Wrześniówki 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja też od po owulacji mam bóle piersi, największe wieczore, w nocy , albo jak w ciągu dnia się prześpię troszkę. Oprócz tego nic. Biore dupka od kiedy się dowiedziałam, nie byłam jeszcze u lekarza, ide dopiero za tydzień w środę. Poprzednią ciążę straciłam, nie widziałam nawet serduszka, tak bardzo się boje że tym razem będzie to samo:(
-
Oj ale naskrobałyście od rana ja dziś byłam na badaniach krwi oj ciężko było z rana bez śniadania choć powiem wam że dla mnie najgorsze są obiady, no normalnie nie ogarniam jak 2 dni z rzędu ma być to samo, fuuuuuuuj! Ja już nie wiem co mam jeśćAniołek 12tc -18.04.2014 [*]
Aniołek 8tc -25.08.2014 [*]
Maks - ur 08.09.2015
Nataniel 18tc - 20.12.2017 [*] -
marcepanek wrote:Dziewczyny ja też od po owulacji mam bóle piersi, największe wieczore, w nocy , albo jak w ciągu dnia się prześpię troszkę. Oprócz tego nic. Biore dupka od kiedy się dowiedziałam, nie byłam jeszcze u lekarza, ide dopiero za tydzień w środę. Poprzednią ciążę straciłam, nie widziałam nawet serduszka, tak bardzo się boje że tym razem będzie to samo:(
Marcepanku musisz wierzyć, że będzie dobrze. Nie ma wyjścia. Ja też bardzo się boję. Trzymam kciuki.
Dżuls ja w poprzedniej miałam cukrzycę. Piękne cukry miałam przy swojej diecie. Trafiłam do szpitala 2 tyg przed porodem ze skurczami i tak team karmili, że totalnie się rozregulowałam. No ale jeżeli szpitalny dietetyk uważał, ze9 dieta cukrzycowa musi być dobrze rozgotowana i zdecydowanie papkowata... No bio przecież ciężarne z cukrzycą nie mają zębów i kubków smakowych... -
Ha ha Dżuls ja pamiętam jak raz dostałam do obiadu surówkę. Nie mogłam nadać nazwy, bo wyglądało to jak trociny dla chomika z takim już tygodniowym brudem. Mam gdzieś fotkę. Zaryzykowałam i spróbowałam mikrokawałek. To był strocinowany wielokrotnie rozgotowany seler...
-
przyszła mama wrote:Co do dolegliwości to cieszcie się kochane, że możecie pracować, robić pranie, chodzić na uczelnie itd:) Ja nie mam tak lekko Piersi najgorzej mnie bolą rano jak się budzę są takie nabrzmiałe wręcz. Od dobrych 3 tygodni codziennie boli mnie głowa a nie chce brać żadnych leków, bo bez zgody mojej gin się troche boję ;/ Rano zanim wstanę na szafce nocnej mam albo banana albo jabłkowy sok, albo inne dziwne cuda do jedzenia, dzięki którym nie mdli mnie tak bardzo zanim zdążę zjeść śniadanie. Energii brak, siły brak - ale jeśli tylko fasolka się dobrze rozwija to ja się pomęczę Warto !
ale w niedziele, wypiam szklanke soku jabłkowego, i powiem zemdliwło odrazu.
Od tamtej proty nie pije i jest oki -
Shabeel wrote:Ja nawet nie mam jeszcze jakiś zachcianek ciążowych, póki co to mnie odrzuca od jedzenia. Ale wciskam jedzenie, dla dobra maluszka. Wizytę tez mam w czwartek popołudniu.
Przyszła mama próbowałaś okładów na bóle głowy? Mi pomagają.
muszę chyba spróbować może pomogą Dzięki za radę
Ja też nie mam apetytu do jedzenia - mogłabym w ogóle nie jeść ale tak się nie da. Najbardziej i tak mnie martwi sobotnia krew na papierze w toalecie. Niby sytuacja się nie powtórzyła, ale jednak strach mi zostałMarzenia się spełniają
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie a ja dziś pierwszy raz od 1,5 tygdnia nie wymiotowalam rano az jestem w szoku, co prawda po otwarciu lodowki mialma odruch wymiotny ale udalo sie nie poleciec do kibelka
Mam nadzieje ze to znak ze moze przestane sie tak meczyc ale nie chce zapeszac... -
nick nieaktualnyOj, ale się tu naprodukowało od wczoraj... witajcie
ja zazdroszczę dziewczynom bez objawów, zwłaszcza bez mdłości, braku apetytu i wszelakich wzdęć...
Mnie to tak męczy praktycznie jeszcze od czasu jak nawet nie wiedziałam że jestem w ciąży:( Tą która i lubi dobrze zjeść i ugotować. A teraz mnie odrzuca i od jedzenia i od gotowania... Jem jakieś mikroporcje ale nic mi nie smakuje...
Co gotujecie i jecie dziewczyny, żeby było i zdrowo i jakoś wchodziło?
Ja dziś zmusiłam się do ugotowania zupy dla męża, może jakoś coś tam zjem, ale na sam zapach mnie już muli
Do tego jeszcze boli mnie dziś lewa strona, tak jakby jajnik i pachwina, ciągnie niesamowicie... Miałyście coś takiego?
-
nick nieaktualnywiaraczynicuda wrote:Witajcie a ja dziś pierwszy raz od 1,5 tygdnia nie wymiotowalam rano az jestem w szoku, co prawda po otwarciu lodowki mialma odruch wymiotny ale udalo sie nie poleciec do kibelka
Mam nadzieje ze to znak ze moze przestane sie tak meczyc ale nie chce zapeszac...
Ściskam i mam nadzieję, że będzie ci lepiej -
nick nieaktualnyDzien dobry!
Wrocilam od gin. Bylam tam od 8 mej!
Serduszko juz bije..widzialam:) wedlug tego usg ciaza ma 7 tydzien czyli tak jak myslalam otrzymalam karte ciazy i l4
Gardlo mnie boli chyba sie rozlozylamagatka196, eM, lucy1983, Shabeel, skabarka, szczęśliwa 2015, kasig, adzia, kasiuleks lubią tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Dzien dobry!
Wrocilam od gin. Bylam tam od 8 mej!
Serduszko juz bije..widzialam:) wedlug tego usg ciaza ma 7 tydzien czyli tak jak myslalam otrzymalam karte ciazy i l4
Gardlo mnie boli chyba sie rozlozylam
Gratulacje. Teraz porządnie się wykuruj.Misi@ lubi tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Dzien dobry!
Wrocilam od gin. Bylam tam od 8 mej!
Serduszko juz bije..widzialam:) wedlug tego usg ciaza ma 7 tydzien czyli tak jak myslalam otrzymalam karte ciazy i l4
Gardlo mnie boli chyba sie rozlozylamMisi@ lubi tę wiadomość