Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiarzynka dziękuję Ci za odpowiedz.milo,że nie jestem sama :)mój synek był bardzo duży dlatego boję się,że i z córą może być podobnie a 4kg dzidziuś w brzuchu to już będzie miał ciężko się obracać.
pozostaje czekać.
la lenka moje babcie obie miały po 86 lat i jak z jedną miałam słabszy kontakt bo dalej mieszkała tak tej bliższej nie mogę przeżyć.3 tygodnie chodziłam do niej do szpitala i widziałam jak światełko z dnia na dzień coraz bardziej gaśnie..niestety w takich sytuacjach nie możemy już nic zrobić (i to jest chyba najsmutniejsze).
dziękuję za wsparcie dziewczyny.postaram się już nie smęcić -
Ja obecnie zajadam się nowalijkami i truskawami i ostatnio robiłam igm i wyszło nadal ujemne więc głowa do górybento wrote:Muszę na następną wizytę powtórzyć toxoplazmozę i trochę się martwię... mam nadzieję, że paskuda mnie nie dopadła w między czasie.
na pewno wszystko będzie ok 
Ja teraz mam zamiar powtarzać to badanie co miesiąc ze względu na te warzywa i owoce. -
sweety wrote:Hej dziewczyny
przybywam po bardzo długim okresie milczenia.w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zmarły mi obie babcie ,najpierw jedna w kwietniu a potem druga w maju.Obie już w sędziwym wieku ale z licznymi chorobami.Bardzo mnie to dotknęło ,ciężko pozbierać się po takich przeżyciach.Kiedy byłam w ciąży z synkiem 3 lata temu,zmarł mi dziadek,chyba jakiegoś pecha przynoszę tymi ciążami.
zazdraszczam wszystkim tym,których mężowie włączają się w zakupy dla dzieciątka,mój uważa,że jest jeszcze czas .
mam takie pytanie czy któraś z was ma ułożone dzieciątko miednicowo? bądz miała w poprzedniej ciąży?wyczytałam,że taki mały szkrabek może się obrócić nawet dwa tyg przed porodem ale szczerze mówiąc trochę mnie to martwi czy zdoła bo przecież z każdym tygodniem miejsca coraz mniej..
Ja tez mam położenie miednicowe. Dzis mam wizytę ale wiem, ze sie nie obrocil bo czuje gdzie puka
jak nie zapomnę to sie zapytam lekarza ale z tego co ja doswiadczylam na okolo to maluszki potrafią się na ostatnio chwile przewrocic dopiero.
Ja sie tym narazie nie martwie


-
sweety wrote:Hej dziewczyny
przybywam po bardzo długim okresie milczenia.w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zmarły mi obie babcie ,najpierw jedna w kwietniu a potem druga w maju.Obie już w sędziwym wieku ale z licznymi chorobami.Bardzo mnie to dotknęło ,ciężko pozbierać się po takich przeżyciach.Kiedy byłam w ciąży z synkiem 3 lata temu,zmarł mi dziadek,chyba jakiegoś pecha przynoszę tymi ciążami.
zazdraszczam wszystkim tym,których mężowie włączają się w zakupy dla dzieciątka,mój uważa,że jest jeszcze czas .
mam takie pytanie czy któraś z was ma ułożone dzieciątko miednicowo? bądz miała w poprzedniej ciąży?wyczytałam,że taki mały szkrabek może się obrócić nawet dwa tyg przed porodem ale szczerze mówiąc trochę mnie to martwi czy zdoła bo przecież z każdym tygodniem miejsca coraz mniej..
Też mam tak, ale moja się kręci bardzo jednego dnia w szpitalu jak byłam to była miednicowo, potem była główką w dół, a na 3 badaniu znowu miednicowo.
Nie martw sie jeszcze ma na tyle miejsca by się kręcić
sweety lubi tę wiadomość
-
Chyba słodką mamą nie jestem

na czczo - 74
po 1h - 99
po 2h - 91
Natomiast powiedzcie mi, jakie macie wyniki hemoglobiny i hematokrytu? U mnie wyszło tak, czyli poniżej normy:
Hemoglobina 11,9 g/dl
Hematokryt 34,4 %
Misi@, skabarka lubią tę wiadomość
Synek

Cel: 2015 przynajmniej w dwupaku!
-
Lilla My wrote:Chyba słodką mamą nie jestem

na czczo - 74
po 1h - 99
po 2h - 91
Natomiast powiedzcie mi, jakie macie wyniki hemoglobiny i hematokrytu? U mnie wyszło tak, czyli poniżej normy:
Hemoglobina 11,9 g/dl
Hematokryt 34,4 %
mialam identycznie hemoglobina 11,3 a hematokryt 33,6 i lekarz stwierdzil anemie i lykam zelazo acofar 2x dziennie
-
sweety wrote:Hej dziewczyny
przybywam po bardzo długim okresie milczenia.w ciągu ostatnich dwóch miesięcy zmarły mi obie babcie ,najpierw jedna w kwietniu a potem druga w maju.Obie już w sędziwym wieku ale z licznymi chorobami.Bardzo mnie to dotknęło ,ciężko pozbierać się po takich przeżyciach.Kiedy byłam w ciąży z synkiem 3 lata temu,zmarł mi dziadek,chyba jakiegoś pecha przynoszę tymi ciążami.
zazdraszczam wszystkim tym,których mężowie włączają się w zakupy dla dzieciątka,mój uważa,że jest jeszcze czas .
mam takie pytanie czy któraś z was ma ułożone dzieciątko miednicowo? bądz miała w poprzedniej ciąży?wyczytałam,że taki mały szkrabek może się obrócić nawet dwa tyg przed porodem ale szczerze mówiąc trochę mnie to martwi czy zdoła bo przecież z każdym tygodniem miejsca coraz mniej..
przykro mi z powodu babc
ja mam ulozenie miednicowe ale lekarz mowil ze nie ma co na to patrzec bo dziecko sie moze obrocic w kazdej chwili i ze teraz to w sumie nie ma znaczenia i ze poczekamy i zobaczymy po 30 tygodniuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 15:34
-
Ja miałam ostatnio hemoglobinę 11,6 g/dl a hematokryt 35% ..gin też patrzył na wielkość krwinek żeby sprawdzić czy to nie początek anemii... Ale powiedział że organizm jeszcze sobie radzi. Żebym była spokojniejsza zapisał Ferrum Lek (żelazo) i Ac. Folicum 15mg (kwas foliowy).Lilla My wrote:Chyba słodką mamą nie jestem

na czczo - 74
po 1h - 99
po 2h - 91
Natomiast powiedzcie mi, jakie macie wyniki hemoglobiny i hematokrytu? U mnie wyszło tak, czyli poniżej normy:
Hemoglobina 11,9 g/dl
Hematokryt 34,4 % -
nick nieaktualny













