Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
marlenak_me wrote:jak tam wasze zdolności wiązana butów? bo ja już mam problem ze schylaniem się do ziemi po cokolwiek i zauważam, jak często muszę to robic w domu.. eh a brzuszki rosną..
Kasiarzynka lubi tę wiadomość
-
Zostałam już sama w domu
mąż pojechał na służbę jak wróci to będę już spala z moja psinka i tak cały tydzień
Ale jestem zaopatrzona w truskawki i pójdę sobie później tylko po kefir i zrobię sobie koktail -
My po wizycie u fryzjera. Nowy kolorek
i odrazu czuje się lepiej
Ja uważam za istotną rzeczą jest przygotować ciuszki na wyjście ze szpitala. Już mam wizję jakbym tego nie zrobiła co by mi R przywiózł.On sam nie przywiązuje uwagi do tego jak wygląda i czasami musze się tu na gadać by się przebrał a co dopiero dziecko. Naszykuje 2 zestawy jeden na 56 a drugi na 62 coś w stylu jak Nancy pisała a jak by było zimno to mam jeszcze bluzy, kurteczki małe.
Zestawy kupowałam w Tesco.
Buty noszę tylko wkładane a adidasy czekają na lepsze czasy
Dziś mamy dobry dzień. Same pozytywne wiadomości zwłaszcza od adwokata R i później jedziemy uczcić superrrr wieści lodami
skabarka lubi tę wiadomość
-
Jestem uratowana!
Bylam w pepco, kupiłam sobie spodenki... matko ale ulga, od razu o nieeeeeebo lepiej
U nas tez ubranko na wyjście będzie raczej czekać naszykowane i gotowe jedynie do zabrania... obawiam się właśnie tego, żebym tylko przyladkiem nie zapomniala o sobie
Agatka wizyta u fryzjera zawsze jednak poprawia kobiecie nastrój
musze i ja dziś farba sobie włoski - z tym, ze ja robie to w domku sama...
Na weekend jedziemy to teściów, wiec juz kończy się dopiekac w piecyku maslankowe ciacho z truskawkami.
.. co prawda ja go jeść nie będę mogła, ale jak czuje sam zapach to od razu mi lepiej
Gdyby któraś chciała to jest mega szybki przepis i jeszcze w życiu nie zdarzyło się, żeby ciasto nie wyszłoMisi@, agatka196 lubią tę wiadomość
-
Ja już sobie zawczasu postawiłam krzesło w przedpokoju
Ale cieszę się, że jest ciepło, bo śmigam w trampkowych balerinkach, japonkach, crocsach, sandałkach i nie trzeba wiązać
Chociaż, jak czasami jest brzydko na dworze to wkładam zwykłe trampki, siadam, wkładam zgiętą nogę na przeciwne kolano i wiążę
haha
Ale u nas było parno od rana, na szczęście przeszła burza i teraz się fajnie oddycha
Co do ubranka na wyjście - na pewno będzie uszykowane w osobnej torbie z opcją na cieplejszy i chłodniejszy dzień. Do szpitala praktycznie tylko dla siebie koszule, kosmetyki, poporodowe, klapki itp. Dla dzidziolka ewentualnie pieluszki, jak nie będę chciała szpitalnych happy. Także na wyjście tatuś nam przywiezie wszystkoKupiłam kiedyś w tesco kombinezon (taki cieńszy, nie zimowy) także w razie niepogody będzie jak znalazł, jak dziecko będzie malutkie to mam ocieplany sweterek na 56
-
nick nieaktualny
-
Gusiak Poproszę o przepis na ciasto
Ja tam kawałek zjem i zawsze popijam herbatą z cytryna i cukier 110.
Do fryzjera chodzę bo robię pasemka, a tym razem kazałam zrobić coś innego. I mam kolor piaskowy na głowie. Fakt że blond ale już nie rozjaśniane.
A kupiłam jeszcze dziś tą szczotkę do włosów TT w Rosmanie i jestem mega zadowolona.
R właśnie pojechał po szafę wieczorom ją złoży tylko czym ją umyć by pozbyć się tego smrodu? -
nick nieaktualny
-
Sigma wrote:Dla mnie to jest pytanie w takim samym stylu jak to, w co ja się ubiorę na wyjście ze szpitala (o ile trafię do szpitala, ale to inny temat
). Serio planujecie takie rzeczy? xD
Zreszta pewnie nad tym pomysle ale gdzies w sierpniu dopiero;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2015, 15:23
Sigma lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny lubicie słonecznika, świeżego? Ja kocham i jakbym miała wybierać to słonecznik króluje w lato. Nie wiem jak ogarnę to z cukrzyca, będę musiała popróbować. Ale czasy 2 dziennie minęły
A jeśli chodzi o fryzjera to moja mama naga dala bzdur mojemu mężowi ten powiedział ze po porodzie pójdę do fryzjera dopiero. -
Anima mi po słoneczniku ale takim z paczki z Biedronki skacze niemiłosiernie cukier a uwielbiam go !
O fryzjera też była Jazda ale za pierwszym razem. Teraz już wie że jak będę chciała to i tak pójdę. Powiedziałam mu że to że jestem w ciąży nie znaczy że mam chodzić w worku po ziemniakach i z odrostami do pasa.
4me lubi tę wiadomość
-
CIASTO MASLANKOWE. Skladniki: 4 jaja+1szkl.cukru+1szkl.oleju+1szkl.maslanki+3szkl.maki pszennej+3lyzeczki proszku do pieczenia+troche cukru waniliowego. Sposob przyrzadzenia: utrzec zoltka z cukrem dodac olej, maslanke, miksowac. Dodac make z proszkiem a na koncu ubita piane . Kruszonka: po 3lyzki cukru i maki +2 lyzki oleju. Porcja na 2 waskie blaszki. Piec ok. 40 min. ,w temp.190-200 na zloty kolor.
Ja robie zazwyczaj w większej blaszcze podwojna porcję... plus sezonowo dodaje jakies owoce... ciasto wychodzi przepyszne!
Agatka i jak tak szczotka? .. juz od kilku miesięcy się nad nią zastanawiam i sama nie wiem... ile zapłaciłas?
Skabarka padlam jak czytałam odpowiedz Towjego męża... ale przynajmniej masz mega wygodne butkiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2015, 15:22
skabarka lubi tę wiadomość