Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Dżuls wrote:Dziewczyny - czy ja jestem normalna, że chce dać dziecku na imię Marianna? Właśnie przeżyłam atak ze strony babci męża. Dawno się nie widzieliśmy, wpadliśmy na chwilkę. Pierwsze pytanie, czy już imię wybrane. Ja, wiedząc że kręcili nosem na Mariannę, mówię że jeszcze nie, żeby nie było zawracana dupy kolejny raz. Na co babcia: "no chyba nie Marianna?!?!?", a mój mąż z wrodzonym wyczuciem oczywiście, tak jak go do tej pory prawie nie było, bo tkwił z nosem w komórce, nagle podnosi wzrok i wypala: "A WŁAŚNIE, ŻE BĘDZIE MARIANNA." I się zaczęło, babcia z dziadkiem w stereo, że chcemy dziecku krzywdę zrobić, będzie wyśmiewane, będą ją przezywać Mancia (wtf?!) itd. Ku$%$#@a, przecież nie nazywamy dziecka Genowefa czy Teodozja. Ale już tak truli dupę, że na serio zaczęłam się zastanawiać, czy to imię tylko mi brzmi zupełnie normalne, a reszta świata uważa nas za czubków.
Normalne imię. Powaga, nie wiem o co to zamieszanie...nazywaj Marianna!
Moim rodzicom tez sie nie podoba te, które wybraliśmy i komentują cos za każdym razem jak na temat imienia zaczyna sie gadka. Ale cóż powiedziałam im, ze swoje dzieci mogli juz nazwać jak chcieli a teraz nie maja nic do gadania
-
Staraczka23 wrote:Marianna ładne ja bym mówiła mania
Ja tez problemów nie mam że strony swoich rodziców czy teścia, podałam dwa typy imion nie ingerowali jakie wybrać, jedynie tata na Dagmare się nie ucieszył więc została Roksana.
Pytałam mamy o tę miednicowe mówi że chyba wtedy poród jest kleszczowy i jak mnie rodziła to obok kobieta miała taki ciężki poródtakie fakty, nie fakty nic nam tu nie dają
Większość dzieci ostatecznie przewraca się z miednicowego. Sprawdzają ulozenie przed samym porodem i wcale nie musi byc kleszczowy, bardzo często jest cesarka.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dżuls wrote:Pytam, bo poziom agresji z ich strony był taki, jakbym chciała nazwać dziecko Kurtyzana i trichę zgłupiałam.
haha
chyba sie nie dogodzi ludziom
Marianna mi sie podoba a zawlaszcza Marianka (zdecydowanie wole niz Jessica czy Nikola)
a u nas decyzji nie ma, ja wciaz chce Lile a maz sam nie wie raz Liliane raz Jagode raz Nele -
nick nieaktualnyDżuls wrote:Pytam, bo poziom agresji z ich strony był taki, jakbym chciała nazwać dziecko Kurtyzana i trichę zgłupiałam.
wczoraj się śmiałam z tego imienia hehe
A tak właściwie znajomi czy ktoś kto wyczuwam że będzie zwracał uwagę na wybór imienia to odpowiadam że jesZcze nie wiem jak dam -
Ja tu pisze o moim nicponiu, ze on ulozony miednicowo a wlasnie wrocilam od lekarza a on juz glowka w dol leży. Musial sie przekręcić jakos dzis lub wczoraj bo czułam po ruchach, ze jeszcze wali nóżkami na dole
Ogólnie lekarz powiedzial, ze on mi sie przekreci jeszcze pare razy i ze jeszcze kupa czasu na ułożenie docelowe wiec nic sie nie martwcie dziewczyny:)
Maly wazy juz caly 1 kg:) podobno duży, podobno przyspieszył wagowo o tydzień ale terminu porodu nie zmieniamy. Wszystko jest baaardzo ok
Gęba mi sie sama smieje jak po tych pierwszych przygodach wychodzę teraz z takimi dobrymi wieściami.
Nawet mogę sobie chodzić na ćwiczenia wiec chyba zacznę na te ze szkoły rodzenia
Kasiarzynka, Sigma, Anitka201, Nancy87, Gusiak, .ona., Lady Savage, adzia, Wonderland, karolcia87, skabarka, agatka196 lubią tę wiadomość
-
Brzuch po drugiej nospie przestał twardniec zobaczymy na jak długo szyjka ok 4 mm ma, bo w końcu coś się dowiedziałam od swojego lekarza, jedynie mocz źle wyszedł i będzie trzeba posiew zrobić. A tak to mówi ze ok i jakby co to mam zgłaszać jakby coś bolało.
-
PannaB wrote:cos mi sie przypomnialo
jak byla z tata na pobieraniu zadatkow za zdjecia na komunii i zapisywalam na liscie to Pani byla zdziwiona ze sie pytam czy Brayan czy Brajan bo przeciez w Polsce mieszkamy to wiadomo ze Brajan:P
Ja ostatnio padlam jak Pani obok mnie wolała do syna Denis... Niby kazdy moze nazywać jak chce ale ja bym takim rodzicom do konca zycia wypominala
-
nick nieaktualnyKasiarzynka wrote:Jako ze mała dzisiaj się słabo ruszała sięgnęłam po niezawodny na nią sposób i udałam na rynek po truskawki. I wkurzyłam się - policzył mi za półtora kilo a po zważeniu w domu wyszło 1,2. I jeszcze nie pozwolił mi na stoisku samej nałożyć ("nie pisze, że samoobsługa", WTF) w związku z czym jest parę średnich.
No, ale... teraz kopie mamuśkę a ja podjadłam smacznych owocków (które mi akurat nie szkodzą na cukier) więc popołudnie na plus!Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDżuls wrote:Pytam, bo poziom agresji z ich strony był taki, jakbym chciała nazwać dziecko Kurtyzana i trichę zgłupiałam.
Marianna to piękne imię
-
4me wrote:Hahahahahha żenada
Ja ostatnio padlam jak Pani obok mnie wolała do syna Denis... Niby kazdy moze nazywać jak chce ale ja bym takim rodzicom do konca zycia wypominala
ja kiedys mialam zal ze mam na imie jak mam (Bogna) i chcialam byc dziewiata Ania lub Kasia w klasie a nie 1 Bogna i to jeszcze gdy wtedy nie bylo "innych" imion ikazdy pytal czy jestem Bogumiła itd:P
a teraz jestem wdzieczna, lubie swoje imie i bym g nie zamienila w zyciu))
a Denis- masakra :PP:P -
Dżuls wrote:Dziewczyny - czy ja jestem normalna, że chce dać dziecku na imię Marianna? Właśnie przeżyłam atak ze strony babci męża. Dawno się nie widzieliśmy, wpadliśmy na chwilkę. Pierwsze pytanie, czy już imię wybrane. Ja, wiedząc że kręcili nosem na Mariannę, mówię że jeszcze nie, żeby nie było zawracana dupy kolejny raz. Na co babcia: "no chyba nie Marianna?!?!?", a mój mąż z wrodzonym wyczuciem oczywiście, tak jak go do tej pory prawie nie było, bo tkwił z nosem w komórce, nagle podnosi wzrok i wypala: "A WŁAŚNIE, ŻE BĘDZIE MARIANNA." I się zaczęło, babcia z dziadkiem w stereo, że chcemy dziecku krzywdę zrobić, będzie wyśmiewane, będą ją przezywać Mancia (wtf?!) itd. Ku$%$#@a, przecież nie nazywamy dziecka Genowefa czy Teodozja. Ale już tak truli dupę, że na serio zaczęłam się zastanawiać, czy to imię tylko mi brzmi zupełnie normalne, a reszta świata uważa nas za czubków.
Jesteś normalna, mnie się osobiście nie podoba to imię, ale to Twoje dziecko, Tobie się ma podobać i temu dziecku a nie babciom, olej