Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja bym chciała 2 dzieci, teraz jedno a potem za jakies 3 lata drugie. Teoretycznie mniejsza różnica wieku byłaby nawet wskazana przy mojej endometriozie, ale boje sie co by było w razie powtórki jakiegoś zagrożenia. Z kilkunastomiesiecznym dzieckiem nie da się leżeć plackiem, tak jak musiałam w obecnej ciąży. A nie mam nikogo kto mógłby mi w takiej sytuacji pomóc.
Zresztą teraz starałam sie tak długo, kto wie jak z kolejnym sie uda. Ważne, że teraz mam mój cud. -
A my byśmy chcieli drugie ale tak jak dziecko będzie miało 2-3 lata wtedy zacząć się starać. Zawsze chciałam mieć trójkę, ale obawiam się , że nie będzie nas zwyczajnie stać. Co do spraw serduszkowania mój się nie boi, ale mnie piecze w środku po i muszę iść się umyć, a czasem mam tak, że sikać mi się chce a robiłam przed chwilą. Więc boję się , że znowu będzie mnie piekło lub co innego, ale serduszkujemy się raz na tydzień czasem dwa, zagrożenia nie ma
-
nick nieaktualny
-
My w planach mamy swoje dzieci i tak z różnicą 2-3 lata. Ale jak to wyjdzie to się okaże.
Co do serduszkowania to my oporów nie mamy ale coraz częściej po boli mnie podbrzusze. I ciężko z pozycjami bo w nie których porostu odczuwam ból.
Pępek zawsze miałam głęboki a teraz jest plyciutki i pewnie za miesiąc wylezie na wierzch.
Przez to gorąco dziś nic nie zrobiłam a czuje się taka zmęczona jakbym pole przeorała. I standardowo ucielam 2 godz drzemki.
Szafa złożona a weny jak nie było tak nie ma. -
Lady Savage wrote:Anula u mnie to jest tak że ja mam straszną chcicę na faceta, ale mój się boi że penisem oko wydłubie Zuzi więc, od czasu testu ciążowego zero seksu, i w najbliższym czasie się to raczej nie zmieni.
Lady Savage lubi tę wiadomość
majowy chłopczyk i wrześniowa dziewczynka
-
U nas z serduszkowaniem to ja się też boję i jestem jakoś psychicznie chyba zablokowana... Ale mój mąż nie naciska w żaden sposób na mnie i za to go kocham jeszcze bardziej
wytrzymał już tyle to wytrzyma końcówkę ciąży
-
nick nieaktualnywidzę, ze ciekawy temat
mój bał się na początku, ze dziecko jest malutkie i zrobimy mu krzywdę, ale już mu przeszło:) ja jakoś szczególnych obaw nie mam, korzystamy póki możemy bo myślę, że po porodzie zanim się dojdzie do siebie to trochę minie, więc wtedy będzie celibat
-
nick nieaktualny
-
Asiek, przyjrzałam się, moje jednak troszkę inne, ale typ ten sam. U mnie jest Gala z firmy Darland. Ja akurat jestem zdania, że to łóżeczko trochę posłuży. Zresztą planuję jeszcze jedno dziecko, będzie jak znalazł. A urzekło mnie swoją urodą
takie dla dziewczynki
-
Czarna_88 wrote:U nas z serduszkowaniem to ja się też boję i jestem jakoś psychicznie chyba zablokowana... Ale mój mąż nie naciska w żaden sposób na mnie i za to go kocham jeszcze bardziej
wytrzymał już tyle to wytrzyma końcówkę ciąży
Takze jeszcze kawal czasu przed nami:/
-
Paulinek wrote:a ja się pochwalę
...
i od razu lepiej;) chociaż pewnie będę się jutro czuła i tak jak orka...żeby nikt greenpeace nie zawołał;/
http://wrzucaj.net/images/2015/06/12/20150611164048.jpg
http://wrzucaj.net/images/2015/06/12/20150612150815.jpgja przed ciąża robiłam ale teraz odpuściłam. Jestem w tej komfortowej sytuacji że 2 mogę najbliższe koleżanki mają salon kosmetyczny.
Moje rzęsy po ściągnięciu były w bardzo dobrym stanie ( gęste ale jednak krótkie) ale podobno jestem jedną z nielicznych bo większość po ściągnięciu ma kilka na krzyż.
Paulinek skąd jesteś? Bo napisałaś że Twoja siostra ma ślub w Wałbrzychu. To praktycznie moje tereny -
Anitka sporo ostatnio, chwilami trudno mi nadarzyc a jak juz nadrobie nie pamietam co komu chcialam odpisac
4 me no ja sie sexu po porodzie balam tym bardziej ze peklam, gin mnie krzywo zszyl lecialo ze mnie z 3 tyg:/ malo komfortowo. Balam sie jak pierwszego razu;) haha. Tak samo balama sie po wyrostku sexu i po zeszlorocznej laparoskopii choc po niej nie bylo tak zle:) bo wczesniej zblizenia nie byly az tak przyjemne teraz wiem po laparo ze to przez endometrioze. I sexik stal sie fajowy:)
A ja mam tak zatoki zawalone ze obled jakis:/ ech a przyjechalam zdrowa nad morze, maly tez kaszle mokro. Jutro powrot do domku:) juz sie ciesze na pakowanie i ogarniecie balaganu po rozpakowaniu:) i jesXze srednio 6 godz w samochodzi -
nick nieaktualnyDobry
Mąż mnie rozbawił z rana
Duszno w nocy było a ja bez kołdry nie zasne, zawsze w takie noce łóżko jest moje bo sie rzucam, mąż do mnie z tekstem ze spałam jak rozgwiazda ze spongeboba
najpierw się śmiał a potem zapytał ' przypadkiem nie miałaś spać na lewym boku?'
nie wiem jak przespie wakacje