Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Nancy87 wrote:Lady savage, a jakoś tak dzisiaj nie po drodze mi było na forum:) Cały dzień coś robiłam:)
Ceska ale super wiadomość! Dwa szczęścia na raz:) Gratulacje kochana:) Domyślam się, że jesteś w szoku ale później będziesz się cieszyć
O jesteś
buziole -
czesc dziewczyny chciałabym sie dołączyć. właśnie zrobiłam test , po 4 miesiacach starań , i pozytyw , wczoraj powinna być @ , jak myślicie czy test sikany który robiłam jakąś godzine temu jest miarodajny , ?
eM, Anitka201, dora13 lubią tę wiadomość
-
Też jestem pod wrażeniem, mojej mamie piersi tak urosły dopiero podczas 3 ciąży, mój facet się bardzo cieszy jeszcze mu nie powiedziałam że tak nie zotanie niech będzie w błogiej nieświadomości
agatka196, Dżuls lubią tę wiadomość
-
ceska - na pewno ciaza blizniacza moze byc zaskoczeniem, ale to jest podwojny cud! Bedzie dobrze!
Ciesze sie, ze wiekszosc wizyt przebiega pozytywnie i Bobaski zdrowo się rozwijaja
Apropo piersi - ja wlasnie pozgnalam sie z jednym biustonoszem...dzis mam mega wrazliwe piersi..ehh...
Angelaa - pozytywny test to ciaza, wiec gratuluje i witam u nas Ja pierwszy test mialam meeega blady ale z uplywem czasu kreseczka sie wzmacniala.
przyszla_mama - gratulacje!
Alcja83 - co do figlowania z męzem to my akurat sie widujemy tylko w weekendy, wiec z umiarem ale nie nudzimy się w tej kwestii Mysle, ze jesli nie ma potem krwawienia czy bolu to czemu nie. Gdzies ostatnio czytalam, ze jesli nie ma przeciwwskazan i wszystko jest w porzadku to mozna współżyć niemal do rozwiązania
U mnie nadal brak mdłości, choć wcale nad tym nie ubolewam02.02.2015 [*]
Wiosną nadzieja narodzi się ponownie -
Dżuls wrote:A mnie już trochę dobija to czekanie na środową wizytę. Już chciałabym, żeby ta sytuacja się wyklarowała, żeby w końcu coś było widać usg. Na razie czuję się trochę, jakbym miała tę ciążę tylko na papierze i jakoś sobie tak trochę wegetuję w niepewności do środy
marynka90 lubi tę wiadomość
-
eM wrote:Dżuls myślę że dopuki nie poczujemy ruchów to i tak będziemy się czuły jak by ta ciąża byla tylko na papierze
Dla mnie ta ciąża jest cudem, po długim staraniu i nadal nie umiem do końca uwierzyć, że to ja jestem w ciąży. Że te fotki na usg to nie jakiś film odtwarzany na monitorze, tylko moje maleństwo, w moim brzuchu.
Dziś też mąż mnie umówił na kolejną wizytę, idę w środę, ale dopiero następną, 28 stycznia. Mam nadzieję, że dostane wtedy zielone światło do normalnego chodzenia, bo łóżka mam już mocno dosyć. U mnie oczywiście seksu zero od poczęcia i nie sądzę żebym dostała zezwolenie co najmniej do końca I trymestru
-
eM wrote:Jej Agatko! Wspaniałe wieści!!! I po co my się tak durne bały co?
eM dobrze wiesz czemu my sie balysmy hehe Jestem przeszczesliwa i z tych emocji to juz ledwo zyje Synek wlasnie zasnal wiec i ja zmykam do lozeczka. Milej nocki waz zycze!
A tu moje szczescie:
http://zapodaj.net/images/83cf7e10d7dd8.jpgagatka196, eM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDżuls wrote:A mnie już trochę dobija to czekanie na środową wizytę. Już chciałabym, żeby ta sytuacja się wyklarowała, żeby w końcu coś było widać usg. Na razie czuję się trochę, jakbym miała tę ciążę tylko na papierze i jakoś sobie tak trochę wegetuję w niepewności do środy
Mam dokładnie tak samo... Czekam z niecierpliwością na USG żeby w końcu coś zobaczyć i się uspokoić. Tym bardziej że przez plamienie jestem skazana na domowy odpoczynek i oczywiście to nie pomaga żeby się oderwać i myśleć o czymś innym. Tym bardziej że moja gin nie widziała sensu w śledzeniu bety....
Idziesz w tą środę? Trzymam kciuki żeby było widać co ma być widać i spokojnej dalszej ciążyWiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 21:12
-
nick nieaktualnyAngelaa wrote:czesc dziewczyny chciałabym sie dołączyć. właśnie zrobiłam test , po 4 miesiacach starań , i pozytyw , wczoraj powinna być @ , jak myślicie czy test sikany który robiłam jakąś godzine temu jest miarodajny , ?
Cześć Angelaa witaj myślę że możesz ufać testowi skoro wyszedł pozytywny. Najlepiej powtórz jutro rano dla pewności a potem beta żeby wszystko było jasne. Trzymam kciuki żeby wszystko było OK.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2015, 21:32
-
kurde ja troche się cykam , bo 2 dni temu kupiłam sobie castagnusa i brałam przez te dwa dni po 2 tabletki , robiłam oczywiście test ciazowy wtedy ale negatyw ;/ więc myslałam że ciazy nie ma , a tym bardziej że żadnych objawów nie mam , zupełnie nic ;/ ale jak spóźnił się @ to dzisiaj zrobiłam test to i dwie kreski, wiem że castagnusa nie mozna brać w ciaży , jak myslicicie dziecwzyny czy to mogło zaszkodzić fasoli ? niby to tylko 4 tabletki wzięte no ale /...... kuźwa a ja też głupia do tej pory nie stosowałam castagnusa wogóle to mnie teraz podkusiło żeby kupić i brać . ;/ teraz to już go wcale nie brac nie? kurcze ale hujnia...
-
no to dzięki dziołchy , uspokoiłyście mnie ,
bo ja już wszystkiego próbowałam i zawsze lipa była ;/
moze ja wogóle troche opisze o sobie i naszych starankach
więc tak .
staramy się z mężem od 5 miesięcy ,cykle regularne owulka była , testowałam
choruje na niedoczynność tarczycy i hashimoto , biore eltroxin 150 ,
stosowałam ró,żne suplementy , przez ostatni miesiąc olej z wiesiołka i on chyba pomógł , a męża przez miesiąc faszerowałam salfazinem i androwitem , a wcześniej to jechaliśmy na żywioł , no ale nie zaskoczyło a teraz w tym cyklu to juz z suplementami i prosze ,chyba ciaża , no ale zobaczymy -
nick nieaktualny