Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe bo faceci jak już się za coś zabiorą to są bardzo dokładni. Mój jak sprząta, to nawet meble odsuwa, a na koniec zawsze sprawdza ręcznikiem papierowym podłogi, czy są już czyste:D Co za tym wszystkim idzie? Sprząta cały dzień to, co ja w dwie godziny.
diatomka lubi tę wiadomość
-
justysss wrote:Hey!!! Ja tylko wpadłam się wyzalic. Wylazly mi pierwsze rozstępy i to na posladkach;( i jednym udzie;( kocham moje maleństwo ale czuję się taka nieatrakcyjna...
olać rozstępy. Ja mam po 1. ciąży kilka na jednej piersi i kilka wokół pępka... no i co z tego?
Na okładce dla panów na pewno nie będę
, akceptuję siebie taką jaka jestem i mężowi (i synkowi) też się podobam
przyszła mama lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
nick nieaktualnyA ja dzisiaj ugotowalam sobie młody bob , z wielką obawa o mój cukier bo czytałam różne opinie. Z Mierzyłam po 30 min cukier i był 113 a po 1h tylko 92. Jej ja tyle na czczo nie miałam. Specjalnie Mierzyłam by zobaczyć czy jest wzrost. Tak się ciesze bo bob uwielbiam.
Wonderland, kapturnica lubią tę wiadomość
-
diatomka wrote:Wonderland
Moje sa dziwne
Naczczo 91
Po 1 godz 181
Po 2 godz 127
I co na to lekarz? Bo w sumie można by się przyczepić do tego pomiaru na czczo i po 1 h
U mnie było na czczo 77, po 1 h 141, po 2 h 143 (podobne wg nowych norm jest do 153) -> ale co z tego, też się muszę pilnować i sprawdzać cukier.
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
.ona. wrote:I co na to lekarz? Bo w sumie można by się przyczepić do tego pomiaru na czczo i po 1 h
U mnie było na czczo 77, po 1 h 141, po 2 h 143 (podobne wg nowych norm jest do 153) -> ale co z tego, też się muszę pilnować i sprawdzać cukier.
Ona, ale Ty chyba nie masz jako takiej stwierdzonej cukrzycy? Bo w nowych normach spokojnie się mieścisz. Chyba tak na wszelki wypadek masz mierzyć te cukry (bo też im wyższa ciąża, tym wyższe cukry) i wg starych norm po 2h było do 140. -
Wonderland wrote:Ona, ale Ty chyba nie masz jako takiej stwierdzonej cukrzycy? Bo w nowych normach spokojnie się mieścisz. Chyba tak na wszelki wypadek masz mierzyć te cukry (bo też im wyższa ciąża, tym wyższe cukry) i wg starych norm po 2h było do 140.
Miałam odwiedzić diabetologa (mój gin chyba uznaje jeszcze stare normy), po wizycie diabetolog stwierdził, że to już stan przedcukrzycowy i że za parę tygodni te wyniki mogłyby byc gorsze.
Wcześniej miałam 3x dziennie codziennie badać cukier, a z racji tego, że po 3 tygodniach wszystkie wyniki były w normie to mam się kłuć teraz już co drugi dzień
Wonderland lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
nick nieaktualnyTak trochę czytałam, lajki są i jak się odlubi to jest widoczne ze ktoś ma np 120 polubien i 10 odlubien, lenka ma już kilka na życzenie hehe, mi na tych lajkach nie zależy więc nawet nie zwracam na nie uwagi
Lady wybacz Ale nie wspominaj już o cukrach jakie to ci wychodzą bo jak czytam to się już śmieje
Sama widziałaś jaką wagę Zuzia miała w ciągu tygodnia bo sama pisałaś że tak masę nabrała.
Koniec tematu
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2016, 14:58
Kasiarzynka, AniaM, Lilla My, Sigma, Wonderland, Nancy87, karolcia87, monaaa85, Terazsięuda:-), wiaraczynicuda, easymum, Dżuls, Carolline, 4me, Gusiak, Misi@, przyszła mama, Kucykowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNancy87 wrote:Hehe bo faceci jak już się za coś zabiorą to są bardzo dokładni. Mój jak sprząta, to nawet meble odsuwa, a na koniec zawsze sprawdza ręcznikiem papierowym podłogi, czy są już czyste:D Co za tym wszystkim idzie? Sprząta cały dzień to, co ja w dwie godziny.
poproszony o sprzątanie potrafi powiedzieć, że skończył, kiedy połowa niezrobiona, albo zrobiona byle jak, na podłodze ominięte plamki czy jakieś nieodkurzone psie włosy, na ladzie okruszki chleba "bo nie zauważył"... Fakt, ma wadę wzroku, ale cholera nosi te soczewki po cośNancy87, easymum lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniaM wrote:Czyli przy cukrzycy dziecko szybko rośnie? Ja już ostatni tydzień mam na zrobienie krzywej
Tak słyszałam że szybki przyrost wagi i efekt taki że dziecko rodzi się duże.
Z tym że teraz jak koleżanka urodziła ponad 4.200 to niby cukrzycy nie miała a niskie żelazo.
Chciałam łazienkę sprzątać ale mała się rusza więc nie będę jej lulac, poleze napatrze na latający brzuch jak przestanie to ogarne -
Jejku jestem uzależniona od Was hehe. Miałam się uczyć i co? Co przeczytam pół strony notatek, to wchodzę do Was:D A w ogóle właśnie doszły mnie słuchy, że babka powiedziała, że kto chce 3 to da 3 i już w ogóle nie mam motywacji do nauki. Najgorzej, że mogą to być plotki i wtedy obudzę się z ręką w nocniku hehe.
-
nick nieaktualny