dni do porodu:D Teraz jemy śniadanko, a później muszę nastawić pranie, ogarnąć trochę w domu i zacząć się uczyć, bo w sobotę mam trzy egzaminy.
-
nick nieaktualnymarlenak_me wrote:hej!
znów piękny dzień, a my coraz dalej z dniach "ciążowych". Jedna z lasek z sierpniówek zaczęła rodzić w 31 tyg .. masakra i lekarze ją wzieli na przetrzymanie ale pewnie niedługo urodzi, takie rzeczy się już dzieją z niewiele bardziej zaawansowanymi.
Też o tym czytałam. Dobrze ze dziecko oceniają na ok 34 tc i liczą ze uda im się ze dwa tygodnie przeciągnąć poród. -
nick nieaktualnyDzień dobry!
Ja dziś chyba pobiłam rekord w stawaniu w nocy do WC ;p
U nas też ładnie musze ogarnąc mieszkanko bo znajomi zjechali do Polski i nas odwiedzą. Zrobię gofry i bedzie fajna wyżerka, tylko przejde się jeszcze po truskawki by były świeże
Ja tez chce mieć wszystko wcześniej przygotowane, czego mój mąż chyba za bardzo nie rozumie, ale już prawie wszystko mam, reszte dokupie po narodzinach, jeśli okaże się niezbedne. A jutro kolejne zajęcia z chustonoszenia
Edit Carolina trzymam kciuki, by wszystko było dobrze&&&
Miłego dnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 08:43
-
nick nieaktualny
-
A ja tak patrze w karte ciazy teraz i widze ze pod rubryka szyjka macicy zawsze mialam wpisywane : 2-0-0 , a teraz z wczoraj jest 2-0,50 . Czytam oczywiscie na necie jakies glupoty , ale lekarz nic nie mowil ze jest zle czy cos no ale teraz to troche mysle co to znaczy. Moze ktoras sie orientuje?
-
Lady Savage wrote:
w ogóle nie ogarniam tych cukrów
naprawdę, zjadłam bułkę grahamkę, z plasterkiem polędwicy z kurczaka i 2 rzodkiewki i cukier 178 ;(
Może czekolada daje znać o sobie.
W ogóle nie wyobrażam sobie jak mając takie wyniki można pożreć pół czekolady? Bo rozumiem, że chodziło o pół tabliczki, a nie pół kosteczki
Co z tego, że wynik 91 (nota bene i tak za dużo o 1), jak po 'normalnym' śniadaniu masz kosmos.
kapturnica, Kasiarzynka lubią tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
no właśnie to są mężczyźni.. nie przejmuj się Skabarka. Moj mąż wczoraj zobaczył ubranka, jakie zamówiłam z Allego i skomentował je"co to za brzydkie ciuszki..?" no może nie są nowe, ale ładne i nieznoszone. A mnie się przykro zrobiło, bo siedzę, wybieram najlepszą opcje i zero uznania... cóż z nimi źle, bez nich jeszcze gorzej.